zerwała ze mna ale chce byc moja kolezanka

dowiedzialem sie ze pomimo zerwania chce kontatku ze mna.. ja ja kochalem.. ona mnie nie bo nie czula nic.. wiem ze mowila prawde.. kolegowac sie z nia?

Daj sie poznac jako kumpel a mozesz ja rozkochac ;-)

lepiej trzymaj się od niej jak najdalej

tez tak mysle...

ale wy macie dziwne pytanie jejku jak chcesz to sie z nia koleguj

chyba bym cierpiał...

kumpelos a czasami nie rzuciła na odchodne "zostanmy przyjaciólmi"...

wszyscy ostatnio zrywaja ze soba......;| nawet ja zerwalam z menem

w sumie nie... bo rozstalem sie wklotni... ale tego chce bo wiem od jej przyjaciolki, zebym sie do niej odzywał

kumpelos i na piwo pewnie chodził jak jej men nie bedzie mogł isc z nia albo po sexie z nowym menem ustawka na paieroska pod klatka:P

a TY brat niedzwiedzco byc zrobił? wiem, ze postapila slusznie , nie kochala mnie i tyle , oszczedzila mnie i tyle.. nie blagalem o uczucia ..

kolego czy postapiła słusznie to juz nie wazne.... ty kochasz pewnie ja...? wiec po co zadawac sobie ciosy emocjonalne i spotykac sie z nia...nawet na kolezenskiej stopie? zastanów sie... bedziesz lgnał do niej podczas tego kolezenstwa jak mucha do lepu...

jak kto mowi,ze bylem jej przyjaciele, i ma sympatie do niej... napisala mi ze przyjazni nie mozna zamienic na cos wiecej ... ja to zrozumialem.. nie raz tak mialem, ze laski ze man tak konczyly i nigdy sie nie wracalo i byly to decyzje sluszne...bo po co dluzej miala mnie zwodzic.. chyba nie porafilbym zniautrzymywac kontaktu...

Już wiem co zrobię, będę udawał kumpla a potem namówię ich na trójkąt, w którym ja będę odgrywał rolę pasywną. Zakupię sporych rozmiarów strap'ona, którego z namaszczeniem ubiorę jej chłopakowi. A na końcy wszyscy rytulanie się na wzajem obesramy

hmm powiem ci tak... kiedys mialam kogos i zamienilam go na lepszy model..lecz to byl moj bład;/ tez rzostalismy sie w kloctni ale chcialm sie z nim kolegowac..i uwierz wychodzilam z nim na piow to tam to bedac z kims innym i tak nas zblizylo to nasze kolegowanie sie ze wrocilam do niego i teraz jestesmy ro ze soba;) zrywamy czasem ale to przez to ze jestem nerwowoa i krzycze...ale sluchaj ta rzolaka po miesiacu byla dobra...bo on byl pewnien ze mnie kocha bardzo a ja czulam ze go nie kocham...i gdy zaczelam byc z kims innym pisalam z tam tym i wtedy uswiadomilismy sobie oboje ze bez siebie nie mozemy zyc...a wtedy tak ja twoja dziewczyna nie czulam nic do niego..moze i czulam lecz nie bylam pewna i rozlaka wzmonila moje uczucia i bylam pewna..wiec szukaj z nia kontaktu i jesli ja kochasz nie daj zapomniec o sobie jej:) bo moze cie kocha lecz cie nie docenia i jest zbyt pewna ze Ty nie bedziesz mial innej bo ja kochasz...:) daj jej do myslenia;p i kolegujcie sie;p a zobaczysz bedzie cie jeszcze razem:) nie doluj sie;p

wiem jedno , od jej przyjaciolki, ze zaluje ze stracila mnie jako kolege... zerwala z facetem ale nie cche zrywac z kolega tak to powiedziala jej kolezanka...wiem tez ze bylem dla niej b dobry czula sie przy mnie bezpiecznie.. ale brakowalo cos jej w zwiazku... i odszedlem..

Ty mi lepiej powiedz co ja mam zrobić by rozkochać mojego chłopaka.. Bo ja go bardzo a coś mi sie wydaje ze on mnie nie :/ tzn. mowi ale ..

powiedz jej niech spieprza :d nie miej sentymentów kolego

" kolegowac sie z nia?" NIE :P