problem z wychowaniem 11-latka POMOCY!!!!!!!!!!!!!

wychowuje zx bratem mlodszego brata po smierci mamy nie daje sobie rady z nim ogolnie lubie dzieci ale przy nim puszcaaja ni nerwy po prostu nie wytrzymuje jest strasznie niegrzeczny nie slucha itd ogolnie jestem zalamana ze ojciec malego zrzucil na nas obowiazek opieki nad malym ta sytuacja mnie przerasta nie mam juz sily zyc mi sie nie chce ciagle tylko placze

prawdopodobnie dla cibie sytuacja jets o wiele ciezsza o tyle, ze ty tez musisz sie sama borykac ze smiercia mamy. Porozmawiaj z tata, a malego moze wezcie do psychologa...chlopak musi zrozumiec, ze nikt nie stara si e zastepowac jego mamy, i ze wa wszystkim jest tez strasznie ciezko

JEGO OJCIEC JEST INNY MY MAMY INNEGOu psychologa byl ale psycholog nic nie powiedzial ogolnie syt jest beznadziejna jego ojciec nie kwapi sie do tego zeby wziasc synka na wychowanie wszystko na naszej glowie studia praca i rece mamy zwiazane jest gorzej z roku na rok ja trace kontrole krzycze klne saam siebie nie poznaja biore leki na uspokojenie meczy mnie ta sytuacja a jego ojciec nawet nie pomaga ciagle obiecuje ze wezmie go do siebie ale tego nie robi a my wychowujemy go jzu 5 rok