Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3OPCJE

Mój chłopak i jego przyjaciółka.... Normalne?

Polecane posty

Mój facet od paru lat ma przyjaciółke, to siostra jego kumpla. Ma 30 lat, dwoje dzieci, jest po rozwodzie. Mój facet czesto u niej siedzi, jak trzeba pilnuje jej dzieci, ona np życza mu samochód. Poznałam ta dziewczynę, ale widziałam ja tylko jeden raz w zyciu. Niby jakas taka godna zaufania jest, ale wkurzam sie gdy słysze, ze on np u niej na drinku siedzi:O Dodam, że on ma 25 lat, niby mnie utwierdza że mnie kocha i wogóle, ale przykro mi jest kiedy on u niej przesiaduje albo coś z nią robi np. zakupy. Ja mam 22 lata... Jak się z tego wyleczyc, z tej zazdrości? W ogóle czy to normalne?? EH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oopcje,ty z reguly dajesz madre rady,a ty nie wiesz czy ta sytuacja normalna czy nie.dla mnnie nienormalna.dlaczego nie wyjasnisz sobie tego z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forest Gump
Bezedury wyjątkowo ma rację. Nie ufałabym za bardzo w przyjaźń damsko - męską, ja się nie przyjaźnie z facetami ani mój facet z innymi babkami, wiadomo, że ma się znajomych różnej płci, ale tu mowa jest o przyjaźni prawda? Jak dla mnie to śmierdzi a Ty zastanów się co Tobie odpowiada, zamiast to zmieniać w facecie, może lepiej się wycofać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w przyjaźń wierzę;) mam przyjaciela Brata on ma dziewczynę i ona mieszka kilka set km od nas a my z M. spotykamy sie prawie codziennie i ona jakoś nie jest zazdrosna bo mu ufa i ja kocha. Zaufaj mu skoro przyjaźni sie z nia od kilku lat( a Ciebie w jego życiu jeszcze nie bylo jak sie poznali) to znaczy ze zauważył Ciebie inaczej by byl z nia i to Ciebie kocha i jest z Toba ... poznaj ja bardziej umów sie zaprzyjaźnij sie z nia nie czyń swoim wrogiem o ukochanego faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez własnie tak myślę, ze oni znali sie dużo wczesniej niż my i że gdyby mu pasowała to z nią by był niż ze mną. Ale z drugiej strony przykro mi kiedy pisze mi że albo u niej jest i coś tam robią...(tymbardziej, ze dzieli nas 80 km i nie widujemy sie codziennie ale 2-max 3 razy w tyg) Ale przeciez nie moge mu zabronic przyjaźnić się z nią, albo stawiać ultimatum albo ona albo ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym znaleść osobę która ma taki sam problem. Szkoda byłoby zrezygnować z tego uczucia, tymbardziej, że mamy wspólne marzenia, plany. Mój facet udowadnia mi, ze mnie kocha, że mu zalezy, w koncu jeździ do mnie te pare razy w tygodniu taki kawał. Nie wiem,może to siedzi w ojej głowie, ona wpędza mnie w kompleksy i dlatego sie boję, bo mianowicie mimo dwójki dzieci ma ok figure, opalona, fajnie sie ubiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cafe au lait ...........222
witam:) moj facet tez ma taką przyjaciolke .. ...też zna ją dłużej,jest zaręczona i właściwie nie powinno mi to przeszkadzać ale zaczeła mnie denerwować gadkami typu że on teraz spędza ze mną tyle czasu że dla niej juz go nie ma...i że ze względu na niego może mnie akceptować (nie lubimy się) no kurwa co ona ma do akceptowania ,może ja przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAriusz BHP
jak to przyjaciółka to mu powiedz że chciałbyś ją poznać, albo jak do niej idzie że chcesz iść z nim itp i wtedy się dowiesz czy przyjaciółka czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3bitka
ja tez nie wierze w takie przyjaznie, kiedy jedna strona ma stalego partnera. Ona samotna,o rozwodzie, pewnie sfrutrowana...nie za dobrze to wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cafe au lait ...........222
jak to było do mnie to ją znam i niby wygląda na przyjaciółkę ale denerwuje mnie że ma swojego faceta a do mojego ma pretensje dosłownie że nie ma dla niej czasu bo się spotyka ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam tą dziewczynę. W ich relacjach nie ma nic nadzwyczajengo, a jak jest ze mną i ona to zachowuje sie normalnie, trzyma mnie za ręke, nie oszczęsdza mi czułosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×