pierwszy pocalunek -nic nie czulam-dlaczego???

mam 20lat.poznalam wczoraj kumpla kuzynki.poszlismy na impreze.tanczylismy i potem od mnie pocalowal.dwa razy.oczywisice z języczkiem.Dodam ze to byl moj pierwszy pocalunek:( no moze to dzwine ale tak wyszlo.... mam pytanie czy on mogl sie zczajic ze ja nigdy wczesniej sie nie calowalam?w sumie wydaje mi sie ze bylo oki..robilam to co on?potem on nawet jeszcze chyba chcial...ale ja bylam taka...no wiecie...nie chcialam sie tak od razu z nim tyle liac:P pocalowal mnie wiec odwzajemnilalm,mialam wypite...poszlam na pontana...no ale podaczas pocalunku nie odczulam nic rewelacyjnego?tzn.zadnych motyli w brzuchu,dreszczyku....nic....a tyle sie czyta jak to pieknie sie calowac itp.dlaczego tak mialam?czy daltego ze nie pociąga mnie na tyle?czy dlatego ze to byl pierwszy raz?no i czy on mogl sie zorientowac ze ja wczesniej sie nie calowalam???

pomożcie!!!!czekam na opinie!!!

Nie zadawaj głupich pytań

bo całowanie się to pewnie nic rewelacyjnego

Bo całowanie, pieszczoty, seks i w ogóle sfera fizyczna smakuje tak naprawdę wtedy, gdy z drugim człowiekiem łączy Cię coś więcej. A jak się to robi z byle kim, byle gdzie i do tego po pijaku to miej pretensje tylko do siebie.

tak myslalam-dzieki:-D