Dziewczyny co byście powiedziały gdybyście ni stąd ni zowąd...

dostały list od dawnego znajomego, takiej treści: Iskra płomieni, żar duszy zimno świata, szron ciała dwa żywioły, lecz ten sam dar jedno uczucie,kiedy drugiej osoby brak jest gdzieś, wyruszyłaś w świat jak kwiat, zerwany na polu nić niesiona przez wiatr. Dotyk dłoni Jej, nieopisany czar błękitne oczy,prawdziwy cud złociste włosy, miękkie, delikatne, między dłońmi mymi pragnienie. Zniszczyłaś miecze dostępu do głebi serca duszy mej Ty Jedyna, powiedz mi kim jesteś? Dlaczego wnętrze nie może się w końcu spalić!? Popiół, czemu brak mi odwagi? Niewidzialny płomień pochłania mnie Proszę, błagam NIE!. Nie ma już straży mego serca ogień jest tam gdzie przez siedemnascie lat,lód tworzył się, Tylko Ty jesteś w stanie przekroczyć bramy duszy tej. Czego myślę wciąż? Widzę Ciebie...tylko widzę bezgwiezdne niebo,płomienie serca,walki żar Cóż mogę zrobić? Gdy jesteś tak daleko, chciałbym Ci pokazać żar, ale stać mnie jedynie na ciała płomieni chłód Przepraszam...

Wiersza nie doczytałam,ale to jakieś miłosne wyznanie zdaje mi się. Facet najwyraźniej ma ochotę spotkać się z Tobą.I co dalej? Wyjaśnić coś,powiedzieć coś czego nie powiedział,lub odwołać to,co powiedział x temu? Nic nie powiedziałaś o Nim.Kim był dlA Ciebie. Temu trudno o wypowiedź:-p

ze koles ma problem ze soba chce ale boi sie bliskosci ahahahahaha ten chłód -nie lubie poezji

ejj ale to ja jestem autorem tego listu i jestem mężczyzną! i potrzebna mi babska rada na babskim forum :) :P Chciałybyśćie takie coś dostać???

gdybym dostala taki list od faceta, ktory ma za co przepraszac to ok-ale wyczytalabym z niego ze on chce chcial, ale raczej nic z tego nie bedzie, przez ten chlod na koncu

ja bym sobie pomyślała że coś z tym kimś nie dokońca jest dobrze:P

A po cholerę to: \"przepraszam...\"?

Daj spokój, niezrównoważony jest.