Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podłamana dziewczyna22

musze się komuś wyżalić

Polecane posty

Gość podłamana dziewczyna22

Szukam pracy od niedawna, studiuje zaoczne na 4 roku mam odbyty staż ehhhhh i nic :( mieszkam w miescie 70 tys gdzie albo szukaja robotników fizycznych typu : murarz, ślusarz, budowlaniec , kierowca c, d a dla kobiet nie ma nic :( dzis pożaliłam się chłopakowi a on co?????? że mam za duże wymagania ze szukają kelnerek, sprzątaczek i na kase oraz roznaszenie ulotek :( mial wielkie pretensje ze jak to nie moge pracy znaleśc że w biedronce szukają itp. ehhhhhh nie gardze takimi ludzmi ale............ czy to takie dziwne że człowiek chce dla siebie jak najlepiej? czy to dziwne że zamiast po meliniackich barach chodzę po bankach? wczoraj byłam na 2 rozmowach kwalifikacyjnych jako przedstawiceiel bankowy:) czy to takie dziwne ze chce znaleść prace która da mi stabilizacje finansową i możliwośc zdobycia doświadczenia i rozwoju????? czy to takie dziwne....? płacze jak głupia już z godzine :(a sam powiedział że mu by sie za 1000 zł wstawać nie chciało rano :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podłamana dziewczyna22
ehhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz pełne prawo chciec dla siebie najlepiej. niestety zaczynajac \"kariere zawodowa\" nie zawsze udaje sie zaczac od czegos fajnego. ja np kilka razy musiałem frycowe zaplacic i pracowalem w g......ch firmach na słabych posadach. dzieki temu jednak coraz wiecej doswiadczenia zdobywalem ... w koncu udalo sie znalezc lepsza prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podłamana dziewczyna22
rewq>> dzięki :) Ja wcale nie oczekuje nie wiadomo czego , nawet i za 400 zł mogę pracować na początku ale chodzi własnie o zdobycie doświadczenia , możliwośc rozwoju :) ehh juz się uspokoiłam ale przykro mi było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasetti CH
Glupi ten chlopak, zamiast wspierac - doluje. Pomysl co bedzie pozniej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasadnicze pytanie
jaki kierunek kończysz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podłamana dziewczyna22
prawo :) Już mi trochę lepiej- grunt to się nie poddawać i szukać szukać szukać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorothyall
Hej. proponuję ci, żebyś zaczęła od stazu z urzędu pracy. Wydaje mi się, że to najlepsza droga do zdobycia doświadczenia w jakimś biurze albo urzędzie. Zarobisz 650zł na rękę, ale nauczysz się czegoś ciekawego, a potem jak się sprawdzisz to firma może cię zatrudnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał25
:) Skarbie nie znajdziesz stabilizacji finansowej w banku :) Proponuję rozejrzeć się za jakąś państwówką :) Praca w banku = plan do wykonania brak planu = wylotka :) Tak to wygląda. Nie idź do Biedronki ani tego typu pracy .... studiujesz jesteś ambitna - musisz się cenić !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ciebie dokladnie rozumiem🌻 tylko ze ja mam gorzej bo mieszkam na wiosze a do miast mam kawalk:( powodzonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana3005
hej, mieszkam w małej miejscowości. Pracuję na miejscu. Płaca jest o.k. Ale od jakiegoś czasu w pracy robi się nieciekawie. Ostatnio brygadziska powiedziała, że będą zwolnienia. Nie przejmuję się tym bo jestem na stażu do końca roku. Niestety nie wiem co będzie później. Nie wiem czy po Nowym Roku dostanę umowę o pracę?? Chciałabym znaleź pracę w dużym mieście. Najlepiej Poznań, Zielona Góra czy Szczecin. Ale jak mam załatwić pracę a tym bardziej lokum??? Co powinnam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×