Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lawreclo

JAK REAGUJECIE NA PORADY TESCIOWEJ WZGLEDEM WYCHOWANIA WASZEGO DZIECKA?

Polecane posty

Gość lawreclo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawreclo
chodzi mi oczywiscie o te porady, o ktore nie pytamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dmpxad4k5u
ja powiedzialam tak urodzilas i wychowalas dwoje dzieci ,wiec ty pozwol mi wychowac moje...i prosze sie wiecej nie wtracac....zareagowala placzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwaqwaqwa
WASZEGO????? przecież wnuki poniekąd to też jej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dmpxad4k5u
a w cale wulgarna nie bylam ,tylko juz wszystko sie tak nazbieralo ...bo tesciowa nawet w nocy w stawala zeby sprawdzic czy ja karmie dziecko...niekiedy myslalam ze gdyby miala leko w cyckach to by sama chciala karmic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawreclo
qwaqwaqwa - nie wydaje mi sie ze nasze dziecko to ich dziecko. chyba tak jest w twojej rodzinie, bo u mnie tam nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwaqwaqwa
hm....ale gdyby nie ona nie byłoby twojego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzecznie potakuję zaciskając
zęby, a potem i tak robię swoje :P Tyle że ja mam ułatwione zadanie, bo teściowa mieszka 60km od nas i widuje ją 'raz na ruski rok' :P Natomaist na sytuację, gdy teściowie skrytykowali moje metody wychowawcze w obecności córki zareagowałam natychmiast- mój mąż oświadczył swoim rodzicom, że przy kolejnej takiej próbie zwijamy od nich manatki i dłuuugo nas nie zobaczą- poskutkowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak reagujecie
gdy tych porad udzielają wam wasze mamuśki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzecznie potakuję zaciskając
A nie wiem, jak bym reagowała, bo moja mama już nie żyje. Na rady taty reaguje tak samo nerwowo, jak na rady teścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawreclo
moja tesciowa daje rady mojemu mezowi przez telefon a nie mnie, bo my nie mamy ze soba kontaktu. ja sie zasmieje i robie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie cenilam i cenie rady mojej tesciowej i mojej mamy. Kiedys, jak mialam swoje pierwsze dzieci, powstawal i we mnie bunt, ale zawsze wysluchiwalam co maja do powiedzenia i czasami nie zawsze sie z tym zgadzalam. Dzisiaj wiem, ze mialy bardzo czesto racje :) Wychodze z zalozenia, ze czlowiek starszy ode mnie ma w sobie madrosc zyciowa, ktorej czasami warto posluchac i przyswoic :) Jest takie przyslowie: pokorne ciele dwie matki ssie, a harde zadnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawreclo
mama41 jezeli masz kulturalna i taktowna tesciowa to Ci zazdroszcze, bo takich ludzi milo posluchac moja niestety jest pedagogiem szkolnym i doradca metodycznym i zna sie na wszystkim, bez wyjatku . w tym roku wziela sobie urlop zdrpwotny na poratowanie zdrowia i kazala sobie 2000 km przyweezc nasze dziecko, bo ona najlepiej je wychowa w tym pierwszym okresie to jak scenariusz z horroru zasmialam sie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miec w dupie robic swoje
a wszystko zalezy od malzonka , jaki ma stosunek do tych porad niestety wszystko od niego zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłamama123
Moja tesciowa mieszka 300km od nas.Mały dopiero w drodze, a tesciowa juz zapowiedziała ze jak nie bede jej dawac małego to mi spuści wpier*****l.Prosta, głupia kobieta z niej.Więc ja ten problem mam z głowy, bo wątpie że ja kiedykolwiek zaproszę do nas.Na szczescie maz jest po mojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tesciowa sie nie wtraca do wychowania dzieci. swoich nie mam ale ma brat mojegonarzeczonego, dwojeczke i tesciowa uwaza ze to ich sprawa jak dzieci wychowuja a mysle, ze wychowuja madrze, bez bicia i krzkow za to z rozsadnymi karami. jedyny zarzut to pozwalanie na ogladanie tych agresywnych bejek no ale to juz nie moja sprawa. swoim dzieciom bym czegos takiego nie pokazala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lawreclo, tak, moja tesciowa to bardzo madra kobieta. Mieszkam daleko i otwarcie moge powiedziec, ze tesknie tez za nia :) Moge na nia zawsze liczyc, bo wiem, ze nie zyczy mi zle..........jest moja tesciowa od 23 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×