Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna_dupka

Cnota czystości a nauka Kościoła?

Polecane posty

Wg Kościoła czystość to jedna z głównych cnót, a grzechem wobec niej są każde kontakty cielesne poza małżeństwem, odczuwanie pożądania, wszelakie perwersje i inne takie. Jan Paweł II w tej kwestii uważał, że warto zachować całą cielesność, intymność dla tej jednej osoby - tej z którą wstępujemy w związek małżeński. Matka Teresa mówiła, że najpiękniejszy dar jaki możemy dać drugiej osobie to czystość. Seks jest piękny tylko wtedy, gdy jest łączony z miłością, małżeństwem. W innym przypadku jest zły. Czy takie poglądy to przeżytek? Czy w dobie, gdy seks jest wszechobecny, gdzie masturbacja przestała być tematem tabu, gdzie perwersje są na porządku dziennym, gdzie seks pozamałżeński nie jest traktowany jako coś zdrożnego jest jeszcze miejsce na czystość? Ciekawi mnie Wasze zdanie na ten temat. Czy są jeszcze ludzie, ktorzy wierzą w tą cnotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszemmmmmm
sa jeszcze tacy ludzie....garstka, ale sa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DKMG
ja uważam że jest miejsce a wręcz obowiązek czystości ja się plumkam zawsze przed i po seksie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Wg Kościoła czystość to jedna z głównych cnót, a grzechem wobec niej są każde kontakty cielesne poza małżeństwem, odczuwanie pożądania, wszelakie perwersje i inne takie. pożądanie to grzech?:-) eeee....chyba nie do końca te nauki tak brzmią :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×