Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Y.M.C.A

Powinnam coś zrobić?

Polecane posty

Gość Y.M.C.A

Moim sąsiadom oszczeniła się suka dając 9 szczeniaków (większość suczek),tylko 3 udało im się rozadać a reszta narazie została.Są mieszanką rasowąz 2 dużysz psów.Mają już ponad 10 tygodni a wyglądają jak by były 4 tygodniowe,są strasznie chude,drobniuteńkie.Sąsiadka twierdzi że karmi je 2 x dziennie,ale wyglądają jak by 3 dni nie jadły!Są strasznie zaniedbane,zabierane od matki i zamykane w osobnej klatce na całe dnie. Moje pytanie dotyczy tego czy powinnam coś zrobić,gdzieś to może zgłosić.Jeśli tak to gdzie?Na policje?Do weterynarza? W tzw. wiejskiej społeczności podobno niezbyt dobrze jest donosić na sąsiada,ale ja się boję,że te psy pozdychają!A jeśli nie to trafią do schroniska...Strasznie mi się serce kraje jak to widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Y.M.C.A
tylko proszę o poważne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sroczka1986
myślę że powinnaś coś zrobić. chyba jest coś jak Komitet Ochrony Zwierząt i podobne takie. teżby mi było szkoda takich biednych piesków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Y.M.C.A
I myslisz,że taki Komitet Ochrony Zwierząt przyjedzie do dziury zabitej dechami zająć się zaniedbanymi szczeniaczkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sroczka1986
kurcze nie wiem. ja tylko napisałam Ci że też byłoby mi szkoda gdybym coś takiego zobaczyła i postarała się jakoś w odpowiedni sposób zareagować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Y.M.C.A
A policja?Mam znajomego policjanta.Może gdybym z nim pogadała to przyszedł by i odwalił jakąś szopkę,nastraszył ich.Co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może do towarzystwa przyjaciół zwierząt, zobacz gdzie w okolicy masz, wyszukaj w internecie i zadzwoń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie zgłaszać przypadki złego traktowania zwierząt? Jeśli zauważycie przypadek znęcania się nad zwierzętami to zastanówcie się, co możecie zrobić. Czy interweniować samemu? A może poprosić o pomoc inne osoby lub odpowiednie instytucje, np. zgłosić sprawę do: - lokalnej organizacji ochrony zwierząt, np. Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (patrz: Inspektorat TOZ), Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt, Stowarzyszenia Empatia; - Policji; - Straży Miejskiej; - Inspekcji Weterynaryjnej. Wszystko zależy od tego, z czym się zetknęliście. Zawsze musicie pomyśleć, czy szybka i natychmiastowa reakcja jest niezbędna. Może wystarczy powiadomić w niedługim czasie odpowiednie instytucje. Natychmiastowa reakcja jest niezbędna w przypadkach, gdy widzimy, iż zwierzę jest ewidentnie katowane, zastany stan może spowodować trwałe kalectwo lub śmierć. Jeśli sprawcą jest człowiek, to najlepiej samemu (bez odpowiedniego doświadczenia) nie interweniować. W takich przypadkach należy natychmiast zgłosić sprawę na policję pod numer 997 (z telefonów komórkowych – pod numer 112) lub do Straży Miejskiej. Są to instytucje, które są w stanie szybko zareagować. Możemy również powiadomić lokalne schronisko dla zwierząt lub organizacje ochrony zwierząt. Pamiętajmy jednak, że na Policję należy zgłaszać tylko przypadki ewidentne i zagrażające życiu lub zdrowiu zwierzęcia. Do zadań Policji należy również zajmowanie się takimi właśnie sprawami, ale nie powinniśmy tego nadużywać. Miejmy na uwadze, iż policjanci mają bardzo dużo innej pilnej i odpowiedzialnej pracy i zgłaszanie im każdej sprawy nie jest potrzebne i nie wymaga podjęcia natychmiastowych działań przez ten organ. Gdy natomiast widzimy, że np. pies ma dziurawą budę lub nie ma jej wcale, to sami możemy zainterweniować u właściciela lub przekazać tą informację odpowiedniej instytucji – jednej z wymienionych powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Y.M.C.A
Wiecie co jest "najśmiesznejsze"?Oni mają w tym momencie 7 psów!I wszystkie wyglądają jak z krzyża zdjęte.Oświęcim normalnie!!Przenieśli się z miasta i jak kiedyś sąsiad stwierdził "psów i kotów na wsi to może byc niewiadomo ile,bo sobie poradzą,coś złapią do żarcia" Żal. Ludzie nie myślący...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Y.M.C.A
sportsmenka -> interwencja słowna z naszej strony już była.Najbliżej mi chyba będzie do Inspekcji Weterynaryjnej,więc pewnie się z nimi skontaktuje,ale najpierw pogadam z kumplem - policjantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×