Sposób na wypadanie włosów...

Usłyszałam o tym już kiedyś ale z lenistwa i chyba braku wiary nie zainteresowałam się bliżej tematem.Ale to co sie dzieje z moimi włosami od 2 m-cy to istny horror :( wypadają w ilosciach monstrualnych - ok.500 przy każdym myciu :( Wypróbowuje cały czas przeróżne specyfiki - loxon, alpicort, dermena, tabletki z cynkiem itp i nic... tylko gorzej :( Nie wierząc już w nic wczoraj pierwszy raz zrobiłam sobie MASAŻ skóry głowy, kupiłam szczotke z kulkami na końcu i masowałam wczoraj skóre kilka minut, oczywiscie podczas msazu już sporo włosów znowu wypadło i się załamałam do reszty, ale dziś przed chwilą myłam włosy i... wypadło już gdzies ok 1/3 mniej :) jestem tak szczęśliwa ze aż sie boje cieszyć bo nie wiem czy to przypadek czy faktycznie pobudziłam na tyle cebulki włosów że postanowiły jeszcze kilka z nich mi zostawić ;) nie wiem, ale bede masowac dalej, dziewczyny polecam!!! jesli włosy wypadają Wam np. ze stresu to nie pomoże Wam żaden lek, żadne tabletki itp. bo stres powoduje obkurczanie skóry głowy czy cos takiego i to blokuje przepływ substancji odżywczych do cebulek, tu pomóc może własnie masaz który powoduje lepsze ukrwienie skóry głowy :)

mam tak samo, a przyczyną jest nadmierny stres. masuj często głowę i może spróbuj szamponu z czarnej rzepy, wzmacnia włosy, mi i mojej mamie pomaga

idz do dermatologa!!!!!! polecam szampon ze skrzypu polnego mozna kupic w aptece lub drogerii natura. Ale jezeli specyfiki bez recepty ci nie pomagaja to biegiem do lekarza nim zostaniesz lysa!!!

kupic taka szczotke do masazu, i jak ona ma wygladac??

ja kupiłam taką zwykłą szczotke drewnianą z kuleczkami na końcach w sklepie z rzeczami do włosów, powiedziałam pani o co mi chodzi i mi poleciła taką własnie :)

tylko dermatolog bo to może był łysienie androgenowe (zaburzenia hormonalne) albo jakąs grzybica która powoduje łojotok i wypadanie włosów

łojej! 500wlosow? nie przesadzasz? ja gdy myje i widze jak 10-15 lezy w zlewie po wycieraniu to sie zalamuje. nie wiem czy to pomoze ale dodam ze moj ojciec uzywa szarego mydla do mycia glowy codziennie rano przed praca i w wieku 50lat nie lysieje, ma czarne nie siwiejace wlosy...

Mojej siostrze fryzjerka polecila wode brzozowa sprobuj tania a może okazac się skuteczna

hyhyhuhu - chciałabym przesadzac :( wierz mi... ilości włosów które wypadaja to koszmar, prawie kazde mycie włosów konczy sie płaczem... kiedys własnie żeby udowodnic sobie że przesadzam zaczęłam liczyć włosy jakie wyjęłam z sitka w wannie... nie wspomne już o tych których nie wyłapie... ilekroć przejade po włosach ręka to miedzy palcami zostaje ich kilkanascie... załamka :O

zanim stracisz wszystkie, mnie też tak wypadają ale po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

byłam już u dwóch dermatologów, przepisuja wciąż to samo - alpicorrt, loxon, dermene i nic..... :O tragedia :( mówią że trzeba wiecej czasu ale przeciez ja łysa bede :O

no to może silny stres ? ja od 4 lat nie mogę poradzić sobie z tym problemem

hej, czy któraś z was stosowały ampułki joanny i cynk w tabletach? Były efekty?

Jak zaczęły mi wypadać włosy kupiła cynk i witamine B w tabletkach (kuracja na miesiąc wyszła koło 11zł) i nakładałam WAXA i już nie mam problemu. Może przeszło samo, bo włosy przyzwyczaiły się do zmiany pogody, ale na pewno poprawił się ich wygląd:)

:)