Rutyna niszczy związek!!! jak ją zwalczyc??

jestem z facetem 2 lata, kocham go i on mnie tez, ale od pewnego czasu do naszego zwiazku wdarla sie rutyna, on ma coraz mniej ochoty na seks, nasze dni wygladaja praktycznie tak samo, co zrobic zeby nie bylo rutyny w zwiazu???? poradzcie cos.

nie wierze ze nikt nie ma podobnie.

ja mam ale to normalne przyzwyczaisz sie

jjggb

rutyna zabija miłosc

to co zrobic zeby tej rutyny nie bylo zeby zmienic cos?????

to chyba zalezy od pary, my jestesmy 4,5 roku razem, 1 rok po slubie, przez 2 lata mieszkalismy razem - i nie ma rutyny!!!!dziwne nie?:)

a na czym polag ta rutyna u ciebie danonek

związek to wzloty i upadki, ale rutyna w 2 roku... to dosyć szybko...pomyśl sama, co Was rozrusza, czym najbardziej się interesujesz Ty i on, a może tylko on, mam nadzieję, że gdy on zauważy, że się starasz to też będzie się starał. Można wykorzystać różne sytuacja, np. ja wczoraj wieczorem pojechałam ze swoim na zakupy i strasznie nas zmoczył deszcz. Trochę narzekał, ale skoro już byliśmy mokrzy, to obleźliśmy mój ukochany park, haaaa nawt całowaliśmy się za zalanej wodą ławeczce jak nastolatkowie, a po powrocie do domu wspólny prysznic, by się rozgrzać i nacieranie ciałek... Trochę fantazji dziewczyno, zrób jajecznicę kolorową, pizze, coś co lubicie i poproś by był Twoim talerzem... lub Ty jego... albo głupie wyjście do kina, połącz to z czymś... z czymś ważnym dla Was...

niestety razem nie mieszkamy i sytuacji w ktorych mamy ''wolna'' chate jest bardzooo malo;/ dzis jest taka sytuacja ze mamy wolna chate, co proponujecie?? winko?moze dwa romantyczna muzyka? cos dobrego? nie wiem;/;p

tez sie boje rutyny, jetem z chłopakiem 3 lata (ja 19 on 23) ale narazie jakos nie podpadła mi rutyna w naszym związku ale boje sie ze kiedys i tak nas dopadnie

danonek8765 sport extremalny powinien pomoc:P oczywiscie uprawa..:P

mika08 niektorzy w ogole nie zdaja sobie sprawy ze rutyna ktora sie kkradla jest wlasnie rutyna,moj partner, nie uwaza ze nasz zwiazek ogarnela rutyna, moze ja przesedzam, a moze niszczy zwiazek to ze nie mamy okazji do intymnosci, ze prawdziwy niepowtarzalny seks mamy wtedy kiedy jest okazja,;/ wszystkos ie zmieni jak zamieszkamy razem...........

mika08 ja tez mam 19, moj chlopak 23:D

acha :) my też nie mieszkamy razem, może dlatego o rutynie w naszym związku nic nie słychac bo widujemy sie przez weekend (jego praca tego wymaga)

a no widziszz... my widujemy sie codziennie, codzien jest u mnie po pracy

a no może byc ze dlatego :/

Walcz z rutyną, wystarczy trochę fantazji. On przyjeżdża do ciebie po pracy i pewnie siedzicie przed telewizorem...?? Wyjdźcie z domu. Tyle rzeczy można wspólnie porobić, planujcie weekendowe wycieczki, wychodźcie ze znajomymi i przede wszystkim nie spotykajcie się tak dzień w dzień... Róbcie to wszystko czego jeszcze wspólnie nie robiliście. Co was interesuje? Jak lubicie spędzać czas? Rozwijajcie to wspólnie. Dziwi mnie fakt, że nie mieszkacie razem, a po dwóch latach dotknęła was rutyna... Ja mam chłopaka już 8 lat, 2 mieszkamy, dotyka nas czasami nuda, ale staramy się z tym walczyć :) Pozdrawiam.

Ja jestem z moim partnerem 2 lata i nie ma rutyny... powiedziałabym nawet ze jest ciekawiej niż np, po roku bycia razem... Często urozmaicamy sobie sex pozycjami, miejscami, bielizną, wysyłamy sobie pikantne smsy a później realizujemy te fantazje;) Organizujemy sobie jakieś drobne wycieczki (choćby do zoo), jeździmy razem na basen, na rowerach, wyszukujemy wspólnie różne abstrakcyjnie śmieszne rzeczy w internecie i jakoś nas to nie nudzi... ;) On ma świetne poczucie humoru, ja z resztą też często gęsto żartuje, śmiejemy się nawet z siebie oczywiście tak zeby nikogo nie urazic. I dodam że też nie często mamy wolną chatę, ale jak tylko jest okazja to korzystamy;)