Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wolnym być

Czy stwierdzenie NIE ZAKŁADAM RODZINY BO .... jest egoizmem i samolubstwem ???

Polecane posty

Gość wolnym być

Chodzi o to ze z podejściem nie zakładam rodziny i nie zamierzam się wiązać, bo to nakłada tylko obowiązki, i zmusza do podejmowania decyzji. Nie chodzi o to ze mi ktoś zarzuci ze nie dorosłem do dorosłego życia tylko o to ze mieszkać samemu na swoim to musze się martwic tylko o siebie , wypłatę wydąć na opłaty jedzenie przyjemności, nie trzeba się martwic np. o obiad, bo jeśli nic nie ugotuje to nie zjem, jeśli nie posprzątam od razu to można to zrobić o 5 rano albo o 24 właśnie w tedy, kiedy się zachce, i tak ze wszystkim. I JESTEM BARDZOO ZA PIOSENKĄ SZYMONA Wydry Jak ja jej to powiem Całe życie byłem sam I nie chcę żadnych zmian Wciąż się ich boję I już... Masa ludzi wokół mnie Dziwnie dziwi mi się Że przy swoim stoję Jak stróż... Chciałbym być wolny przede wszystkim Muszę żyć życiem towarzyskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za bardzo infantylną piosenką
;) nie dorosłeś, nie zakładaj więc rodziny, rób co chcesz sam dla siebie skoro Ci to odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma takiego obowiazku
rodzine zaklada sie dla własnej satysfakcji i przyjemnisci, wiec o jakim egoizmie mówimy? Przy okazji - straszne rymy ma ta piosenka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za bardzo infantylną piosenką
może odrobina egoizmu w takiej postawie jest ;) ale nikt nikogo do założenia rodziny nie zmusza, rodzinę się zakłada jak się tego chce i ma z kim, jeżeli nie chcesz, nie rób tego, może kiedyś zmienisz zdanie i stwierdzisz że samotnicze życie to jednak nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnym być
no niestety , chyba sie miotam bo z jednej strony własnie takie podejscie do zycia ze sam sobie statkiem sterem i zeglazem ale cos mi sie zdaje ze rozbije sie o rafe nudy i samotni bo ilez mozna byc ze znajomymi na miescie albo szukac zajecia po pracy albo w weekendy , a z drygiej strony miec to wszystko co sie z rodzinń wiąże. czyli miec z kim porozmawiac o wszystkim , widziec jak dorastają dzieci i jaka to frajda ( widze po kolegach z pracy) ps własnie leci w radiu ta piosenka z jednej strony traktuje ją jak swój chymn a drugiej wszystko to co mnie moze ominąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklany humor
wolnym być ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony to co wymieniasz i nie chciałbyś stracić, z drugiej jest wiele innych sytuacji w których uświadomisz sobie kiedyś , jak bardzo źle jest być samotnym. Ile można być samemu? Rok, dwa, pięć? Kiedyś zechcesz podzielić się z kimś tym co robisz, jak spędzasz dni. Myślisz, że wyjazd na wycieczkę samemu jest fajny? Zwiedzasz ciekawe miejsca i nie masz się z kim podzielić .Komu pokażesz zdjęcia i opowiesz co widziałeś? A jak zachorujesz? Tfu odpukać, tego ci nie życzę, ale choroba to choroba i każdego dopada. Kto ci poda kiedyś szklankę wody, pomoże, pogada...? Rodzice nie będa wiecznie. Kumple się wykruszą, powyjeżdżają, pozakładają swoje rodziny, będą biegać do pracy, a ty zostaniesz sam. Poczekaj, narazie tak mówisz ,bo nie chcesz odpowiadać za innych, kiedyś to się odmieni, bo nikt nie chce być samotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza nostalgiczna
róbta co chceta ,mnie to rypka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×