Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadzijan

pociaga mnie tylko nieosiągalnosc

Polecane posty

Gość beznadzijan

nie wiem dlaczego to pisze moze dlatego ze nie mam z kim pogadac a wirtualnie jest znacznie latwiej bo niktt mnie tu nie zna. Czuje sie beznadzijnie, bo zawsze kogos ranie. kiedys mi na kims zalezy zawsze musze cos popsuc a wlasciwie mowic popsuc mam na mysli ze przestaje czuc cos do tej osoby, kiedy ona sie zdeklaruje przestaje czuc cokolwiek. pociaga mnie chyba tylko to zdobywanie a jak to juz mam to konczy sie moje "zakochanie". i najgorsze jest to ze ranie ta druga osobe a naprawde ja bardzo lubie, czy ktos ma tak samo jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o losie...
moj Ex chyba tak ma. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasas
beznadzijan Nie jesteś wyjątkiem. Wiele, bardzo wiele kobiet tak ma. Faceci zapewne też, ale ja się z tym nie spotkałem lub po prostu nie pytałem się ich nigdy o cos takiego. Jest to smutny fakt, ale tak wlasnie ludzie często się zachowują - szczególnie ci młodzi i ci atrakcyjni. Kusi to co jest nieosiagalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×