Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość werciaa25

Kiedy facet zostawia kobiete w ciazy.

Polecane posty

Gość gość
Ale z was szmaty skoro zostajecie bez tatuśka! Porządne kobiety nie dają komu popadnie i nie idą do łóżka z debilami. Porządne kobiety nie zostają samotnymi matkami chyba, że wdowy lub czasem rozwódki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bylam zareczona dziecko zaplanowane cieszyl sie do 5 miesiaca a potem poj****a mamusia jego wziela gore wiec jak chce zyc z mamusia niech k***a z nia zyje bo doszlam do wniosku ze obydwoje maja p******e w glowie:) skoro nawet 1 synowa wyj***la ja domu hahah to musi byc dobra k***a ja o tym sie przekonalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jedno skoro sie komus sypie 1 malzenstwo i nie odwiedza dziecka a mamusia mowi zeby na komunie nie szedl to chyba z nimi jest cos nie tak:)ktory dorosly dojrzaly facet slucha mamusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 11:06 no dobra ale dlaczego konsekwencje tylko dla ciebie ? On sie nie poczuwa ale jak wsadzał to chyba czuł co? Weź go skasuj za aborcje chama j******o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość27
Dlaczego to robią??? Bo jesteście nie do wytrzymania w tym okresie. MY robimy wszystko źle nie tak porównania z kimś na nasza niekorzyść zero seksu itd. Ja zostałem zostawiony przez moją partnerkę w 3 miesiącu ciąży kiedy na prawdę się cieszyłem chwalilem znajomym że będę ojcem biegalem za nią starałem się i dalej chce to robić chce stworzyć Rodzinę temu dziecku. Chciałem się oświadczyć kupiłem mieszkanie a ona wybiera samotne wychowanie zespołu matka która też nie potrafiła stworzyć rodziny skazujac mnie na ojca na weekendy. Obecnie jest prawie w 8 miesiącu i nie chce spróbować rozumiem wpadka nigdy nie usłyszałem od niej kocham Cie ale można spróbować dla dziecka bo ja chce być ojcem i partnerem bo mi zależy też na niej ale nie wiem czy to ma sens i już wątpię że się uda... Zastanówcie się jak traktujecie swoich mężów partnerów oni odchodzą bo dajecie im powody choć i są też frajerzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość27
Dlaczego to robią??? Bo jesteście nie do wytrzymania w tym okresie. MY robimy wszystko źle nie tak porównania z kimś na nasza niekorzyść zero seksu itd. Ja zostałem zostawiony przez moją partnerkę w 3 miesiącu ciąży kiedy na prawdę się cieszyłem chwalilem znajomym że będę ojcem biegalem za nią starałem się i dalej chce to robić chce stworzyć Rodzinę temu dziecku. Chciałem się oświadczyć kupiłem mieszkanie a ona wybiera samotne wychowanie zespołu matka która też nie potrafiła stworzyć rodziny skazujac mnie na ojca na weekendy. Obecnie jest prawie w 8 miesiącu i nie chce spróbować rozumiem wpadka nigdy nie usłyszałem od niej kocham Cie ale można spróbować dla dziecka bo ja chce być ojcem i partnerem bo mi zależy też na niej ale nie wiem czy to ma sens i już wątpię że się uda... Zastanówcie się jak traktujecie swoich mężów partnerów oni odchodzą bo dajecie im powody choć i są też frajerzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam nie wie czego chce
Ja aktualnie jestem w 7 miesiącu ciąży i w trakcie ratowania związku, ale nie wiem czy się uda. Po 4 latach zaliczyliśmy wpadkę przy pigułkach, generalnie wielka miłość. Reakcja na info o ciąży - w sumie nijaka, ok jesteśmy dorośli itg. Ale z tygodnia na tydzień widzę, że coś jest nie tak, od kiedy zaszłam nie usłyszałam "kocham cię", ciągle dystans, oboje pracowaliśmy. Nagle na nic nie ma ochoty, 30 lat a bał się poinformować rodzinę, że zostanie ojcem, znajomi też się w sumie dowiedzieli ode mnie. W 5 miesiącu przy wymuszonej rozmowie usłyszałam, ze nie wierzy już w miłość, że chciałby uprawiać sex z innymi i dołuje go myśl, że ja mam już tylko być tą jedyną. Ja szok, od 5 miesiąca nie miałam dnia w którym bym nie płakała, trafiłam na chorobowe bo emocje odbiły się na zdrowiu. Co jakiś czas zaczęłam wyjeżdżać do rodziny bo od niego zero wsparcia, zero pomocy. Nagle zaczął chodzić na imprezy i to nawet sam. Ja się staram on odpycha, ale żebym się wyprowadziła to nie chce. Nagle podczas pobytu u rodziny dostaję smsa - jestem nieszczęśliwy chcę odejść. Moja reakcja w sumie już bez emocji, spakowałam się wróciłam, tydzień wszystko ok, po tygodniu na nowo. Daję czas do porodu, jak się nic nie zmieni to pakuję walizki. Generalnie nie ogarniam/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to jednak lubia byc porzucane w ciazy skoro tyle was jest. Do bezdzietnych radze wybrac porzadnego MEZCZYZNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kareenaa
Jak tu czytam niektóre wpisy to mi żal głupoty i niezrozumienia innych. Dlaczego to kobieta jest idiotką albo puszczalską bo zaszła w ciążę a facet ją zostawił? Dlaczego jest kretynka bo się uganiasz za debilem? Może zdarzać się tak że ciąża jest efektem jednorazowego numeru z kimś kogo się nie zna... nie mnie oceniać. Ale nazywanie kobiety idiotką, które była z facetem w długim związku i zaszła w ciążę to jakies nieporozumienie. Faceci pokazują jacy są naprawdę właśnie w takich momentach. Jedni okazują się prawdziwymi mężczyznami, pozostali to... nawet brak epitetów by dobrze to opisać. Ja z moim chłopakiem byliśmy ze sobą ponad półtora roku kiedy się dowiedziałam że jestem w ciąży. Po pierwszym teście, który słabo wyszedł, ale pozytywnie, zaimponowal mi swoim dojrzałym zachowaniem, które po dwóch dniach (zrobiłam kolejny test, wynik nie pozostawiał wątpliwości) zamienił się w spiewke "nie jestem teraz gotowy na dziecko", "prosze Cie, przerwij tą ciążę, póki nie jest za późno, bo to jeszcze nie jest dziecko", "możemy mieć dzieci za dwa lata ale nie teraz" itd. Itp. Przez tydzień próbował mnie nakłonić do aborcji ale nie uległam a on z czasem zaczynal się oswajać z tą myślą, nawet już myślał nad imieniem dla dziecka. Tak się złożyło, że był to okres kiedy musiał zmienić pracę i z racji tego że nie mieliśmy się gdzie zatrzymać musiałam na jakiś czas wrócić do rodziców do Polski, a on został we Włoszech. Nie chciałam wyjeżdżać ale obiecał ze to tylko na 3 miesiące aż odłożyć trochę pieniędzy na wynajem mieszkania i będzie pewny ze przedłużą mu kontrakt. Jutro mija miesiąc jak jestem u rodziców, jestem w 17 tygodniu ciąży a ojciec dziecka nie odzywa się do mnie od półtora tygodnia, nie odpisuje na moje wiadomości i odrzuca połączenia kiedy dzwonię. Nawet nie wiem co się takiego stało, dlaczego zachowuje się w taki sposób. Zero słów wyjaśnienia, czegokolwiek. Także nazywanie mnie i kobiet mi podobnych kretynka mi, puszczalskimi, uganaiajacymi się za debili jest krzywdzace dla mnie i kobiet w podobnej sytuacji. Nie oceniajcie i krytykujcie dopóki nie poznacie całej historii. Bo facet w związku może być super, naj i w ogóle a jak przyjdzie co do czego to pokazuje że jest tchórzem a nie mężczyzną. Bo która kobieta zaryzykowalaby bycie w ciąży z facetem gdyby wiedziała że on zachowa się w taki sposób? Nie wszystkie mamy szczęście by ulokować swoje uczucie w odopwiedni sposob ale ro nie daje nikomu prawa do oceniania i obrażania kobiet pozostawionych w tak trudnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak:o która planował aby ciążę gdyby wiedziała jakim on jest doopkiem?:D kobietom przecież tutaj prawie każda wpadła... jak jesteście takie naiwne to same sobie radzcie. Mi was nie zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi żal, bo naiwność jest często kwestią wychowywania pod kloszem, braku solidnej edukacji z zakresu wychowania do życia w rodzinie oraz naoglądania się bajek o księciach, księżniczkach i białych rumakach. Ktoś powie "głupia", a ja powiem "jeszcze nie poznała życia". Jeśli młoda dziewczyna nie wchodzi na takie fora i nie uczy się rozpoznawać typów ludzi, nie zna przysługujących jej praw i nie ma wsparcia, to może się to dla niej bardzo źle skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do ,,sam nie wie czego chce"- jesteś po prostu głupia ze jeszcze chcesz ratować związek, widać ze on tego nie chce. Po tym wszystkim co zrobił i co powiedział powinnas unieść się honorem i go olac, a Ty się ponizasz, masz nadzieje sie sie może zmieni do czasu porodu, to dasz mu szanse". Szacunku to on do Ciebie na pewno nie ma. Nawet jakby się opamietal to pewnie później i tak by Cie zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam nie wie czego chce
Moja historia ma zakończenie takie, że w 8 m-cu się wyprowadziłam. Błagał czy może być przy porodzie - nie był, na drugi dzień tylko wysłałam wiadomość, że został ojcem. Jestem szczęśliwą mamusią 1,5 miesięcznej córeczki, póki co w akcie urodzenia widnieje tylko jego imię, mała ma moje nazwisko, a on szuka "nowej dziewczyny" na zaadoptujfaceta.pl - żal Wymusiłam na nim szczerą rozmowę i głównie chodzi mu o to, że przed nim byłam w "związkach" - mając 18-21 lat, czyli daawno temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.35- taki powód podał? Haha dobre :D. Raczej nie chodzi o Ciebie tylko o niego. Głównie chodzi mu o to, ze nie chce odpowiedzialności i wiązania się z Toba do końca życia, chce jeszcze podupczyc. Szuka na portalu randkowym ;). Po co wymuszasz na nim ,,szczere" rozmowy? Nie powinnas juz z nim rozmawiać tylko pokazać ze masz go głęboko w d...e tak jak on Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam nie wie czego chce
Tą szczerą rozmowę wymusiłam wieczorem przed przeprowadzką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...i winę Przerzucił na Ciebie w ,,szczerej" rozmowie ;p nie wymuszaj juz nic na nim bo prawdy i tak możesz nie usłyszeć a tylko się ponizasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×