Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala zlosnicaaaaaaaaa 20

CO SIE ZE MNA DZIEJE ??? POMOZCIE MI BO NIE DAJE RADY !

Polecane posty

Gość mala zlosnicaaaaaaaaa 20

Sluchajcie ,ja juz kompletnie nie wiem co robic .Czy jak pojde do lekarza ,to mi pomoze?Jak przepisze leki na nerwy, to zaczne sie opanowywac? Chodzi o to, ze na codzien jestem ,fakt ,zwariowana, ale na maxa wrazliwa,mam dobre serce,nie umiem krzywdzic,czesto ludziom pomagam i bardzo latwo mnie zranic .. I wlasnie, gdy juz ktos mnie zrani ,wkurzy,oszuka ( a najczesciej zdarza sie to mojemu chlopakowi),to wtedy jest istny meksyk .Zmieniam sie nie do poznania.Jakbym byla zupelnie kims innym ,wpadam w taka histerie,ze bluznie ,krzycze, zachowuje sie chamsko,potrafie powiedziec do niego ,,chuju'', ,,frajerze'' itd .Ze ma spierdalac ,ze ma znikac z mojego zycia ,ze go nienawidze .Nie wiem co sie ze mna dzieje ,ale dzieki temu zawsze mi ulzy .A pozniej mam ogromne wyrzuty sumienia.Kiedy juz emocje opadna przepraszam go i mam zal do samej siebie, ze sie tak zachowalam .Jest mi po prostu okropnie zle,ze tak go skrzywdzilam i tak nazwalam ,bo Go strasznie kocham .Nikt z mojego otoczenia nawet nie przypuszczalby ,ze ja sie tak zachowuje ,gdy sie wkurze .Potrafie nawet zniszczyc jego foto ,czy wywalic prezent od niego .I zwykle zawsze mowie ,,koniec z nami'',ale on juz mnie na tyle zna i wie ,ze to w zlosci tak mowie .Co mam robic?Nie nikogo az tak ranic ,a juz napewno nie jego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13latka
do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala zlosnicaaaaaaaaa 20
Ale czy lekarstwa pomoga? Bo ja nie chce chodzic na jakies terapie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprostu odreagowujesz napiecie. Kady inaczej wyrzuca z siebie złość , wydaje mi się że jesli az tak bardzo ci to przeszkadza to mozesz się udać do psychooterapeuty który poradzi CI jak radzić sobie ze stresem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy choleryk z ciebie
najpierw wykrzyczysz a dopiero potem pomyślisz, zmień kolejność i zrób kilka głębokich oddechów zanim poczujesz potrzebę wyładowania złości :) pomoże, może nie od razu ci sie to uda, ale na początek na pewno osłabi atak na wroga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy choleryk z ciebie
zapomniałam dodać, że za każdym razem powinnaś przeprosić za takie zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala zlosnicaaaaaaaaa 20
Dziewczyna_swojego_chłopaka - No dokladnie ,a kiedy juz odreaguje,wyrzuce to z siebie,to jest mi calkiem lepiej ,jesli chodzi o nerwy i zlosc,ale jest gorzej z sumieniem :( .Chyba bede musiala isc do psychoterapeuty ,bo najgorsze jest to ,ze na moich najblizszych sie to odbija . typowy choleryk z ciebie -Oj tak ,jestem straszny choleryk ,kiedys nawet w tescie mi to wyszlo .Probowalam z tymi oddechami ,ale zwykle po 5 nie wytrzymuje i musze cos zrobic .Wczoraj sie poklocilam do tego stopnia z chlopakiem ( tzn.wkrzylo mnie,ze mnie oklamal),ze wzielam jego foto i podarlam i znow poleciala wiazanka przeklenstw w jego strone ,eh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala zlosnicaaaaaaaaa 20
Zawsze przepraszam za moje zachowanie ,ale widze jego mine,ze jest mu przykro ,gdy go nazwe ,np.chujem .I nie dziwie mu sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy choleryk z ciebie
to dzisiaj go przeproś, i wytłumacz swoje zachowanie, z czasem będzie coraz lepiej, pewnie też twój chłopak postara ci się pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak pisze idź do lekarza , specjalista Ci pomoże napewno . Ulzy nie tylko Tobie ale i Twoim najblizszym więc jesli nie chcesz zrobić tego dla siebie to zrób to dla nich :) jak sama wspomniałas masz z reguły dobre serduszk więc z pewnością zechcesz sobie pomóc...dla innych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy choleryk z ciebie
a jacy są twoi rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13latkaaa
odreagowuje .... ja mam 13 lat i potrafie zachowac sie jak czlowiek rozumny. twoja zachowania sa asocjalne, a to sie leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwerfwerf
A ja sądzę że właśnie bez terapii się nie obejdzie bo twój problem jest poważny. Zatem jeśli zakładasz że "nie chcesz", to jakbyś robiłą krok wstecz od swojej decyzji że coś chcesz zmienić. Oczywiście możesz najpierw zniszczyć sobie życie a dopiero potem zacząć je naprawiać ale lepiej zacząć wcześniej niż później. P.S. Swoją drogą to nieźle się dobraliście i ten twój frajer i miękki chujek wręcz pielęgnuje twoje neurotyczne stany. Ale widocznie lubi gdy się robi z niego śmiecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daj sobie z nim spokoj
Powiem Ci ze kiedys miałam tak samo, bylam z chlopakiem 5 lat, przez cale 5 robil mnie w ciula a ja prawie w psychiatryku wylądowałam. Teraz jestem z kims innym, z kims kto jest ze mna szczery i ja zachowuje sie normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×