Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inna18

zmuszł mnie moj chlopak do zrobienia loda...

Polecane posty

prosze powiedźcie mi oc mam zrobic... nigdy w zyciu nie byłam tak zakochana i szczesliwa a zarazem zraniona. bylismy razem ponad rok wszytko bylo cudowne, choć on o naszym pierwszym razie opowiedzia odrazu szwojemu kumplowi blagał na kolanach zebym od niego nie odeszła jak sie o tym dowiedzialam. Ja wiedziałam ze on cos do mnie czuje po tym jak si epatrzy nie raz plakalismy razem ze szczescia. Ale pewnej nocy w walentynki on zmusił mnie od zrobienia loda.... bylo wszytko super swiece kolacja. byl taki miły i czuły jak zawsze, doprowadził mnie od takieg stanu ze juz byłam zaspokojona, wyczerpana no i si ecałowalismy dalej i wtedy on zmusil mnie siła zabeym zrobiła mu loda. oczywiscie wyrwałam sie ale miałam go w ustach.... zerwałam po tym z nim ale wróciłm po jakims czasie... poprostu go kocham... to byy tegoroczne walentynki jestem z nim do tej pory ale nadal nie moge o tym zapomniec.... prosze pomócie mi ... czy jesli teraz tak robi w przyszłosci moze mnie zmuszac do czegos innego?? i czy byc z nim nadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw go. Ja bym tak zrobił, narazie zmusił cię do tego, a na następne walentynki siłą w pupkę cię pociśnie i to będzie jeszcze gorsze bo bolesne. A jak nie chcesz być sama to bądź z nim, a na boku znajdź sobie nowego chłopaka, a tego zostaw i będzie gicior.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi ale
facet86 ma niestety rację. Mnie mąż nieraz namawiał (ale to tylko na początku) do zrobienia loda, ale nigdy nie wymuszał, ani się nawet nie obrażał jak odmówiłam. Teraz nawet nie musi namawiać ;) A poza tym skoro on opowiada szczegóły z Waszego pożycia kumplowi, to tutaj tym bardziej zalatuje mi brakiem szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do facet86; mam taki plan.... tylko ze ja go kocham i ciezko mi jest patrzec na innych chlopaków... podobam sie wielu, ale ja nie chce nic na siłe nie chce zadnego z nich skrzywdzi, bo wiem ze taki zwiazek jest bez przyszłosci jesli druga osoba sie zmusza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna18, ale w czym ty właściwie widzisz problem ? Po prostu zacznij regularnie robić mu "lody" i po kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma przyjemną buzię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on sam powiedział ze ok. ze rozumie. i wypytywał sie czy po slubie bym była skłonna do tego. odpowiedziałam ze batrdzo mozliwei ze nie moze miec wszytkiego odrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie jedno pytanie
Jaka to różnica czy przed ślubem czy po? Skoro nie jesteś już dziewicą to co to za dziwny podział? Mogę zrozumieć że nie dojrzałaś do tego rodzaju seksu i się brzydzisz, ale tak... Skąd wiesz że będziesz chciała po ślubie? Będziesz się zmuszać bo to mąż? Bez sensu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz swojemu chłopakowi, że przez codzienne oglądanie pornoli zaczął traktować kobiety przedmiotowo i nie chcesz z nim być jeżeli się nie zmieni. >>> 777-X > W dzisiejszych czasach robienie \"loda\" to ważny element związku. hahaha. w dzisiejszych czasach ważny element związku to szacunek, a zmuszanie kogoś do czynności seksualnych na które nie ma ochoty zalatuje na kilometr niedojrzałym nastolatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie jedno pytanie
No jeszcze teraz po twoich wypowiedziach to mam wrażenie że Ty męża na obietnice urozmaiceń chcesz złapać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie niedojzały nastolatek.... mam18 lat i on tez... ja uwazam ze jeszcze nie jestem w pełni dorosła. to jets tak naprawde mój pierwszy chlopak i ja jego tez jestem pierwsza, wiedział ze jestem delikatna ze duzo w zyciu wycierpiałam. w poczatkach naszego zwiazku nawet bałam sie do neigo przytulic, byłam zamknieta w sobie. ale otworzyłam sie było coraz lepiej. no ale w walentynkowa noc on....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce na zadnbe urozmaicenia meza złapac... tylko poprostu musze do pewnych rzeczy dororosnac przygotowac sie emocjonalnie... ale jendak po tym co sie stało watpie zeby mi sie to udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna18, moim zdaniem jesteś zbyt delikatna. Wyglądasz na taką której raz w tygodniu trzeba przetrzepać cycki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goodcharlottka
Moim zdaniem powinnaś poważnie z nim porozmawiać...robienie lodzika niektorym kobietą sprawia przyjemność a innym nie. Mi np sprawia;p ale nie w tym rzecz. Chodzi o to, że jak zmusił Cię do tego to w przyszłość moze zmusic do czego innego. A tak na marginesie lodzik naprawde niejesttaki zły. Najlepiej zacząć pod prysznicem kiedy wiesz ze jest czyściutk. Ale wszystko zalezy od Ciebie...my nie pomozemy Ci podjąć decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojestdowodnato
ze seks nie jest dla osob niedojrzalych psychiczni i emocjonalnie:) chlopak traktuje ja jak przedmiot, ona seks traktuje jak "nagrode" dla niego i jakies dziecinne strategie seksualne testuje, typu "loda zrobie Ci po slubie, a w dupe dopiero po srebrnych godach" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwałt:-) To ja tez o taki poproszę..a tak wogóle to po co do goscia wracałaś..Potem mniej do siebie pretensje..Będziesz się znowu tu wypłakiwać..matko te dziewczyny do seksu sie garną a loda robić nie chcą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu uwazam ze po slubie wiecej wypada, niż dwojce dzieciaków cieszacych sie soba. Zreszta po co terraz takie gadanie czy po slubie czy nie... w ogole nie bedzie... teraz juz w ogóle prawie nic nie ma. Boje sie doprowadzic do takie sytuacji zeby on miał na to ochote. unikam tego... mam taki uraz psychiczny,a le chyba to normalne po tym oc mnei spotkało... chce byc szczesliwa ale nie potrafie... aa i seks a raczej nasz pierwszy raz był dlatego bo chciałam mu udowodnic jak go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no gadasz jak małolata
Utrata dziewictwa żeby udowodnić że kochasz? On pewnie tak chciał? Ale dziecinada! Ile Ty masz lat? Jakoś nie wierzę że 18. Tutaj 15-latki mniej dziecinne bywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedługo 19.... toi nei bylo tak ze bylo pwoeidziane czy cos... poprostu ja byłam oziebła a chciałam zeby on wiedziałz ze naprawde go kocham.... i dlatego si ezgodziłam na seks przed ślubem...to bylo takie moje mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beczka smiechu
hehe no to sie usmiałem ... słuchaj aj ak znajdziesz sie innego to myslisz ze on nie bewdize cie nakrecał na obciaganko ??? zrób tak: jak masz kolezanki z ktorymi gadasz o wszystkim, zapytaj ich czy obciagaja swoim chłopakom. albo złuz topik " ktora nie obciaga swemu facetowi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beczka smiechu
wszyscy to robia zapamietaj se dziewczyno .... musisz sie przełamac napij sie piwka czy winkazacznij piescic raczka potem jezykim i dalej poleci same. jak go kochasz t ochyba całego a nie tylko buzke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest dla mnie w poenym sensie ponizenie.... dzieczyna nie jest stworzona do usługiwania facetowi a zwłaszcza w tych sprawach!! nie chce to nei robi i normalny chlopak powinien to zrozumiec. ale widze ze chyba nie ma normalnych chłopaków kazdy jest cholernym egoistą, mysli tylko o tym abby jemyu było dobrze... nie licza sie uczucia innej osoby. traktuja kobiety przedmiotowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×