Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już nie wiem co robić

małymi krokami do bankructwa

Polecane posty

Gość już nie wiem co robić

Jestem uzależniona od taniego kupowania. Doprowadza mnieto do bankructwa o ironio :o 1. Daję się łapać jak dziecko na promocje - coś jest faktyczną okazją, ale nie ejst mipotrzebne - KUPUJę 2. Jestem lumpeksoholiczką, kupuję sobie masę ubrań w których nie chodzę, bo szafę mam tak zawaloną, że nie mam siły nic w niej szukać, biorę to co na wierzchu...Kupuję na dodatek mnóstwo ciuchów komuś, bo sobie myślę: to jak dla niej szyte i zazwyczaj tak jest, ale...glupio mi brać za to kasę (nie mam na myśli zarabiania ale cene zakupu), bo myślę sobie, że wtedy to przecież jest uszczęśliwianie na siłę (ta osoba ma więcej rozumu i pewnie by tego nie kupiła mimo, że ładne), więc niby powinnam przestac kupowaćkomuś (i sobie tyle)- NIE POTRAFIę 3. Jedzenie - mieszkam z rodzicami - typowa Polska kuchnia. Ja lubie eksperymentować i kupuję sobieosobno "egzotyczne" produkty, które są dość drogie. Niby ok, ale 70% z nich wyrzucam bo mija termin ważności zanim zbiorę sie w sobie, zeby coś z tego przygotować. 4. Różne drobne popierdółki, niepotrzebne ale tanie i ładne. Widze je w 95% przyapdków w dniu zakupu i wyrucenia jedynie... i tak można wymieniać bez końca. Jestem studentką, jak pisałąm mieskzam z rodzicami, nie dokładam się do opłat. Na m-c mam ok. 1000-1500zl na właśne wydatki. Nie ejst to mało i nie ejst duzo, ale często zdarza się, że nie mam za co w weekend do baru wyjść, że jestem zapożyczona...:o Wydaje pienidze w beznadziejnie bezsensowny sposob, zdaje sobie z tegosprawe i nie potrafie nad tym przejąć kontroli :(:(:(:( Czy ktoś jest/był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psychiatryyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie wiem co robić
myślałam o tym ;) ale chciałabym spróboiwac sama sobie z tym poradzić, tylko nie mam pomyslu jak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to uzależnienie zakupoholizm nie ma znaczenia czy wydajesz w lumpeksie czy w najładniejszym butiku zacznij od tego ze gdygdzies wychodzsz nie biesz pieniedzy oprocz takich np na bilet czy chleb... noi oczywiście żadnych kart kredytowych itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do psychologa
jesli nie radzisz sobie sama pewnie zatniesz zęby i wytrzymasz kilka dni ale któregos dnia odpuscisz na cos małego a nastepnego na wiekszego i znów wrócisz do tego samego mysle ze potrzebna jest pomoc psychologa i dobrze !!!! co jest ogromnym plusem , że widzisz to u siebie iż źle postepujesz wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie wiem co robić
wiem, ze touzaleznienie. tyle, ze jak wchodze do butiku to umiem sie powstrzymac, analizuje etc. gorzej jak widze cos taniego, wtedy to klapki na oczy i mozg a portfel do reki :o probowalam niebrania pieniedzy, mowilam znajomym ze sie oduczam to zawsze "pozycze ci". kurde no! moje kolezanki maja podobny problem choc sadze, ze ja jestem w stanie najbardziej zaawansowanym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kwestia
nie chodź na zakupy noś przy sobie tylko np 20 zł w gotówce i zero kart musisz być dla siebie brutalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie wiem co robić
myslalam na malym notesem gdzie wypisalabym co wolno mi kupic, co ejst mi potrzebne, oraz to czego absolutnie mi nie wolno kupowac. poza tym wpisywalabym tam wszystko co kupuję i mialabym czarno na bialym w jak bezsensowny sposob rozchodza sie pieniadze, bo teraz wiem, ale nie nie potrafie nawet wymienic co kupilam w ciagu ostatniego tygodnia, bo nie pamietam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kwestia
poproś znajomych by Ci nie pożyczali choćbyś łagała Oznajmij WSZYSTKIM - rodzicom też, że masz ten problem, nich Cię wspierają i kontrolują - Trudniej będize Ci ukrywać grzeszki. I zajmij się czymś co zapełni tę pustkę, którą teraz wypłęniasz przedmiotami. może zwierzątko? może jakieś niedrogie hobby lub sport - wymęczysz się i nie będziesz mysleć o głupotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie wiem co robić
dziekuje za mile slowa, ale jak pisalam dzieki moim kolezankom sposob z niebraniem pieneidzy raczej neiwchdozi w gre :( niestety one tez maja podobny problem (razem sie nakrecamy na takie zakupy), wiec 1. pozycza mi, 2. przekonaja jaka to okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terapia u psychologa i grupa wsparcia do tego a na razie nie chodz na zakupy sama tylko z kimś kto tego nie lubi i bedzie Cię pilnował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup sobie Olivie ( gazeta) jest tam ciekwy artuykuł na ten temat ale pamiętaj tylko oliwia i nic poza tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie wiem co robić
mam 3zwierzaki, hobby też ;) zasadniczo to (zawyjatkiem lupeksow) niewychodze specjlanie na takie zakupy. "to sie dzieje przy okzji", bo wspomnaine kolezankilubią wstapic tu i tam (ZEBY NIE BYLO: ABSOLUTNIE O NIC ICH NIE OBWINIAM ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze powiedz o tym znajomym i popros ich zeby pod zadnym pozorem nie pozyczali ci pieniedzy!!! po drugie nie bierz ze soba kasy (tzn. bierz tylko np. na cos do zjedzenia) po trzecie - nie wchodz do lumpeksow, jezeli nie potrzebujesz czegos nowego do ubrania omijaj tez sklepy typu wszystko po 5zl jak sa wyprzedaze to nie chodz do centrow handlowych wcale po czwarte zacznij odkladac pieniadze - najlepiej na lokacie czy czyms zebys nie mogla ich wyjac od reki po piate - jak juz idziesz na zakupy bierz ze soba kogos rozsadnego, kto bedzie myslal za ciebie i doradzal po szoste przejrzyj szafe i wywal wszystko czego nie bedziesz nosila uporzadkuj zycie... a bedzie latwiej zakupoholizm ma najczesciej przyczyne w psychice zastanow sie co moze byc przyczyna manii tanich zakupow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie wiem co robić
dzieki, na pewno kupię :) powaznie, musze nad tym zapanowac. chcialabym powoli myslec o wyprowadzce z domu, ale boje sie, ze kompletnie nie dam sobie rady ze swoim budzetem. teraz czymsz, oplaty i jedzenie to rzeczy, ktorymi na dobra sprawe martwic sie nie musze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie wiem co robić
cukeirku - nie ma na co czekać. ruszam zad sprzed komputera i ide porzadkowac szafe. jak teraz nei zaczne z tym walczyc to nigdy :o bardzo dziekuje wszytskim za rady ;D nie pogardze kolejnymi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to całkiem tak
jak bym widziała swoją córkę, z tym, że zarabia znacznie więcej, ale w kilka dni wydaje wszystko, a ciuchy - nowe! - poniewierają się po podłodze. Ja z kolei tez mam problem z marnowaniem jedzenia, nie zdążam wykorzystać przed terminem wazności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×