zapraszacie na slub znajomych z ktorymi urwal wam sie kontakt ale kiedys

sie przyjazniliscie?? szczerze mowiac to zwiekszoscią pourywaly sie kontakty bo kazdy zyje swoim zyciem, no i moj przyszly maz ma problem bo nie wie czy zapraszac kolegow z ktorymi sie kolegowal z jakies 3 lata temu, bo jak sie jednego zaprosi z jednej paczki to glupio innych nie zaprosic a znowuz kogos trzeba

jakis znajomych?? moze od tego trzeba zaczc pytac

Zapraszamy kolegów tych z którymi cały czas mamy kontakt i tych ze szkoły średniej i ze studiów, z którymi bliżej się znamy. Tzn kiedyś bardzo blisko ze sobą byliśmy, a teraz kiedy każdy poszedł w swoją stronę to spotykamy się raczej okazjonalnie, ale w miarę możliwości do siebie dzwonimy i piszemy, tak ze każdy wie co u kogo się dzieje. I mam nadzieję, ze już tak pozostanie.

Na moim weselu miałam bardzo dużo znajomych. Tak mniej-więcej 40% gosci to byli nasi znajomi. Większośc to ludzie ze studiów, bo z nimi nadal utrzymujemy kontakty.

nie,nie zapraszamy takich znajomych

ja zaprosiłam 2 koleżanki z podstawówki, z którymi już teraz kontakt miałam słaby bo poszłysmy do innych liceów i kończyłyśmy inne studia w innych miastach, ale przez te 8 lat w szkole podstawowej trzymałyśmy się razem, w ławce, szkole i poza nią. Zaprosiłam je, bo były ważne w moim życiu (kiedyś przynajmniej). Niestety, żadna z nich nie przyszła :( Było mi przykro, no ale trudno... Ja bym chciała być zaproszona chociaż na sam ślub takiej mojej dawnej koleżanki.

nie ma mowy a co mnie obchodza ci z ktorymi nie utrzymuje kontaktu???? przeciez z jakiegos powodu zostal on zerwany...