Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lula53

różyczka, odra, świnka

Polecane posty

Mamusie Nie długo powinnam szczepić córkę przeciwko odrze, różyczce i śwince.Jestem przeciwna temu sczepieniu i nie zamierzam małej szczepić. Czy orientujecie się jak to załatwić? Czy przeciągać, czy w przychodni dadzą jakieś oświadczenie do podpisu? A jakie są Wasze doświadczenia po tej szczepionce. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam że Zuzia jest wcześniakiem urodzonym 34 tyg ciąży, leżała na oiomie była intubowana. Ja całą ciążę byłam na podtrzymaniu, miałam cukrzycę ciążową, nadciśnienie tętnicze, zatrucie ciążowe, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie.. Ale może podpowiecie mi spoosby aby uniknąć "bezkarnie" tego szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie ja tez jestem cieka
wa niedlugo tez czeka nas to szczepienie .boje sie tego szczepienia nie wiem co ! sa matki ktore uwazaja ze ich dzieci zachorowaly na autyzm wslasnie po tej szczepionce oczywiscie sa tez takie osoby ktore uwazaja ze szczepionka nie ma nic wspolnego z autyzmem . skoro zdania sa tak podzielone prawda pewnie lezy po srodku ! I na dodatek slyszalam ze niektore dzieci bardzo ciezko przechodza ta szczepinke - duzo po niej skutkow uboczynych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala123
a w jakim wieku sie szczepi ta szczepionka,bo mi tez sie cos zbliza i juz sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn był szczepiony 2 tygodnie temu i nie miał żadnych skutków ubocznych. Co do autyzmu to słyszałam, że nie jest to udowodnione żadnymi badaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala123
a to jest jedno uklucie czy wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czas ujawnienia się autyzmy to jest ok. 18 m-cy i to się prawdopodbnie zbiega i jest kojarzone ze szczepionką. Szczepiłam dwójkę swoich dzieci tymi szczepionkami ale teraz z trzecim też sie zastanawiam. Słyszałam o sporych powikłaniach i to nie tylko tych o których sie słyszy (autystycznych). Zanim zaszczepię spytam zaufanego pediatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tez byl szczepiony i nie zaluje. Nie jest potwierdzone, ze wywoluja autyzm. Lepiej pomyslcie co moze byc, kied malec nie zostanie zaszczepiony i zachoruje... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile razy można pytać w ciągu ja nie pytam czy szczepic bo decyzje juz podjelam. ja pytam jak to obejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powikłana mama wczora w tvn faktach podali wiarygodną informację otyczącą FAKTU szczepień i powikłań np. autyzmu. grone są i zywe szczepy, ale groźniejsze są związki którymi się konserwuje szczepienia, udowodniono naukowo, że rtęć zawarta w szczepionkach wywołuje - zwłaszcza u chłopców autyzm oraz inne zaburzenia neurologiczne. Moje dziecko niestety dostało bardzo powaznych powikłań po szczepieniu w 8 tygodniu zycia, krztusiec, tężec, błonnica. Od roku rehebilitujemy dziecko, po szczepieniu wystapiło całkwicie cofnięcie się w rozoju, niedowład prawostronny i podejrzenie autyzmu. Wszystkie mamy zachęcam do rozwaznego podejścia do tematu, całe szczęście, jest coraz więcej prasy, która niezależnie od wielkich koncernów farmaceutycznych mówi prawdę o szczepieniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego chyba się nie da obejść bo to jest szczepienie obowiązkowe, a i tak Twoja córka w wieku 13 lat dostanie dawkę przypominającą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też paląca
piszecie ze nie bedziecie szczepic ale dalej zadna nie opisala nic jak tego uniknąc co nalezy zrobic i do kogo sie zglosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem to doskonale, tylko wydaje mi się, że i tak nie da się uniknąć tego szczepienia. Ostatnio gdzieś w internecie cztałam , że llekarze obawią się związku trzeciej dawki z autyzmem. Wydaje mi się, że gdyby było to udowodnione to przecież wycofanoby to szczepienie, jak robiono to z innymi szczepionkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez boje sie szczepień, bo rozne rzeczy sie dzieja nie tylko po tej szczepionce na odre, swinke i różyczke, chciałabym odroczyc szczepienia, łacznie z tym w pierwszej dobie życia ile sie da i własnie mam pyatanie--- czy ktos wie jak to zrobic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha... w ubiegły weekend odbyła sie konferencja poswiecona szczepieniom i ich powiazaniu z autyzmem. przedstawiono na niej propozycje nowego kalendarza szczepien gdzie przedstawiono wiele zman dotyczacych liczby szczpien i terminów ich podawnia... ale to na razie tylko propozycje niestety. dla zainteresowanych link do forum rodziców autystycznych którzy byli osobiscie na tej konferencji http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?act=STf=12&t=8713 ale moze cos sie ruszy w tej sprawie i beda mniejsze roblemy by nie szczepic dziecka na własne zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania23 ja drąże temat jak nie szczepić, więc jak będę już coś wiedziała dam ci znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój syn był szczepiony (teraz ma 4 lata), c órka bedzie za 6 tyg. Jestem jak najbardziej za-szczególnie u dziewczynek. Weź pod uwagę, że szczepienia wyeliminują rózyczkę jako chorobę wieku dziecięcego, więc twoja córka czasami może jej nie przechorować. Nie nabędzie odporności i nie daj Bóg bedzie miała kontakt z różyczką jak zajdzie w ciążę (znałam taki przypadek-koleżanka z ulicy, na której mieszkam będąc w technikum zaszła w ciążę, zaraziła się bo akurat wtedy w jej klasie kilka osób, które nie przechorowały w dzieciństwie miały różyczkę, straciła dziecko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emmmmv
Tak, mamuśki, nie szczepcie, będziemy mieć niebawem wiek XIX i epidemię chorób zakaźnych tudzież dzieci odjeżdżające z powrotem na choroby, których mogły uniknąć, gdyby tylko mamuśki nie miały nasrane w głowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miniek
to ze dziecko bylo wczesniakiem raczej nie ma nic do tego w rodzinie mamy dziecko z 32 tygodnia, po operacji po urodzeniu i przeszlo komplet szczepien jak kazde inne dziecko nic mu sie nie stalo moj syn juz dawno ma te szczepienia za soba i bylo ok, jakby szczepienia nie bylo nie ma co panikowac na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZCZEPIENIE PRZECIW ROZYCZCE
NIE DAJE ODPORNOSCI NAWET DO PEŁNOLETNOSCI . TĄ SZCZEPIONKE TRZEBA POWTARZAC COJAKIS CZAS . TO ZE DZIECKO ZASZCZEPISZ PRZECIW ROZYCZCE WIEKU 13 M NIE OZNACZA ZE W PRZYSZLOSCI NIE ZACHOROUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do emmmmv
wiek XIX??????????????zastanow sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chorowalam na rozyczke 2 razy, raz jako niemowle a raz jako dorosla osoba, cale szczescie juz po ciazy tez myslalam, ze odpornosc jest na cale zycie a tu guizik prawda ;) na rozyczke powinno sie szczepic tylko dzieczynki pojedyncza szczepionka w wieku 13 lat, tak byla szczepiona moja corka, chociaz na rozyczke chorowala w niemowlectwie (razem ze mna) Ale po cholere szczepic na odre i swinke to nie wiem, nas nie szczepili, wszyscy przechorowalismy jako dzieci i nie znam nikogo, kto mialby jakies powiklania. Natomiast znam dziecko z autyzmem po tej szczepionce. Tak samo na ospe - po co?? To nie jest ciezka choroba. Wszyscy chorowalismy, moj synek wlasnie przechodzi i poza paroma krostkami nie ma zadnych objawow. Nie kumam po co ludzie szprycuja na to dzieci i to jeszcze dodatkowa szczepionka... Juz lepiej byloby szczepic na szkarlatyne bo po niej dosyc czesto sa powazne powiklania. Ale szczepionki chyba nie ma, bo dzieciaki spokojnie choruja i nikomu to nie przeszkadza... Sorry za brak ogonkow, ale maly mi cos z nudow w kompie poprzestawial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zainteresowana
czy sa jeszcze jakies opinie, lub mamy dzieci, ktore rzeczywiscie maja jakies przeykre doswiadczenia po tej szczepionce , czy jest jakas mama ktora nie szczepila wg kalendarza bez zadnych konsekwencji ze strony przychodni dzieciecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×