Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA

POMOZCIE MI !! PROSZE !!NIE WIEM CO MAM ROBIC I CO MYSLEC O TYM

Polecane posty

Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA

kompletnie nie wiem co o tym myslec ;( mamy z chlopakiem po 20 lat oboje ... on jest moim pierwszym a ja jego pierwsza dziewczyna .. kochamy sie .. jednak gdy ja pytam o przyszlosc to on mowi tak ,,nie wiem co bedzie za rok ,za dwa,wiec nie pytaj mnie czy na zawsze bedziemy razem bo nie wiem .jak mnie zdradzisz?roznie sie moze zdarzyc..''ale mowi mi zee chcialby ze mna byc na zawsze ,ale ze to roznie bywa i mamy nie planowac ,bo jego kumple maja dziewczyna i wiecie - wielka milosci,wyznaja sobie,,na zawsze razem''a po roku czy nawet 5 ,koniec zwiazku :( i ja sie boje ze chlopak tak mowi bo mnie nie kocha ;( on mowi ze mam przestac pierdoly gadac :( ale ja dziwnie to czuje ,bo ja jestem pewna,ze nigdy go nie zdradze i ze zawsze bede go kochac :( a te jego slowa sprawiaaja,ze nie jestem pewna niczego :(( i jeszcze sprawy seksu .. nagle on nie chce seksu .. bo tyle naszych znajomych juz zalicyzlo wpadke i on sie boi .. mowi ze tylko lodziki beda i minetki :( z seksem narazie mamy odpoczac ,bo on nie chce teraz dzieckai moze nawet nigdy :( co ja mam robic ;(??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczadzona
OLLLLLALALAAAA AJ LOF JU BEJBI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA
widze ,ze sa tutaj bardzo madrzy INACZEJ ludzie ;/ czy moze mi ktos pomoc ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiki
z tym że Ci mówi że nie wie co przyszłośc przyniesie to ma rację i nawet Ty nie wiesz czy go nie zdradzisz, czy nie stanie się w waszym życiu takie coś że przestaniesz Ty go kochac...tego nikt nie wie, znam pare osób które zarzekały się że nigdy nie zdradzą, nie skrzywdzą itp, a po paru latach coś się sypało w związku i koniec....także takie gadanie to nie oznaka tego że Cię nie kocha..... co do dzieci może faktycznie boi się roli ojca....do tego trzeba dojrzec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczadzona
Ja ,ja,ja mądra inaczej olllllllllalala aj lof ju bejbi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA
minimiki - moze masz racje :( ale np.ja nigdy jeszcze u niego nie bylam .poznac rodzicow.jedynie co ,to oni znaja mnie z ,heh,plyty z wesela mojego faceta kuzyna ;/ i kiedy pytam,,kiedy do Ciebie pojade?''to on mowi ,,niedlugo'',a trwa to juz od maja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasola__
podziwiam Cie, że z nim jesteś, ja bym chyba tego nie wytrzymała, takiej ciągłej niepewności, bo w toku jego myślenia można mówić, tak, że po ślubie też nigdy nic nie wiadomo...dziwnie, dla mnie było by tez podejrzane to, że facet nie chce seksu, no chyba, że to chodzi o aspekt religijny, a może wylewa bokiem...podziwiam Cie i życze dużo siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasola__
a ile się znacie już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... sama nie wiem jak o tym myśleć. W pewnym sensie Twój facet ma racje, ze nie wiadomo co bedzie później... A z kolei wybacz- ale nie mozesz powiedzieć ze bedziesz kochać go zawsze, bo to akurat nie jest zależne od Ciebie... z Kolei kiedy ludzie sie kochają i są siebie pewni, to nie ma oporu żeby powiedzieć że "chce być z Tobą zawsze" - no bo w sumie chce sie w danym momencie. Poza tym seks jest dla ludzi a sorry 0 jeśli chłopak AŻ TAK boi się wpadki, ze woli rezygnować z seksu niż np stosowac antykoncepcję, no to jednoznacze że tragedia by była jakby połączyło was w tym momencie dziecko... sorry, ze niejasno, ale też mam mieszane uczucia co do tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu. Wnioskuję, że chodzicie ze sobą już długo. Według mnie to bardzo dziwne, że nigdy nie zaprosił Cię do domu, że nie poznałaś jego rodziców. Takie zachowanie może sugerować, że nie traktuje Cię poważnie. Nie wierz w słowa, bo mogą nic nie znaczyć. Patrz raczej jak chłopak się zachowuje względem Ciebie. Nie mów, że zawsze będziesz go kochać. Masz dopiero 20 lat i jeszcze nie wiesz co Cię w życiu czeka. Poza tym jeśli boicie się wpadki stosujcie hormonalna antykoncepcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA
jestesmy ze soba juz 2 lata .. przeszlo 2 ... kiedys byl seks,ale od kiedy ,np.jego kuzyn zaliczyl wpadke ( talbetki dziwczyny zawiodly ),albo moja kolezanka zaliczyla wpadke(pekla prezerwatywa),to moj chlopak nie chce seksu :( bo sie boi ..mowi ze jeszcze czas na dziecko a za duzo osob z naszego otoczenia zaliczylo wpadke i on schizuje ... a jak juz jest seks,to spuszcza sie poza mna ... on mi mowi po czasie,kiedy widzi moja mine,albo jak mowie ,ze w takim razie koniec bo czuje ze cos jest nie tak ,to on mowi ,,no chce z Toba byc zawsze'' :( ale on mowi ,ze nigdy nic nie wiadomo i nie chce nic obiecywac bo nie chce zebym pozniej miala zal do niego ..albo on do mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiki
co do rodziców to nie wiem, ja mojego faceta rodzinke niemal całą znałam już zanim się związaliśmy i oni mnie znali bardzo dobrze, także byli zachwyceni mną:P ja nimi, i u rodziców mego jestem conajmniej dwa razy w tygodniu na kawie u jego mamy, lub na czymś mocniejszym :P odkąd tylko jesteśmy razem, czyli od 2 lat.....wiec w tej kwestii to nie wiem, pytałaś czemu tak odwleka to spotkanie ze swoimi rodzicami? może z nimi jest coś ne tak, może ma :dziwną" rodzinke. pogadaj z nim. powiedz że on zna Twoją rodzine, więc Ty też chcesz poznac jego....i że to nie jest jakies powiązane z przyszłością, tylko po prostu chciała bys zobaczyc jak mieszka np.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA
Zawodniczy Aniolku,nie moge stosowac hormonalnej antykoncepcji,bo mi szkodzi :( Obiecal mi ,ze pojade do Niego 11 listopada .. Ciekawe,ehh ... Naprawde ,nie czuje sie na powaznie :( I gdy mu to mowie ,to on na to ,,No tak ,tylko na domie Ci zalezy ! A Ty jestes ze mna czy z moimi rodzicami ?''ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA
minimiki,mowilam mu to setki razy .A on na to,ze to z nim jestem ,a nie z jego rodzicami .Eh,jego kuzyn mowil mi ,ze jego tata jest surowy i mocno trzyma lape w domu ;/ Moze to o to chodzi ? Poza tym ,moj chlopak ma pokoj z bratem (wiem to od tego kuzyna),a mi nigdy tego nie powiedzial sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są inne metody skutecznej antykoncepcji. Stosujcie prezerwatywy wspólnie z kalendarzykiem , pomiarami temperatury, śluzu. Można dodatkowo zabezpieczyć się globulkami. Jeśli nie zaprosił Cię przez 2 lata bycia razem to już nie jest to normalne. Nie wierz całkowicie jego słowom bo faceci często kłamią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA
Zawodniczy Aniolek - obimy tak - uprawiamy seks w prezerwatywie,ale przed wytryskiem moj chlopak sie wycofuje.tzn.zaczelismy tak robic w sumie od dzis,bo wczesniej przez miesiac nie chcial wogole seksu,jedynie lody i minetki.ale dzis juz nie mogl wytrzymac.dla mnie wlasnie jest to nienormalne ,ze u niego nigdy nie bylam .on mowi ,ze to normalne.eh.a co jesli znow nie pojade do niego 11 listopada?obiecal ( od maja to robi i ciagle przeklada),ale boje sie ,ze znow cos wymysli i nie pojade.co mam wtedy zrobic?naprawde nie mam sil na to juz :(dalam mu ostatnia szanse eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA
przepraszam - mialo byc Zwodniczy Aniolek .wybacz za pomylke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekaj na to co zrobi. Może naprawdę pojedziesz do niego. Jeśli nie to znaczy, że chłopak kręci i chyba nie traktuje Cię poważnie. Szczególnie jeśli mówi, że nie wie czy będziecie chodzili ze sobą rok czy pięć. To jest Twój pierwszy chłopak więc zawsze wszystko przeżywa się podwójnie. Faktycznie prezerwatywa nie jest w pełni bezpieczna (92%pewności) ale niech chłopak nie przesadza. Gdy stosuje się ją razem z globulkami i w odpowiednie dni cyklu to pewność jest prawie równa pigułkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA
A jesli nie pojade?To odejsc od niego :(? Bo ile mam czekac...Po prostu znaczylo to bedzie,ze ma mnie gdzies,olewa mnie.Eh.Ja to strasznie przezywam :( To zaczne stosowac prezerwatywe z globulkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiki
właśnie. poczekaj do 11, jak odłozy spotkanie to bedziemy myślec co dalej:P tak serio, jak odwoła spotkanie to iech poda konkretny powód. chociaż z drugiej strony może jakiś dobry wymyśle na poczekaniu. powiedz że albo on Cię zaprosi albo sama mu zrobisz niespodzianke:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALA KASIULKAAAAAAAAAAAAAAAAA
Minimiki - mowilam mu juz,ze jak cos ,to sama przyjade i nawet nie bedzie wiedzial kiedy ..a on na to ,ze pewnie go w domu nie bedzie,ze bedzie mial balagan i mnie nie wpusci ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×