Dzień zmarłych. Duchy

Czy myslicie z w święto zmarłych mozżna częściej spotkać ducha? Albo na przykład na cmentarzu? Jeżeli się wsłuchasz w cisze moze usłysz cichy odgłos stup? Z przyjaciółką wybieramy sie na cmentarz wieczorem na grób rodziców papieża i inne zapomniane groby. Lepiej się bać? Dodam ze z koleżanką jesteśmy wyczulone na punkcie \" dziwnych zjawisk \"

z niektórych to są niezłe pipierdole :o co to znaczy "stup"?

Matko Boża najukochańsza * "stóp" Pasi ci?

To wy same "dziwne zjawiska" tam będziecie spotykać :D Takie z was tchórze, że pewnie zwykłego szelestu liści się wystraszycie. Naoglądacie się o duchach a potem boicie się własnego cienia :D

rthz mozesz mówic o mnie wszystko ale to ze w zwykłymm szumie lisci dopatrze sie zjawiska niewyjasnionego to juz nie. Siedze w tym temacie dwa lata wiec odróżniam szelest lisci od czegos nadzwyczajnego. A pozatym wierze w duchy

nie chciałabym, aby po mojej śmierci ktoś robił sobie ze mnie jaja i nasłuchiwał, czy czasem mój duch nie tupie :O zmarłym należy się odrobina szacunku

Nic nie odróżniasz. Usłyszysz jakikolwiek przygłuszony dźwięk na cmentarzu i od razu ci do głowy przyjdą duchy, a nie jakieś logiczne wytłumaczenie.

rthz a ty masz jakies doswiadczenie zeby wysówać mi tu takie wnioski?

tak samo jak w inny dzień dla nich to bez różnicy czy święto czy nie a jak to wczoraj było Samhain święto zmarłych http://birch.wicca.pl/obrzedy/podstawy

O jakie doświadczenie ci chodzi? Wiele razy bylem na cmentarzu o różnych porach i jeszcze nie widziałem żadnego tupiącego ducha :D

mi chodzi o doswiadczenie bardziej techniczne niz praktyczne. Są ludzie którzy zajmuja sie duchami i wiedza co nieco o nich

dzisiaj jest święto wszystkich świętych, tylko dzisiaj świętują ludzie, a duchy będąświętować je jutro-w zaduszki więc duchów spodziewaj się jutro, bo wtedy mogą odwiedzać swoją rodzinę i wcale nie chcąc ich straszyć..

duchu czemus taki jest czerwony bom umarł na czerwonke. a ty czemuś niebieski? nie pierdol ! dawaj dokumenty!

głupia gadka

duchu czemu tupiesz nie stąpając? P.S. Byłam dziś na dwu różnych cmentarzach-na jednym kwestowali a na drugim maleńkim kicał sobie duszek...zapytałam go czego sobie życzy? odpowiedział: \"jedynie wody święconej coby zniknąć w zaświaty\" spełniłam jego życzenie i spadł... no nie...spadła...bo to była kobieta w różowym ubraniu z różowymi tipsami:o powiedziała, że odtąd nigdy nic różowego na siebie nie włoży, zwłaszcza różowych żelów nie będzie robić to takie moje rozważania odnośnie Wszystkich Świętych

w nocy na cmentarzu to wy będziecie tymi dziwnymi zjawiskami......

ja to jestem strachliwą osóbką więc zamist łazić w nocy po opuszczonych grobach odwiedzam je w dzień. i tobie i twojej kumpeli też tak radze zrobić.