Poszłam do łozka na 10 spotkaniu-chyba nie jestem łatwa?

tak sie zastanawiam czy trzeba było poczekac jeszcze troche z seksem moze za szybko sie mu oddałam juz sama nie wiem

I po co czekalas az do 10 spotkania ?? :O

Kasielinkaaa, a Ty kiedy zaczynasz?

Jeszcze przed spotkaniem :d

ja zawsze na góra 3 randce:)

Że niby bym miala do 3 czekac? :O

no raczej nie. . . mamy XXI wiek ;) Jedno potkanie powinno wystarczyć . . .

To może się spotkamy ? ;)

Mnie kiedys zaprosil taki chlopak na dicho na droga randke i tanczymy a to juz 2 randka byla, tanczymy wolnego no to ja go za kutasa zlapalam to spierdolil :O

według waszych głupich komentarzy to mialam mu dac na 1 randce ? :-O uwazam ze jak szybko w znajomosci pojawi sie sex to pozniej taki zwiazek jest oparty głownie na seksie i jest słaby to znaczy wiez nie jest mocna zeby to przetrwało na duzej

MACIEK!

Marcelina255 - -nie widzisz ze to jest pisane z ironia? Jak mozna dac komus dupy widzac sie z nim 10 razy, ja nie rozumiem. Uważam że przynajmniej 3-4 miechy powinny minac zanim sie z kims przespisz widujac sie kilka razy w tygodniu :O

do kasielinkaa a ile ty masz lat ?? bo wydaje mi sie ze jestes jeszcze nastolatka lub masz najwyzej 20 lat jesli tak to w tym wieku trzeba troche poczekac nawet i poł roku jak sie ma nascie lat ale ja mam 25 a ten facet 27 i tak działamy na siebie ze nie moglismy sie juz powstrzymac chociaz ja mialam zamiar jeszcze troche poczekac

Marcelina255 - mam la 23 , a jak mialam 17 to znalam niejedna goraca siedemnastke ktora dawala pod dyskotekom ot tak, mysle ze to nie zalezy od wieku

nie wiem po co takie durne pytania zadajesz na forum. chyba to twoja sprawa kiedy sie z facetem prześpisz. co cie obchodzi opinia innych? własnego zdania nie masz czy co. czekam az ktos załozy topik w stylu- podcieram sie po kupie 3 razy, myslicie ,ze to za duzo czy za mało? po czym rozpocznie sie fachowa dyskusja i ludzie będą sie kłócić jaka metoda jest najlepsza

Siostra mnie poprosiła, żebym się przespał z jej koleżanką. Takie lelum pollelum, pryszczate, brzydkie i zarośnięte jak stuletnia gorylica. O dezodorancie nie słyszała, a mydło to zna z telewizji. Niby, że miałem jej pomóc, żeby7 uwierzyłą w siebie i zaczęła o siebie dbać. A ja głupi dałem sie namówić. Zmusiłem się na dziesiątej randce i 8 browarach. Boże co za horror, zrobiłem to najszybciej jak mogłem, a ta jeszcze z pęcherza popuściła. Najgorsze, że teraz sienie chce odczepić i na naszejklasie się chwali... RATUJCIE!!!

Ja to mam tak, ze zawsze na pierwszej randce , to sie napije czegos w restauracji i zaraz mnie bierze nieziemska chcica. Maluje sie ona na mojej twarzy. I zawsze jak wracamy to albo ja lapie go za penisa albo on wklada mi paluszki, zelezy kto prowadzi. A pozniej to wiadomo co jest, tak nudno sie rozstac bez sexu. CHyba bym umarla z niewyrzycia. I nie dziwota, ze jestem samotna,bo faceci okazuja sie blaznami. A moze to ja tak dzialam. Raz zakochalam sie wt akim jednym z pracy, Byl zabojczo przystojny. Rozmawialismy, widzialam ze mu sie podobam. Gapil sie na mnie ciagle, wiec poprosilam go o adres i po pracy wpadlam do niego. Bylo bzykanko swietne, a pozzniej on mnie unikal. A ja myslalam ze oszlaleje, tak mialam ochote na jeszcze. Teraz po 5 miesiacach do mnie pisze ze o m nie mysli --palant/ Nie umiem sie wstrzymac

Nie, nie, jesteś bardzo trudna!!!

ja na 20,albo nawet na 30 spotkaniu...

to i tak bedzie czy poszłabys z nim na 2 , 3 czy 10 spotkaniu

ja pierdole......kórwa mać........heheh jesteś sama bo nikt nie chce puszczalskiej szmaty na dłużej...no chyba tylko by ja dłużej pobzykać....... srać na dziewczyny które zrobiły lodów wiecej niż Algida.

Algida ...Dobre...:P