jak mu to napisac????

wczoraj powiedzialam koledze ze mi sie podoba :o i czy chcialaby zebysmy przeszli z etapu kolezenskiego na wiecej....zdziwil sie bo znamy sie tylko dwa miesiace i to przez interenet:o wypita bylam to mnie jakies durne gadanie wzielo :o dzisiaj zajebiscie zle sie czuje,,,,nie chce tego odwolywac bo bez sensu ále chce mu cos napisac zeby nie myslal ze mam jakies nadzieje i w ogole...jak mu to napisac?

"Wczoraj mnie trochę poniosło...".

zmaściłaś jedyn slowem... szkoda, ze nie ugryzłaś sie w jezyk i to jeszcze na gazie byłeś... uuuuuu powiedz, ze bardzo go lubisz, ze mowilas powaznie (nie wycofuj sie, bo uzna ze jestes chora), ale to zły pomysł, nie jestes gotowa na to... a moze sie myle?

hmm....ale bardziej wolalabym sie rozpisac:) zeby nie myslal ze mam nadzieje, zeby nie myslal ze jestem w nim zakochana po uszy bo tak nie jest...

Czasem lepiej lakonicznie się wypowiedzieć i poczekać na reakcję. :) Ty mu napiszesz, że Go lubisz albo coś podobnego, a On odpisze na przykład: "Ochłoń". :)

zgadzam sie. WG mnie kobieta kiedy za szybko wyznaje jakies "uczucie" do faceta, jest przegrana :/ zmasiclas i tyle

kurde wiem wlasnie:o i dlatego chce cos z tym zrobic...

Dobrze Ci radzę, napisz, że Cię wczoraj poniosło. On odpisze "Nic nie szkodzi, to było miłe". :)

hmmm....no ok :) napisze tak:) napisac to z usmieszkiem?

No pewnie. :) Tylko, żeby potem nie było na mnie. :) Ja bym tak w każdym razie napisała. Mnie też nieraz poniosło.

moze napisze mu tak: "Wiesz, troche mnie wczoraj ponioslo :) Czuje sie jak debilka....:D....sorki :)" tak moze byc?:)

Może. :)

spoko, dzieki musztardko :)

nie pisz jak debilka.... nie pisz tego... po co ma ci ewentualnie ptzytakiwac Napisz sorry :)

wyrazisz siebie jako zenujaca laske, po co co to, uzeyj innego slowa, chyba ze chcesz uchodzic za debilke, to twa sprawa

Dlaczego za żenującą. Kiedy zachowywałam się jak kretynka, nazywałam to po imieniu. :)

no chyba, ze tak :) w koncu rzeczy trzeba nazywac po imieniu :D:D:D:D

No coooo.... Trzeba być konsekwentnym i odpowiedzialnym za swoje czyny. Bywało, że na drugi dzień nie pamiętałam nawet co pisałam... To miałam brnąć dalej? Walę skruchę i tyle.

musztarda masz Ty racje:) juz wyslalam :)

pierdole was a co zes powiedziala mniej wiecej? :D

i tak uwazam, ze zrobila z siebie idiotkę.. ale cóż kazdemu sie zdarza... kiedys mialam tak samo.... oj zapłaciło się za grzechy.. tyle, że jak po trzeźwemu :o po pojaku???? wstyd dziewczyny

zdaza sie nawet najlepszym :) a sluchajcie....mam dzisiaj byc dostepna i rozmawiac z nim jakby sie nic nie stalo? czy moze odpuscic sobie dzisiaj rozmowe z nim?

??

tak dokladnie, mowi to po wypiciu alkoholu, po 2 miesiacach znajomosci pyta czy nie chcial by czegos wiecej :) on sie dziwi ze tak szybko:) oprocz tego ona pisze mu ze ma co noc o nim mysli erotyczne :)

tak złego- jesli jestes na gazie po 5 browarach to nie jest to dobre :D kto pyta???? bez sensu tok myslenia