czy ktos mieszka i pracuje w Grecji/?

chcialabym porozmawiac z kims.. o pieknej elladzie:) mieskam od ponad roku.... i mam mnustwo spostrzezen, dobrych i zlych niestety duzo.

podnoszeeeee

Ja bym chciala posluchac spostrzezen wlasnie o codziennym zyciu. Nie mam jakiegos realnego planu przenosin, ale rozwazam mozliwosc. na razie mieszkam w Stanach. Sama mam greckie pochodzenie (ale po grecku nie mowie, tylko bardzo slabo, to dluga historia). Wyroslam w blizniaczo podobnej kulturze, tylko jezyk inny. Wszyscy moi znajomi Grecy tutaj oczywiscie gledza jak to w Grecji cudownie, ale wiadomo, ze nostalgia zupelnie zmienia spojrzenie. Ja bylam tylko pare razy jako dziecko, a wiadomo, ze dzieciom sie wszystko podoba. jakbys miala czas to opowiadaj. Mnie to interesuje. I jak tam z praca? Kryzys jak wszedzie?

ej, ta Grecja to az taki koniec swiata? Czemu nigdy nikt nic nie napisze? ja bym sie chetnie dowiedziala, zwlaszcza, ze Stanow mam dosc, bo jak sie tu ktos nie wychowal to jest jednak ciezko sie przystosowac. Jasne, ze trzeba, bo to nie moj kraj, ale nie mowie, ze tu musze juz skonczyc. Fulica, a jak jezyk? Ja spoko lapie alfabet i przeczytam wszystko, ale gorzej z kumacja znaczenia. A ludzie pomagaja? Jakos cie zachecaja?

A ja chce wyjechac. Z roznych wzgledow. Bede wdzieczna za wszelkiego typu komentarze i spostrzezenia: ludzie, praca, jezyk, regionalne roznice.... Fulica, odezwij sie, nie wiem czemu na tym forum jak tylko padnie nazwa Grecja to nikogo nie ma. To juz nikt tam nie pracuje ani nic?

moja kolezanka tam zyje i pracuje, ale est greczynka wiec to chyba normalne :P :D

No nie wiem czy to takie normalne. Ja mam mnostwo znajomych Grekow i miloscia do pracy nie palaja....No, przynajmniej w swoim kraju to jakos tak wolno sie ruszaja....Moze fakt, ze kobiety szybciej. Faceci zupelnie nieuzyci, za to mniemanie o sobie ze ho ho.

ja mieszkam i pracuję w Grecji.Jeśli chodzi o język grecki to są darmowe kursy dla Polek.Jeśli chodzi o pracę to nie jest tak kolorowo ale klimat i ludzie suuuper:)

chętnie odpowiem na pytania w miarę moich możliwości i wiedzy o tym kraju

Hej Red*moon! Ja mam takie pytania: -jakie zawody sa poszukiwane? -gdzie sie zaczyna szukanie pracy? Rekrutacja w Polsce? Pojecia nie mam? -jakie doswiadczenie warto miec? -gdzie latwiej: Polnoc czy Poludnie? Moze fajniej w gorskich miastach, a nie koniecznie wybrzeze czy wyspy? -dlaczego darmowe kursy akurat dla Polek? Kto organizuje? -Po jakim czasie mozna sie w miare dogadac po grecku? Mnie przeraza taki trudny jezyk, ale i fascynuje. Jakie inne jezyki sa w obiegu? -czy da sie utrzymac samemu, czy tylko z mezem, chlopakiem czy z przyjaciolmi? -A ludzie zachecaja do nauki jezyka? Pomagaja? Jak towarzystwo? Pewnie jeszcze bede miala wiecej pytan, ale na razie tyle. Jak dlugo tam jestes? Co cie sklonilo akurat tam zamieszkac? Dzieki z gory za chocby niektore odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.

Najłatwiej jest w dużych miastach,takich jak Ateny czy Tesaloniki.W mniejszych miejscowościach zarabia się mniej,a w niektórych to w ogóle praca jest tylko w sezonie letnim.W sierpniu wszyscy grecy wyjeżdżają na urlopy.

Jeśli jeszcze nie znasz greckiego to możesz liczyć na prace w kafeteriach,barach czy hotelach.Wiele Polek zarabia tutaj sprzątając mieszkania.Ja mieszkam w Atenach więc najłatwiej mi mówić jak jest tutaj, w dużym mieście.W Atenach jest liczna Polonia,jest tu polska dzielnica,apteka ,cukiernia, księgarnia i kilka polskich sklepów a także polskie biura podróży.Polski kościół i polska gazeta. P.S. Jeśli masz więcej pytań to moje gg 2950915

aha, kursy greckiego są organizowane przez jakaś organizację dla kobiet,nie tylko dla Polek ale dla wszystkich obcokrajowców płci żeńskiej,język nie należy do łatwych chociażby ze względu na grecki alfabet,ja już po 3 miesiącach potrafiłam się dogadać ale znam ludzi którzy nie znają tego języka chociaż żyją w Atenach wiele lat.Sa to ludzie którzy pracują z Polakami,zakupy robią w polskiej dzielnicy i jest to wina ich lenistwa i braku ambicji.

Witaj redmoon, gia sou! To jednak ktos pisze! Tez sie moge podlaczyc pod info? Please! Z jezykiem to sie zgadzam, jak ktos gdzies dlugo mieszka to az glupio sie nie nauczyc. Mam znajoma, ktora mieszkala 5 lat w Chinach, wiec nie bylo rady, i chinskiego sie nauczyla. Grecki chyba jednak troche latwiejszy. A jak gramatyka? Podobna do czegos?

interesuje mnie praca nauczycielajezyka obcegi, jak z placa?

Gramatyka jest trudna,ale jak żyjesz w Grecji i codziennie posługujesz się tym językiem to samo jakoś przychodzi.jest to język dosyć melodyjny( teraz tak myślę) więc łatwo się go przyswaja.na początku brzmiał dla mnie jak jakiś arabski,ale to były początki.Teraz wiem ,że to absurd.Oprócz książek do nauki języka warto oglądać tv grecką i słuchac greckiej muzy.

do greeklovingirl: W granicach 1000euro.Masz ubezpieczenia i "doro" na święta zimowe i letnie oraz na wakacje.

P.S. Ale to oczywiście zależy dla kogo pracujesz i gdzie.Czy posada jest państwowa czy prywatna.

to chyba w granicach normy. Red*moon a czym ty sie zajmujesz? Mieszkasz w Grecji?

Mieszkam w Grecji od 4 lat.Pracuję w biurze turystycznym.

ja chętnie zmieniłabym Anglię na Grecję,przynajmniej klimat lepszy

Zaglada tu ktos jeszcze?Ja mieszkam w Grecji dokladniej to w Atenach. Jesli chcialby ktos pogadac to moj nr 6957988595

Agapi sou czy możesz podać swój adres e-mail?

Agapi sou czy możesz podać swój adres e-mail?

bladyna69@wp.pl

witam, chcialam was spytac , jak jest teraz praca?/dla kobiet i mezczyzn?? czy jest jej mniej z powodu kryzysu??

Na pewno klimat jest dobry, Grecy mają cudowną filozofię życiową, umieją się bawić i zauroczyć kobietę. Na pewno w jakiś sposób żyje im się łatwiej mimo strasznego kryzysu. Mają wiele takich świetnych spostrzeżeń, które bardzo mi się podoają. Nie podoba mi się stosunek do zwierząt domowych, zwłaszcza psów, choć i to się poprawia. Są solidarni wobec siebie i umieją też ciężko pracować. Grecja jest piękna, ale nie chciałabym tam mieszkać... .

w grecji kryzys to sie dopiero zacznie... skonczy sie kurek z pieniedzmi od unii europejskiej-trzeba bedzie zaczac placic rachunki za siebie. cale bogactwo grecji bylo napompowane. tam nie ma zadnego przemyslu-oprocz oliwek nic nie produkuja...

czy ktos mieszka dalej??chetnie kontakt podejme tez sie chcemy tam wyprowadzic.. nie chodzio kase:)

Ja mieszkam i jest suprr