JAK BYŚCIE NAPIALI PROŚBĘ o umorzenie zaległości

do wodociągów i gminy... jakiee uzasadnienie... związane z bezrobociem.. osoba samotna.. która nie radzi sobie w zyciu.. alkoholik..

podnosze

zwiazane z lenistwem i klamstwem.zalosna jestes!

Prosbę swą motywuję niezwykle trudna sytuacją życiowo- materialną w jakiej się znalazłam w ostatnim czasie. Od dnia ... pozostaję osoba bezrobotną i moje dochody nie wystarczają na opłacenie wszystkich rachunków i utrzymanie . Nie posiadam żadnego zabezpieczenia materialnego, a niemożnosc znalezienia pracy spowodowała u mnie depresję, mój stan zdrowia stale pogarsza się, przechodze leczenie...( tu wpisać). W obecnej sytuacji nie mam możliwości by spłacic zaległosc, a narastajace odsetki stale powiększaja kwotę długu. Zwracam sie o z prosba o umorzenie zaległości, w całości lub części, umorzenie odsetek, ew. rozłożenie na raty. Bardzo proszę o pomoc w rozwiazaniu tej sprawy, ponieważ nie jestem w stanie samodzielnie znaleźć rozwiązania. w pismach urzedowych granie na emocjach nie na wiele sie zda... ostatecznie sa na takie przypadki procedury, wejdzie komornik jak nic. Musiałby byc jakis mocnyu argument związany z długotrwałym kosztownym leczeniem czy coś w tym duchu.... o alkoholu nie wspominac lepiej- bo powiedzą "a pic ma za co" a tak serio: jak masz zamiar rozwiazac swoja sytuacje?

jedyne słuszne wyjście to faktycznie zgłosić sie do opieki po zasiłek okresowy, oczywiscie jeśli Twoja sytuacja jest adekwatna....

ja jestem urzednikiem, wiem co mówie. Decyzje o umorzeniu muszą być na czymś oparte- ustawa! Jedynym wyjsciem jest uzyskanie zasiłku okresowego z pomocy społecznej. Trudna sytuacja, dzieci, maż pijak, ani nawet najstraszniejsze choroby niewiele dadzą. O tym to trzeba mówic w opiece. Pisac można zawsze , ale przepisy nie dają mozliwości swobodnego uznania.

no właśnie.. ustawy ustawy... Pisze w imieniu kogos z rodziny.. To prawie 4o letni alkoholik ktory cale zycie był na utzrymaniu rodzicow.. Oni zmarli a rachunkiz ostały.. Miszka sam.. i od 2002 roku nie opłacał zadnych podatkow.. (nieruch, ani rolnego) do tego wodociągi (scieki).. w sumie łączna kwota około 2, 000 tys... plus jakies 600 komornik.. Za komornika trzeaba zaplacic.. ale wiem ze czasami urzedy umorzają...

w wiekszosci to świadczenia okresowe, które w myśl kodeksu cywilnego przedawniaja sie po trzech latach od wymagalności. Zarzut można podnieść zawsze. Alkoholik czy nie, podatki musi płacic, jesli sie nie przedawniły, a przedwaniają sie po 5 latach. Jesli odzieczył coś w sadku to zlicytuje to komornik. Niech idzie do opieku, oni może cos mu przyznają, ale jesli chodzi o zaległosci już powstałe to niejest za ciekawie, bedzie musiał spłacic. Zasiłek i decyzja o zasiłku okresowym może być podstawa do umorzenia, ale tylko wtedy gdy był już przyznany na dzien wymagalności raty (płatności) Chcesz pomóc, to wytłumacz mu że musi sie leczyć, bez dorej woli zostanie bezdomny.

rodzice utrzymywali darmozjada, teraz Ty... podstawa, to ma upaść na ryj, upaść boleśnie, dopiero wtedy będzie miał sznsę się podnieść, zacznie myśleć o życiu w nałogach nie wolno ludzi podtrzymywać na chyboczącym się stołku, on musi upaść na dno

nie no ja tam nikogo nie utrzymuje.. Po prostu włąsni w obawie ze komornik zabierze mu mieszkanie... ja je sprzedaje... a kupuje mu cos o wiele tanszego.. na siebie. Chodzi o to ze trzeba uregulowac długi. około 2,500 tys.. a wolalabym je miec dla siebie:)... Ok chyba tak zrobie wiem, ze korzystał z opieki.. wybiore sie tam z nim.. ciekawe jak długo sie czeka na te decyzje... hmm.. zobaczymy co da sie zrobic.. z tego co wiem to Urzad gminy mu umorzy ale Komunalne przedsiebiorstwo raczej nie ... No ale cóz chociaz ok 700 zł -800 miej do sppłaty

podstawa.. ==> wierz mi ze nie da sie juz nizej ;)