Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Symptyczna79

Pragnę mieć Dziecko ! ...

Polecane posty

Gość Symptyczna79

Witam Kobiety starające się o dzidziusia Bardzo mocno tak jak Wy pragnę mieć takie maleństwo malutkie.Na razie nic z tego Kiedyś człowiek uważał żeby nie wpaść a teraz nawet wpaść nie może. W lipcu będę miała 30 lat,mam kochanego mężusia (od roku)i w kwietniu 2009 dostaniemy klucze do naszego mieszkanka,oboje pracujemy.Kochamy się bardzo mocno.Bardzo chcemy mieć Dziecko ,obojętnie czy chłopczyka czy dziewczynkę.Nie mogę się doczekać kiedy będę w ciąży.Za każdym razem jak leżymy i przytulamy się czule "po' myślę sobie "może to teraz będę w ciąży'. ...jak dotąd nic. Smutno mi jak widzę szczęśliwe mamusie,albo kobiety w ciąży zazdroszczę im na dnie serca.Ginekolog mówi "proszę brać folik i do dzieła" . Nie powiem starania są bardzo przyjemne,ale już tak bardzo bym chciała być w ciąży .Pomóżcie wesprzyjcie mnie ,... jestem zdrowa,pozostaje tylko czekać...myślałam nawet o mierzeniu temperatury..ale to zbyt skomplikowane..stres,praca ..to nie da efektu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiji
A ja polecam wyluzować, bez żadnych testów, mierzenia temperaturki... Po prostu kochać się z mężem zawsze gdy macie ochotę. Nie sprawdzaj ciągle czy już są dwie kreseczki bo taki stres nie sprzyja zapłodnieniu. Wiesz czemu najczęściej wpadają osoby które nie chcą?? Bo nie przejmują się tylko kochają sie bez stresowo Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manna30
Witaj Sympatyczna. Bardzo długo miałam obawy, ze nie moge mieć dzieci (moja siostra nie może to powodowało dodatkowy strach). Jeszcze w młodości było wiele takich sytuacji, że mogłam zajść, a jednak tak się nie stało. jestem w twoim wieku, lecz nie jestem mężatka. mieszkam z ukochanym ponad półtora roku i bardzo się kochamy. od ok maja przestaliśmy całkowicie uważać, a nawet sie starać i nic. bralam folik cały czas by być przygotowaną. az tu we wrześniu wszystko się nam pokomplikowało. fala chorób nawiedziła nasza rodzinę i w ten sposób przestaliśmy myśleć o sobie. i wiesz co. udało się. jestem teraz wg lekarza w 5 tc i 4 dniu. planujemy ślub i jesteśmy szcżęśliwi. myślę, zę to maleństwo które się ma w nas rozwijac samo sobie wybiera odpowiedni czas. i choć nie wszystko jest tak jakbyśmy chcieli bardzo sie cieszymy. wierze, że i Was to spotka czego oczywiście życzę. nie pozwól by Twój cykl wytyczał Ci zycie. znajdź sobie jakies zajęcie. folik bierz i może olejek z wiesiołka, bo słyszałam, że ma wpływ na wytwarzanie odpowiedniego śluzu. testy owulacyjne to tezjest dobry pomysł. pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Symptyczna79
Dziewczyny dziękuję za wsparcie.. Manna30 ,wiem że będzie dobrze kiedy nie będę o tym myśleć ,wiele ludzi mi mówi tak samo.. Chciałabym spróbować testy owulacyjne,ale nigdy tego nie kupowałam,nie robiłam..kto mi wyjaśni jak to się robi..kiedy... tak normalnie można to kupić w aptece?jestem zielona w tym temacie...pomożecie,wytłumaczycie ? dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manna30
Testy owoluacyjne robi się podobnie do testów ciążowych. można je kupić w aptece, ale z tego co wiem na allegro są o wiele tańsze i równie dobre. pokazują one moment uwolnienia się jajeczka, czyli czas kiedy jest największe prawdopodobieństwo zajścia w ciąże. od razu proponuje zakupić większa ilość takich testów, bo w ciagu meisiąca używa sie ich więcej niz 1 sztuke (zazwyczaj ok 4-5). w kazdym teście jest dokładna instrukcja obsługi i działania, możesz też znaleźć na wyszukiwarce i dokładnie poczytać. a tak naprawde do może daj sobie czas może do przeprowadzki zajmij się tak calym sercem urządzaniem nowego mieszkanka i projektowaniem, a dzidzia sama przyjdzie na pewno w tym czasie. jeśli wyznaczony czas minie może też trzeba pomyśleć na badaniami? ja teraz żałuję, ze nie porobiłam wielu badań i dopiero teraz w trakcie ciąży je robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Symptyczna79
Manna 30 masz rację ,muszę troszkę zwolnić i nie myśleć... Dzięki za wyjaśnienie :) Poczytam trochę i zaopatrzę się w takie testy ..Jak robiłam badania to od razu powiedziałam ginekologowi,że staramy się o dziecko,żeby mnie zbadał pod tym kątem..Badania wyszły mi super,cytologia bez zarzutu i bez zmian,usg narządów rodnych też ok... i jeszcze tam różne krew ,mocz itp.. Co do mieszkania -już na dniach będziemy spłacać pierwszą ratę za nasze 'gniazdko" M-2 będzie trzeba troszkę "zaciągnąć pasa " i kolejne raty co miesiąc,do tego trzeba będzie zrobić "biały montaż',podłogi,kafelki itp.. dojdą opłaty,kasa na jedzenie,paliwo itd....ale to da się przetrwać (30 lat kredyt-może szybciej)....praca jest,mężuś jest,najważniejsza miłość tym bardziej jest...tylko dziecka nie ma, to będzie w pełni szczęście,rodzinka i ciepły dom,który chcemy stworzyć -jak będzie z Nami Nasza Iskierka,Nasza Pociecha....taaak tęsknię do tego do bycia mamą,że szok.Mam tyle milości w sobie i uczuć,że czuję niekiedy że przytłaczam nimi mężulka,zagłaszczam go prawie na śmierć .Bywa też tak ,że czuję ,że mój mąż się boi ,że jak pojawi się dziecko ,to On spadnie na drugi plan.. Tak nie będzie bo to jest wyjątkowy mężczyzna , czuły i kochany.Zawsze mam nieodpartą chęć przytulenia się do Niego,dotknąć ,być blisko...jesteśmy takimi "przylepami " :) Manna30 Gratuluję Ci dzidziusia i kochanej osoby przy boku,takiej na całe życie!!! Kiedy ślub???a jak się czujesz w ogóle? jak to jest mieć w sobie takie żywe maleństwo,opisz mi to.Pewnie jesteś cała w skowronkach :) pozdrawiam równolatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manna30
jak na razie dobrze się czuje. nie mam żadnych tam mdłości, tylko takie ucucie jakby sie najadła aż brzuch wysadza, przez to mam mniejszy apetyt i mniej jeść mi się chce. śłub dopiero będziemy planować, myślę, zę jak mój lub wróci z delegacji z pracy to się za to wexmiemy. a może poszukamy pozytywów w Twojej sytuacji?? może maleństwo czeka z pojawieniem się na tę chwilę, kiedy już będziecie mieszkać? kiedy już wszystko będzie urzadzone i wyremontowane, tak by potem tylko na nim móc się skupiać a nie na remontach, przeprowadzkach i wydawaniu pieniążków na urządzanie?? pewnie juz wie, ze będzie wyczekiwane, ale nie chce się dzielić zainteresowaniem z nieruchomością?? ja i tak sobie myślę, zę zrobi Wam psikusa i pojawi się w takim momencie, gdy będziecie zaaferowani innymi sprawami. że bedzie tak jak u nas. matko ile razy wczesniej się doszukiwałam jakiś objawów ciąży i myślałam, zę to już. a jak przyszło co do czego to żadnego przeczucia, wręcz 100 procentowe przekonanie, że @ już nadchodzi, że może się ze stresu spóźniła. i naraz szlam po mieście i olśnienie. wejde do apteki i kupie. luby był w pracy a ja zrobiłam testi dwie kreski. całkowite zaskoczenie. jestem przekonana, zę u Was też tak będzie, że nawet wiedziec nie będziesz, ze nawet Ci to przez myśl nie przejdzie choć wcześńiej tak bardzo sie starałaś i czekałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Symptyczna79
Manna30 dziękuję Ci za te wszystkie słowa !!!!!!!! Nawet nie wiesz jak potrzebowałam z kimś a ten temat pogadać.Swojego męża nie chcę obarczać tym wszystkim,bo jeszcze gotów będzie myśleć że to jego wina.Z koleżankami z pracy to jest tak,że te co mają juz dzieci i mówią; ' zaciągnij męża do łóżka i już' albo 'nie wiesz jak to się robi"? a z rodziną nie chce rozmawiać na ten temat ,bo jak będę w ciąży to powiem im i mojemu mężowi poprzez niespodziankę :) Wiesz Manna30, zawsze chcieliśmy mieć swoje mieszkanko,a najlepiej dom (z tego zrezygnowaliśmy przynajmniej na najbliższe lata, sama wiesz ile kosztuje dom..)Teraz nasze marzenie powoli się spełnia,może faktycznie dzidzia przyjdzie tak jak piszesz niespodziewanie,bo to całe urządzanie mieszkania..ale z drugiej strony to dopiero w kwietniu dostaniemy klucze i może do tej pory się uda :) Pozdrawiam Cię serdecznie,szykuję się pomalutku do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×