ile kosztuje uszycie futra????

orientuje sie ktoras z was ile kosztuje uszycie futra ale z moim materialem

nieopłacalne

kochasz futra??? to coś dla Ciebie!: http://www.smog.pl/wideo/5250/lubisz_futra/ http://www.smog.pl/wideo/884/jak_powstaje_futro_j_lo_nbspdrastyczne/ http://www.smog.pl/wideo/15129/czy_wiesz_jak_powstaja_futra/ http://www.smog.pl/wideo/15709/czy_wiesz_jak_powstalo_twoje_futro_drastyczne/

mam poprostu jakies stare skrawki czy cos i nie zabijam w tym celu czy cos ale po co ma lezec jesli moge z tego uszyc

przez ciebie cierpiały niepotrzebnie zwierzęta ,jeść musisz rozumiem ,ale futro nie jest konieczne ,możesz kupić ekologiczne są naprawde super

nic przeze mnie ludzie nie cierpialo te lezy u mnie od jakies 20 lat !!!!!!i ja to znalazlam !!kurwa czytajcie ze zrozumieniem

Skoro te skrawki już są w posiadaniu autorki tego topiku, to chyba bardziej "nieekologiczne" byłoby ich wyrzucenie...

wsród ludzi na jakimś poziomie futra nie są modne ,tylko małomiasteczkowe bezmyślne pańcie chodza w futrach

tacy ekolodzy wszyscy sa!a jabyscie mieli kupe kasy to byscie sie nad tym nie zastanawiali i taka prawda.widze ze informacji nie uzyskam tutaj a nie potrzebuje umoralniania bo swoja swiadomosc ekologiczna znam i nie widze powodu dla ktorego mialabym byc obrazona jesli nic zlego nie zrobilam bo jesli skrawki znalazlam i nawet nie wiem z czego sa.chce je wykorzystac

lepiej uszyj sobie majtki takie jak swojego czasu miała na pokazie karla bruni

te skrawki swietnie zastapilyby papier toaletowy w mojej toalecie...:)

ale wy pieprzycie! Rzuciłyście się na babkę jakby własnoręcznie zarżnęła jakieś biedne zwierzę. Znalazła jakieś stare 20dziestoletnie skrawki, niech sobie szyje, co ci to wadzi?!

no coz, skoro znalazlas to szyj, pewnie z tysiaka moze to kosztowac. co do ekologicznego podejscia to chodzi tez o przyklad ktory sie daje innym. zabijanie zwierzatek dla urody jest niestety moim zdaniem niehumanitarne --- wolnosc w miescie...http://www.mazda.pl/showroom/mazda2/

jesli 1000 zl to bardzo duzo i wogole to sie nie oplaca.a kupowac nie mam zamiaru wiec skrawki sobie niech leza;)

a moze jakiejs krawcowej oddaj po prostu?

Mojej mamy znajoma, która ma kłopoty finansowe, sama sobie uszyła futro z takich właśnie skrawków. Co prawda ja nie przepadam za futrami, więc nie jestem w stanie obiektywnie ocenić jak to wygląda, ale kobitka w nim chodzi i nie wygląda źle:)

tyle ze noszac to futro propagujesz zabijanie zwierzat w okrutny sposob, bo reklamujesz ich noszenie

i ja również chcę sama przeszyć stare futro . Dlatego znalazłam w necie to forum. Agresję niektórych ,,obrońców "zwierząt futerkowych uważam za ordynarną , pozbawioną kultury i arogancką. Sama noszę futra i kożuchy z czysto praktycznych a nie estetycznych względów, dlatego że żadna nawet najcieplejsza wełna , sztuczne futro,skafander puchowy nie chroni tak przed zimnem jak naturalne futro .Bardzo marznę zimą i tylko dzięki naturalnemu kożuchowi i moim futerkom mogę wychodzić podczas zimy. Dyskusja nad zabijaniem zwierząt jest bezproduktywna -idąc ,,tym tropem" powinniśmy przestać jeśc mięso , ryby( Eskimosi powinni umrzeć z głodu i zimna)) , spożywać nabiał . A co z pokarmem roślinnym? Nasza wiedza o emocjach roślin jest niewielka ,ale ,,cos" takiego jak wskazują badanie istneje! Zawsze było naturalne i NORMALNE, to ,że człowiek musi zjadać białko zwierzęce , ale żeby je zdobyć musi zabijać zwierzęta. Wszelkiej maści weganie niech sami nie jedzą mięsa-nikt im nie zabrania , ale z ich strony też trzeba trochę kultury i tolerancji- skoro żądają tego dla siebie sami też powinni byc toleracjyjni. Obserwuje wiele takich osób i mam wrażenie ,że nie jedzą miesa ze snobizmu-chcą sie na siłę wyróznić -czują się lepsi ,bardziej oryginalni

Przeróbka nienależny do najtańszych ale można poszukać. I tak jak wyżej ostatnimi czasy obrońcy zwierząt się strasznie burzą. Możesz najwyżej zainwestować w sztuczne;) Tu masz linki do pracowni http://www.pracowniafuterikolder.pl/images/galeria/Galery/imagepages/image31.html http://www.kozuchy.net.pl/kozuchy-z-naturalnych-skor

no właśnie u mnie też leżą takie skrawki oraz stare futro (za duże na kogokolwiek z rodziny). nie chcę wyrzucać ale nie wiem co z nimi zrobić. jeśli chodzi o reklamę zabijania zwierząt: teraz istnieją sztuczne futra i skóry tak bardzo podobne do naturalnych, że one również mogą być wzięte za propagowanie zabijania

Ależ dyskusja rozgorzała :) a ja znalazłam takie (sztuczne) i nie wiem czy nie kupię, co sądzicie?: http://allegro.pl/futro-futerko-sztuczne-kozuch-plaszcz-damski-i2096903291.html

HIPOKRYTKI co nie żrecie mięsa? nie nosicie skóry? dla was też trzeba zarżnąć te zwierzaki abyście mialy kotlet na stole!!! Co ekologia mna do sztucznych futer? NIC NIC barany. polecam wujka google: ile sie rozkłada skóra ekologiczna. Teoretyczki bez ideologii

a co t oznaczy "ekologiczne" futro?? czy to,że zrobione z plastiku,który jest pochodną ropy naftowej? to oznacza ekologiczne? zwłaszcza,że do wyprodukowania tego "ekologicznego" plastiku zużyto toksyczne i rakotwórcze substancje(sam plastik też może być rakotwórczy) Za to futro naturalne powinno być nazywane ekologicznym, jest pozyskane z natury, ulega całkowitej biodegradowalności, nie zanieczyści środowiska,tak jak plastik, który jest zjadany później przez biedne zwierzęta.

Bardzo duży wybór futer na metry masz na efutro.pl. Prowadzą swój show room w Łodzi, byłam tam już jakiś czas temu żeby obejrzeć sobie ich tworzywa przed złożeniem zamówienia. Można dotknąć, obejrzeć z każdej strony, nikt z obsługi nie robi problemów. Dobre doradztwo, atrakcyjne stawki za małe i większe zamówienia. Wysyłkę robią w ciągu 2 dni i faktycznie trzymają się tego terminu.

Mogę polecać firmę z Łodzi, na stronie efutro.pl mają swój sklep online, a w Łodzi jest ich show room gdzie można sobie osobiście sprawdzić jak wyglądają materiały, jakie są w dotyku, jaki jest połysk, jaka jest długość włosa i tak dalej. Można u nich bezproblemowo kupować już od 1 metra bieżącego, przy większych zamówieniach są w stanie zaproponować uczciwe rabaty a nie jakąś jałmużnę.