wkurza mnie to....

Czesc! Pisze, bo jestem zla i w sumie niewiele moge poradzic. Mam bardzo atrakcyjnego chlopaka, ktrego urode mowiac po krotce nie tylko ja doceniam. Zwiazalismy sie ze soba poltorej roku temu po dluuugich podchodach z jego strony. Trwalo to tyle czasu bo jakos sie nie widzialam u jego boku- zadbany, wyoski, przystojny, ciemowlosy. Kiedys kilka lat pracowal jako model...a ja...ja jestem zwykla dziewczyna. Nie szra myszka nie maszkara- ale jestem normalna mloda kobieta...Nie maluje sie zbytnio, nie chodze na solrium, nie farbuje wlosow... Jestem naturalna kobieta ktorej jedynm kosmetykiem jest mascara do rzes i od czasu do czasu ytrodszke fluidu. Kolezanki mojego mezczyzny najwyrazniej nie przyjely do waidomosci mojego istenienia u jego boku. Wiekszosc z nich to opalone tlenione blondynki z tipsami- zadbane az do granic...takie co to wszyscy sie z nich smieja, ale tez wszytskim sie podobaja... caly czas jakas do niego dzwoni, pisza rozne rzeczy na jego profilu...milcza tylko ppod jego zjdeiami ze mna...chca sie z nim spotkaykac itp... jestem zazdrosna...i byc moze niepwana siebie mimo iz kurcze...lubie swoja osoba, uwazam ze jestem ladna, ale nie lubie tego zbytniao wydatniac... sama nie wiem... Denerwuje mnie... Moja wypowiedz jest bez sensu, ale ja zamieszcze bo moze poczuje sie lepiej. Pozdrawiam.

To smutne...współczuwam i życzę tylko takich problemów.

wybral ciebie wiec to ty mu sie podobasz...jestes naturalna kobieta takich coraz mniej...:) nie zmieniaj sie i nie mecz faceta zazdroscia jesli tylko jego zachwoanie jest ok :)

fakt że mam 13 lat i chodze do gimnazjum niczego nie zmienia bo on ma już 17 lat

nie podszywajcie sie...mam 22 lata on 25...wiem jestem stara i glupia...

przestańcie się podszywać !! mam 32 lata a mój chłopak 37

jasne...wszyscy jestesmy modelami ;p a twoj koles to pewnie pasztet na maksa

Właśnie że nie, bo ja mam 47 a mój chłopak 55.

Wiem co to znaczy posiadać przystojnego faceta (choć oczywiście to kwestia gustu), a do tego jest ode mnie młodszy;) i jakoś nie bardzo sie przejmuję. Ja mam taką naturę, że się wręcz denerwuję się jak dziewczyny nie zwracają na niego uwagi hehe. Lubię się otaczać ładnymi ludźmi, a zainteresowanie innych dziewczyn jego osobą uświadamia mnie w przekonaniu, że mam fajnego faceta i tyle:D A skoro Twój wybrał Ciebie i zapewne ciągle Cię komplementuje to czym Ty się martwisz - więcej pewności siebie. PS; a jak jakaś laska napiszę coś pod jego zdjęciem, to odpowiedz, że \"no dokładnie, zgadzam się w 100% - jest taki przystojny i jest caaaaaaały mój:P \"

jedna taka blondi to prosiła go żeby mogła zrobic mu loda :-O.................jestem zazdrosna, nie wiem jak reagować