Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anouk31

czy to sie moze udac?

Polecane posty

Gość anouk31

gdy znalazlam sie na samym dnie samotnosci od spodu rozległo sie pukanie... i to był on. Znalismy sie wczesniej ale nasze drogi sie rozeszły dawno tenu.Oboje jestesmy w zwiazkach. Chyba niezbyt udadych niestety. Dlatego bardzo dobrze sie rozumielismy. Były godziny przegadane w necie, od czasu do czasu rozmowy telefoniczne. On byl zagranica wiec spotkanie nie bylo mozliwe. Z dnia na dzien coraz bardziej przyzwyczajalam sie ze on gdzies tam jest. Ale gdy rozum dochodzil do glosu przerazala mnie mysl ze nie mam prawa sie w to pakowac i ze to przyniesie mi i i jemu tylko cierpienie. Ale myslalam ..jeszcze troche ... moze potem samo sie jakos rozejdzie po kosciach... Dlugo ukrywalismy to co czujemy pod plaszczykiem przyjazni.. Ale pewnej nocy powiedzial co czuje...Były cudowne smsy, maile.. Myslalam ...to sie skonczy pewnego dnia.. zwiednie.. Ale bylo inaczej. Przetrwalismy pol roku jego pobytu zagranica. Czekalismy na to spotkanie jak na cud. Myslalam ze potem czar prysnie... Ale stalo sie inaczej. Spedzilismy razem kilka cudownych chwil..On wyjechal znowu. A ja tesknie...Nawet nie przypuszczalam ze mozna tesknic za kims az tak. Pisze ze mnie kocha... ze chce byc tylko z mna i ze chce miec mnie rowniez tylko dla siebie...Jak myslicie?Czy to sie moze udac???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×