Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jarentoo1

farbowane blondynki-------------------zpraszam--------------------------

Polecane posty

Gość jarentoo1

hej dziewczyny,,już od 5 lat farbuje włoski na blond,lubie taki bardzo jaśniutki,,tki kolorek tylko uzyskuje stosując rozjaśniacz i trzymając go na odrostach jakieś 40 min,,,,,ale strasznie niszczy włosy,,, czy może polecicie jakąś dobra farb która super farbuje na jaśniutki blond i jednocześnie tak bardzo nie niszczy włosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam royala
dziecko rozjaśniam włosy od 20 lat i nie mam zniszczonych,najlepiej isc do fryzjera,masz gwarancję koloru i nie popalonych włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarentoo1
dlaczego nzywasz mnie dzieckiem skąd wiesz ile mam lat,,,pisze że rozjaśniacze to świństwo co pali włosy a skóra zjest zaczerwieniona,palce są nawet przeżarte przy nkładaniu go na odrosty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki jest Was naturalny
kolor włosów? Co ile farbujecie odrosty? Robicie to u fryzjera czy w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki jest WasZ naturalny
przepraszam za literówkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja farbuję sama w domu, średnio co 1,5-2 miesiące. Zazwyczaj farbą Palette XXL w kolorze "Mroźny blond". Kilka dni temu chciałam zafarbować właśnie rozjaśniaczem , ale wyszła mi jakaś żółta masakra na głowie i od razu zafarbowałam drugi raz farbą. Kolorek wyszedł jaśniutki jak nigdy dotąd :) Mam bardzo krótkie włosy (2-3 cm) , często je więc obcinam i nie mam ich popalonych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarentoo1
hej dzięki za odzew naprawde polecasz tą farbę Palette XXL w kolorze "Mroźny blond"mój naturalny to taki ciemny szatyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona herbatka
od trzech lat faorbuje wlosy na blond.Jestem brunetka i najpierw musze uzyc rozjasniacza (trzymam jakies 10 min.na wlosach,ale odrosty sa zoltawe).Potem dopiero nakladam odpowiednia farbe i wtedy kolor jest ok. Wlosy mam za ramiona, no ciut zniszczone,ale odzywki jeszcze daja rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarentoo ja mam naturalny kolor średni blond , myślę, że w Twoim wypadku , jesli chcesz naprawdę jasny kolorek najlepiej byłoby użycie najpierw rozjaśniacza. Pierwszy raz go używałam i miałam obawy czy mi włosów nie popali , bo od razu tą farbę nakładałam, ale nic takiego się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cati82
jarentoo ja mam ten sam problem. Ciagle robilam rozjasniaczem, ale nawet " moja" fryzjerka mi powiedziala ze sa juz przetrawione od tych rozjasniaczy... sa okropne.. nie mowie jakie sa tylko po umyciu szamponem... Zawsze nakladam duzooo odzywki na godzine lub dwie, dopiero potem moge je rozczesac. Tez szukam farby rozjasniajacej ktora robi ladny kolorek, a nie rudy ani zolty. Ale farba rozjasniajaca, nie te farby co maja w srodku saszetki z rozjasniaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×