Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jullila

Myślimy, że facet który odszedł był ostatni....

Polecane posty

Gość Jullila

Ale potem opadają emocje, potem zacierają się szczegóły z pamięci. Na początku widzisz same jego zalety i myślisz: To był taki wspaniały mężczyzna, ciepły, serdeczny, silny i dbał o mnie. W końcu i różowe okulary spadają i przypominają się durnowate żarty, albo niepotrzebne docinki na temat Twojego najlepszego kolegi. Zapominasz w końcu, bo stara się o Ciebie ktoś inny, absolutnie wyjątkowy. Zwracam się więc do tych, które teraz mają serducho w strzępach..... W ciągłym przemijaniu nawet miłość nie wygrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stara siępewnie ten najlepsz
kolega który wcześniej sie tylko kolegował, żeby pod facetem wykopać dołek, i dobrać się do dupy jak ta pod wpłwem jego machinacji go rzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jullila
Nie....! To facet rzucił, minął szmat czasu, nawet kolega gdzieś przepadł w czasoprzestrzeni. I pojawił się ktoś inny, a jak się nie pojawił to kiedyś się pojawi, bo mężczyzn mnóstwo na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jullila
Kto jeszcze wygrał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno nie wierzyć w nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jullila
Trudno na początku przyjąć myśl, że będzie ktoś inny, ktoś inny mnie będzie dotykał, na innego spojrzę tak jak na tamtego, ale na szczęście... Będzie ten inny. Wiem, co mówię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×