ile moga przezyc plemniki poza organizmem?

wiem pewnie stwierdzicie ze to glupie. chce byc w ciazy,ale sie boje. wymyslilam wiec, ze zorganizuje wpadke. dodam,ze moj maz bardzo chce miec drugie dziecko,tylko ja zawsze w ostatniej chwili dostaje cykora i ubieram mu gumke. wczoraj zrobilam w opakowaniu dziurke pinezka na wylot i pozniej kochalismy sie w tej gumce,ale ja w ostatniej chwili spekalam i powiedzialam,ze dokoncze recznie.no wiec zdjelam ta gumke,dokonczylam,byl wytrysk na moj brzuch. jakies dwie minuty pozniej wzielam troche tej spermy na palec i pomizialam sie tam.nie smiejcie sie,spermy bylo tyle co nic.i zastanawiam sie,czy mogly byc tam jakies aktywne plemniki po tym czasie. dziekuje za odpowiedzi.

ale pytam powaznie, minelo od tego czasu ze dwie,moze trzy minuty.plemnik chyba tyle nie przezyje. czy mial ktos podobna sytuacje?bardzo chcemy drugie dziecko,ale jakos tak strach mnie ogarnia.:(

plemniki w sprzyjajaccych warunkacha calkiem dlugo zyja, a na pewno kilka minut na Twoim brzuchu zyly - na pewni wiecej

dzieki za odpowiedz.jeszcze jedna ciekawostka,wzielam ta nieszczesna gumke i nalalam do niej wody,chcialam sprawdzic czy zrobilam duza dziurke.no i nic z niej nie wyplynelo:/ a przeklulam opakowanie pinezka na wylot. co to bylo,czary mary czy co?

wiem zadaje durne pytania

Szczerze mówiąc po moich uprzednich doświadczeniach zapłodnienie graniczy z cudem??!! Ale cuda niekiedy są rzeczywistością??!! W moim przypadku ta metoda nie przyniosła żadnych rezultatów :(

kulomiotacznikania - tez probowalas takich met od?;)