Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anusiak........

Noworodek i teściowa na tydzień /

Polecane posty

Gość anusiak........

Mam pytanko do kobiet które sa po połogu. Za kilka miesięcy rodze moje pierwsze dziecko, na miesiąc przyjedzie moje mama która zaoferowała pomoc przy dziecku i w zwykłych domowych czynnosciach. Po miesiącu przyleci tęsciowa z 14 letnia szwagierką i tu zaczyna sie problem, do tej pory jak przyjeżdżały to ja gotowałam obiadki, wstawałm, robiłam śniadanka, kolacje, biegałam za nimi z portwelem po sklepach, w końcu goście to goście a teraz sie obawiam że nie wyrobie z niemowlęciem na ręku stać przy kuchni, sprzatać czy po sklepach z nimi biegać. Poproszę męża żeby zakupowe sprawy on z nimi załatwił i tak sie zastanawiam jak to mądrze zorganizowac. Liczę na zdrowy rozsądek teściowej i że mi jakoś pomoże, ale czy wypada prosic o pomoc np przy obiedzie? wiem ze to rodzina ale jakoś no nie potrafie, od zawsze mieszkamy osobno i zawsze były u nas goścmi i traktowane jak goscie. Musze to obie jakoś poukładać a potem obgadać z mężem, bo on ma taki niewyparzony dziub że jak mu powiem to zadzwoni żeby mama z obiadami na tydzien przyleciała, jak to facet po prostej linii rozwiązuje wszystkie sprawy, on tam problemu nie widzi natomiast ja...... Jak myslicie, jak to rozwiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogadaj powaznie z mezem:) to nei pora na wakacje, maja byc dla Ciebei pomoca i wsparciem, nie mysl, ze bedziesz latac kolo nich jak kolo ktrolowych, to Ty bedziesz krolowa i tak stawiaj sprawe, niech nie licza na luksusy:) wyluzuj:) bedzie ok, a jesli sie im nei podoba, to pewnie da sie przebukowac bilet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiak........
dzięki :) tydzień jakos wytrzymam! przypuszczam że bede miała kupki, kolki i laktacje w głowie a nie bieganie za teściową, najwyżej sie obrazą i nie trzeba bedzie kupowac biletu za rok - trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, tydzien wytrzymasz, jesli nie pooze Ci w tej sytuacji, to nie jest warta kupowania biletu na drugi rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale cudoooooooooo
a ja myślałam,że przyjezdzają ci pomóc!I tak to potraktuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×