Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dropsik_

Zycie z maminsynkiem

Polecane posty

Gość dropsik_

Jak myślicie jak wygląda życie z takim? Po ślubie oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbonifacy
Nie wiem jak to jest bo sam jestem niezależny od swoich rodziców i nie mieszkam sam ale moja kobieta jest za to bardzo uzależniona od swojej mamy i wiem jedno: jak jest takie uzależnienie od początku, to ono nie zniknie. Jest zadowolona tylko wtedy, gdy jej mama jest zadowolona. Gdy coś nie tak, to i ona jest nie w sosie. To chyba najgorszy rodzaj uzależnienia. Od rodziców człowiek chyba jest uzależniony, jak jest młody a nie w życiu dorosłym, gdy się jest niezależnym. No cóż. Mama w końcu umrze i co dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbonifacy
i mieszkam sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dropsik_
Jesteśmy juz dośc długo. Palnujemy wspólną przyszłość, ale naszła mnie chwila refleksji. Nie jest idealnie między nami. Jest jedynakiem, który mieszka tylko z matką. Ona jest dla niego autorytetem i wyrocznią. I tak sie zastanawiam jak to może być po śłubie. Każdy mówi, że taki typ człowieka jest najgorszy, żebym dwa razy się nad tym zastanowiła. Więc się zastanawiam czy to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbonifacy
Z tego co słyszałem, to po prostu masz przechlapane. Słowo jego matki będzie zawsze ważniejsze od twojego. Jego matka może rywalizować z tobą o względy syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejebanenie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princeska22
Jesli faktycznie jest maminsynkiem, to masz przechlapane. Mamusia bedzie miala wiekszy wplywa na to co sie dzieje w waszym zwiazku niz ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikoo
znojoma mojej mamy chce sie rozwiesc ze swoim maminsynkiem bo comiessiecznie przelewa mamusi CALA pensje.. mimo , ze mama ma emeryture, mieszka sama w malym mieszkanku. wszystko ma, na leki i jedzeenie. a oni we 4 nie maja za duzo kasy.. dzieciaki musza pracowac zeby nadrobic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbonifacy
To fakt. Moja znajoma też odeszła rok po ślubie od maminsynka-jedynaka. Miała dość ingerowania matki w ich życie. Ciągle była z niej niezadowolona a on nie potrafił się matce postawić. Nie miał własnego zdania i zawsze słuchał się tego, co mama powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dropsik_
Dokładnie to samo. Slowa matki sa święte i jest dopoki jestem u siebie. A po slubie to chyba zaczełaby ingerować na maxa. Nie wiem cięzko mi z tym, ale patrze na to obiektywnie, bez zadnych uczuć. Boję się takiego scenariusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbonifacy
Dam Ci jedną radę: wstrzymuj się od ślubu. Bądż z nim, ale nie spiesz się ze ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dropsik_
Ja w ogole slubu nie dopuszczam do mysli. Boje sie tego. Teraz nie jest dobrze a po slubie moze byc jeszcze gorzej. Matka go buntuje przeciwko mnie a on nie potrafi sie sprzeciwic. Ma 28 lat a matka zabrania mu rozmawiac ze mną w nocy bo rano musi iść wyspany do pracy. Taki przykładów mogę podawać miliony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×