Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sick of life

Trądzik niszczy moją psychikę

Polecane posty

Gość Sick of life

Mam już tego dość. Nie sądziłam że moje życie będzie kręcić się kiedyś jedynie wokół trądziku! :( Męczę się z tym już ponad rok, było tragicznie, nieraz było gorzej, lepiej... Kiedyś po wakacjach nagle mnie wysypało i zaczęły się moje kompleksy. Nie mam ochotę wychodzic, rozmawiac, chodzić do szkoly, nawet moje ambicje gdzieś się zapodziały. Zrobilam sie totalnie anty spoleczna. Bardzo dbam o twarz :( nigdy nie uzywalam też podkladow, jedynie postawilam na pielęgnacje. a tu nagle się zaczęło. :( miałam buźkę gładką jak pupa niemowlaka, a teraz otwarte pory, zaczerwieniona, przebarwienia... dostalam zineryt ale jestem nastawiona dość sceptycznie... 2 tyg. minely i efekt jest raczej średni.. :( w ogóle nie chce mi się żyć, bo jak mam korzystać z życia z takim opyszczonym nie estetycznie wygladającym ryjem... :( zeby wyglądać jak człowiek muszę używać pudru. i dobija mnie myśl że rok temu jeszcze nie musialam. :( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sick of life
czego używacie, aby choć trochę zahamować jego powstawanie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal 777
idz na solarke,moze ci troche wysuszy wypryski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie naprawde ludzie
tylko gadaja ze taki wiek itp itd..ale moze spier** zycie. po 1 ile masz lat? po 2 rok to naprawde niewiele..mysle nawet ze to poczatek..jesli chodzi o rozne specyfiki to wiekszosc jest do kitu. po prostu..trzeba czekac. bo nawet jesli cos ci pomoze to tradzik i tak wroci.. co do podkłądów..nie jest tak ze do takiej cery nie powinno sie ich uzywac. tylko dobrze jest zainwestowac w jakis "apteczny" no i nie siedziec w nim 24h na dobe. idziesz gdzies-pomaluj sie, i zmyj zaraz jak wrocisz, najlepiej jakims kosmetykiem do cery wrazliwej. jesli chodzi o kremy to nie uzywaj tych stricte to cery tradzikowej bo to jest jeszcze gorsze jak antybiotyk. Jakis lekki antybakteryjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie naprawde ludzie
i nie idz na solarke bo tylko cie od nowa wypryszczy :p a i nie uzywaj tych punktowych bo one tylko inkubuja syfa.. jak sie robi to niech sie robi. jak dojzeje przebij igla wycisnij zdezynfekuj. i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sick of life
Dziękuję że ktoś wreszcie zwrócił uwagę na mój desparacki post :P Lat mam prawie 17, ludzie faktycznie pocieszają (?) mnie mówiąc, że to ten wiek. Ale rzecz w tym, że ja chciałabym cieszyć się młodością, być normalną nastolatką :( Gdyby chociaż ktoś zapewnił, że to minie wkrótce. Ale są przecież przypadki gdy ciągnie się to latami! w wakacje się troszkę podkurowalam, nawet lekko opaliłam a teraz - tak jak mówisz - wysyp na nowo. :D po prostu żyć nie umierać w domu słyszę że ludzie mają gorsze problemy. wiem o tym, ale ja już chyba oszalałam... słyszalam, że dobrze jest nawilzac cerę zyklym kremem Bambino :) lecz nie wiem czy to do konca prawda? Hmm... Dzięki raz jeszcze. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzacy__czesio
e tam, to wiek. przejdzie ci. tylko nie uzywaj tony podkladu bo ci zniszczy skore, i bedziesz w wieku 25 lat wygladala na 35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sick of life
no wlasnie nie używam Czesiu i czekam cierpliwie, ale moja cierpliwość z każdym miesiącem słabnie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie naprawde ludzie
to po sloncu-nie opalac sie co tak to sie wlasnie konczy. nie znam nikogo takiego kto by sie cieszyl ze ma pryszcze :P ale maskuj to. kup sobie dobry fluid niezatykajacy porow i stosuj tak jak mowilam. tylko nie histeryzuj bo stres tez zle wplywa na stan cery :) co do kremu bambino..tez słyszałam ze moze pomoc (pewnie ze wzgledu na cynk...), ale nie wiem. rozni ludzie rozne teorie, najlepiej samej sprobowac..no ale ryzykujesz, wiec najlepiej jak bedziesz miala wiecej wolnego. mozesz sobie tez kupic cynk doustnie i witamine B6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie naprawde ludzie
teraz podkąłdy nie sa juz takie zle, malo tego niektore sa odzywcze itp, wiec maja działanie dobroczynne, tylko tak jak mowie, nie 24h/dobe, ale to chyba oczywiste. ale nie chcesz nie uzywaj nikt Cie nie zmusza, tylko nie narzekaj :P nie kazdy ma ten komfort ze ma cere bez skazy, ale kosmetyki wymyslono po to zeby zycie ułatwiac :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzacy__czesio
widze jak dziewczyny nosza podklady, a za kilka lat wygladaja na o wiele starsze i uzywaja jeszcze silniejszych. podklady pozatym tamuja pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SHINEeee
co za bzdury z tym zatykaniem porow!!!Teraz na rynku jest tyle roznych podkladow ze naprawde glowie sie nie misci ze jeszcze ktos uwaza ze podlady zatykaja pory!!Owszem kiedys tak bylo ale teraz sa super lekkie - odzywcze i naprawde ZDROWE-pozatym zaczyna sie okres jesienno- zimowy i kobiety powinny uzywac podkladow- chroni skore przed mrozem etc etc.Radze sie wybrac do super specjality i moze Cie troche oswieci:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pudry mineralne sa swietne, ale na polskim rynku ciezko jest zanlezc prawdziwy puder mineralny bez zapychaczy, a i ceny sa dosc wysokie. ze swojej strony moge polecic bare minerals. a jesli tradzik Ci bardzo dokucza to idz do dermatologa. im wczesniej zaczniesz sie leczyc tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzacy__czesio
jak dermatolog nie pomoze to jeszcze sprubuj u dobrej kosmetyczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sick of life
stosuje teraz zineryt - antybiotyk, lecz nie doustny. Po prostu taki płyn jakby? u kosmetyczki byłam, ale mam wrażenie że efekt był gorszy niż przed, choć przyznaję że ładnie oczyszciła mi nosek :) teraz myję twarz żelem Loreal Pure zone, smaruję zinerytem i nawilżam kremem też z linii pure zone, bo nie chcę cery presuszyć... a na koniec ewentualnie lekko pudruje. jeszcze łykam tabletki Cera Nova, ale już ostatnie kilka, bo nie chcę przesadzić. :P No i nic. jeśli to kwestia hormonów to na razie przegrywam. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie naprawde ludzie
jakby bylo lekarstwo na tradzik to by nie bylo z tym problemow. ale z drugiej strony ktos mogly w koncu cos wymyslic-kasa by byla z tego niemozliwa :p hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sick of life
a wdzięczność moja (i nie tylko!!!) :D niesłychana... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzacy__czesio
tradzik nalezy przeczekac i nie wyglada tak strasznie jak sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm a może warto wybrać było by się do ginekologa? może to hormonalna sprawa-tabletki takie jak Diana polepszają cerę-tylko podpowiadam (chyba, że nie chcesz się jeszcze futrować tabletkami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie naprawde ludzie
tabletki moga poprawic stan cery ale pod warunkiem ze bedzie je bala chyba do konca zycia-bo jak przerwie to wroci. na 99% po prostu to wszystko "musi" wyjsc na wierzch. jak zahamuje tabletkami a pozniej przerwie ich przyjmowanie to zacznie sie od nowa. tak jak z antybiotykiem doustnym. nie mowie ze tak jest zawsze, ale czesto. tym bardziej ze tak naprawde nigdy nie wiadomo czy tradzik przeszedł dzieki tabletkom jakims czy sam z siebie.. taka jest kolej rzeczy: ma tradzik i juz. nie chcesz maskowac to widac nie jest z Toba tak zle :p wiec nie truj sie dodatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytałam wszystkiego......
ale nie pociesze cie ja z syfami wlacze juz 10 dlugich lat, jestem po porodzie 2 rok i do tej pory jeszcze sie wszystko nie ustabilizowalo, a dodam ze mam 24lata, bralam chyba juz wszystko lacznie z seriami szczepionek pamietam ze bylo ich chybs 15 albo 20, przez to po prostu trzeba przejsc, po jakims czasie mozna sie przyzwyczaic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renifer Ziolo
to dermy po antybiotyki doustne: doxycykliny,tetracycliny retynoidy. www.izotek.pl zacznij zwalczac poji nie masz IV fazy tradziku,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdf
4 lata wyjęte z życia przez to kurestwo. Zaden choy nie chcial przepisac mi roaccutane, dopiero jak na lewo zalatwilam sobie izotek, to wyniszczylam to scierwo Bralam od grudnia 2006 do sierpnia 2007 10 mg na dobe, do tego pory nie wrocil, mam nadzieje ze minal na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sick of everything
Jak ja Cie dziewczyno rozumiem. Jeszce 5 miesiecy temu cieszylam się z wyleczonej już twarzy (wczesniej cierpialam na tradzik 2 lata)... jestem załamana bo za dwa tygodnie mam studniowke... Za pare dni mam sie spotkac z gosciem, który widzial mnie ostatnio wlasnie w czasach mojej "swietnosci"... jestem totalnie załamana. Najgirsze jest to, że nie mam sie komu wygadac. A jak sie rozrycze... to widze te bezsilnosc w oczach mojej mamy, ktora totalnie nie wie jak mi pomoc... bo dermatolog gowno daje.jestem na terapii hormonalnej narazie.... jedyny plus tego leczenia to wieksze piersi i tyle jak na eazie. Ludzie. To jest straszne. Tego sie nie da opisać jak mi zle z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×