porcelanowe koronki na zeby

Witam. Tak siedze i czytam te wszystkie wypowiedzi na temat koronek i mam pewne obawy .Mam bardzo słabe zęby a nawet i braki polecili mi koronki niby ładny efekt ale ból ponoć straszny.Prawda jest taka że juz od dziecka miałam proplemy z zebami były słabe i szybko sie psuły lecz rodziców nie było stac na prywatnego lekarza i tak kiepsko sie to wszystko potoczyło.Piszo to wszystko bo tak naprawdę pragne znów się uśmiechać dlatego chcę zrobic te koronki ale strasznie się boję tego bólu i efektu jak bede wyglądała.Pozdrawiam

Prosze napiszcie cos.........................

ktoś ci bajek naopowiadał!

ponoc po calym pilowaniu jak zaklada sie zastepcze koronki jest ból.

nie odpowiadam za innych, ale ja mam na zębach koronki, mam mostek - i żadnego bólu nie było!

No a przecież zęby i tak muszą być najpierw wyleczone...

przepraszam ze pytam ale ciekawi mnie jaki jest efekt koncowy po zalozeniu koronek czy np.widac ze sa sztuczne i czy twarz sie powiekszyla chodzi mi czy przez te zeby ...brzydko napisze nie zrobila sie "konska"czyli wysuniety przod

Nie - efekt jest w porządku - natomiast przez jakiś czas ma się takie uczucie wewnątrz ust, jakby te zęby byly strasznie wielkie - trzeba się przyzwyczaić. Są odrobinę większe (naprawdę odrobinę) i tego wcale nie widać. Dobrze zrobione trzymają się bardzo długo (ja mam je już kilkanaście lat i nie zapowiada się, żeby miało się to zmienić). Oczywiście dbać trzeba jak o własne zęby, myć itd. Moja znajoma ma na jedynkach, które miała ułamane - nie widać żadnej różnicy (znałam ją i przedtem i teraz)