ból i zmęczenie ponad moje siły, ludzie co mi jest??

od roku chodzę do różnych specjalistów, nikt nie potrafi mi pomóc, moja lekarka powiedziała mi nawet ostatnio, żebym sobie dała na luz, zrobiła małe wakacje i przestała TV oglądać, to na pewno wszystko mi przejdzie :/ a ja naprawdę już nie mam siły :( wszystko mnie boli, boję się kłaść wieczorem do łóżka, bo wiem że rano wstane i będzie bolało jeszcze bardziej, jestem ciagle zmęczona, mam podkrążone oczy jakbym tygodniami nie spała, ciągle coś mi strzela w stawach, jest mi zimno, plakać mi się chce, bo wszyscy mają mnie za wariatke, mama mnie wysyla do psychologa, bo mówi, że mam depresję, a ja nie mam, po prostu czuje się tak zmęczona jakbym od roku nie spała :/ błagam pomóżci mi, bo sama sobie już nie radze ;(

cześć. wydaje mi się, ze jeżeli palisz to po fajkach, a jeżeli nie palisz to możesz mieć problem z niedoczynnością tarczycy. ona powoduje takie okropnie zmęczenie i niechęć do wszystkiego. musisz zrobić sobie badania na tarczycę

A robiłaś sobie badania krwi? Wyszło Ci coś nie tak? Może masz niedobór jakichś składników w organizmie? Spróbuj może pozażywać magnez, działa bardzo wzmacniająco. A najlepiej to kup sobie jakiś kompleks witamin jedz dużo warzyw i owoców, to na pewno Ci nie zaszkodzi, a może tylko pomóc. Popracuj nad swoją dietą. Trzymam za Ciebie kciuki.

a może przez pasożyty http://video.google.com/videoplay?docid=-5383532827703250596

brak slow!!! lekarze konowaly!!!!!!zmien na innego lekarza!!! niech cie wysle an badanie krwi i tarczycy!!!

hejo! marysia ma racje, moze zle sie odzywiasz, nie cwiczysz, rozmawialas na ten temat z jakims lekarzem? to pewnie nie jest jedyny problem ale ja mysle ze moglo by ci to pomoc znacznie..... na ostry bol najlepiej popros lekarza zeby ci przepisal jakis silny lek na przykład refastin, przeciez nie mozesz funkcjonowac jak cie caly czas cos boli...... a jak bol będzie mniejszy to staraj się jakos przetrzymac, po woli wprowadzac do swojego dnia jakies cwiczenia, najlepiej zebys to robila pod okiem jakiegos trenera, żeby sobie nie zaszkodzic....

to śpij przez następny rok; no weź; no musisz odespac :]

signate - a dlaczego uważasz, że przyczyna nie tkwi w psychice?

robiłam już chyba wszystkie możliwe badania krwi, nic nie wyszło :( niby wszystko jest w normie, a przecież nie jest!! chodziłam też do masażysty, próbowałam różnych ziół, proszków, nic nie pomaga na dłuższą metę :/ a ćwiczy nie mogę bo nie wytrzymałabym z bólu :/ biorę różne tabletki przeciwbólowe, niektóre pomagają, inne nie, tych twoich jeszcze nie próbowałam, spróbuję, może będą lepsze, ale nie chcę jechać na tabletkach do końca zycia :(

A słyszałaś może o chorobie, która nazywa się fibromialgia? Proponuję wizytę u specjalisty, który pomoże zdiagnozować/wykluczyć tę chorobę. Objawy wyglądają na typowe, a jeśli moje przypuszczenia są trafne, nie pomogą tutaj ani witaminy, ani ćwiczenia. Leczenie musi odbywać się pod okiem specjalisty.

na gazecie jest całe forum poswiecone fibromialgii http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=36118&w=58481465 mozesz tam zajrzec zanim pojdziesz do lekarza przynajmniej będziesz wiedziała co i jak mu mowic

Jest taka niekonwencjonalna metoda i zajmują się tym przeważnie mnisi, stosujący zioła. Chodzi mi o diagnozę stawianą na podstawie badania moczu. Niestety, nie umiem dać Ci żadnych konkretnych namiarów. Możesz też poszukać porady u irydologa. I jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Poczytaj dokładnie ulotki leków, które zażywasz, głównie o skutkach ubocznych ich stosowania. Kiedyś spotkało mnie coś podobnego po pewnym leku, stawy wysiadły mi do tego stopnia, że nie mogłam sobie przynieść herbaty, ani zawiązać butów. W ciągu dwóch tygodni stałam się kaleką, niezdolną do samodzielnej egzystencji. Lek odstawiłam i po kilku tygodniach wszystko wróciło do normy. Życzę wszystkiego dobrego.

Borelioza? http://pl.wikipedia.org/wiki/Borelioza Objawy to m.in. bóle mięśni i stawów i zmęczenie. Lekarze rzadko wpadną na to, że to może być właśnie ta choroba.

a może grzyb Przykładowo wymienię kilka najbardziej popularnych (a jest ich cała masa)schorzeń wywoływanych przez candida: - drożdżyca jelita grubego (najpowszechniejsze): cierpisz na ciągłe zaparcia/biegunki i ciągłe uporczywe wzdęcia? daję głowę, ze to robota candidy! - grzybica ogólnoustrojowa - najcięższa forma i najtrudniej wyleczalna, objawia się to w skrócie tym, że jesteśmy cholernie schorowani, wyczerpani itp. przechodzimy setki badań, ale lekarze nie wiedzą co nam jest! w ostateczności może skończyć się to sepsą... - grzybica pochwy - grzybicze zapalenia skóry - zaburzenia ze strony układu nerwowego (mykotoksyna wydzielana przez grzby candida jest toksyczna dla nerwów) - schorzenia laryngologiczne - zespół przewlekłego zmęczenia

grzybów zadnych nie mam, borelioze też wykluczyli już dawno nie miałam robionych zadnych badań na ta fibromialgię, nie słyszałam nawet o takiej chorobie :( dzięki, zaraz się biorę do czytania tamtego watku, chyba by mi ulżyło jakbym to miała, przynajmniej bym wiedziała na co się leczyc

a może spróbuj pójść do jakiegoś zielarza, mi kiedyś pomógł jak nikt nie wiedział co mi jest, a przez długi czas bardzo źle się czułam