Jak naklonic dziewczyne do diety.

jest gruba i wstyd mi sie z nia pokazywac. Musi schudnac conajmniej 10kg, jak ja do tego namowic.

a co myslisz o 170cm/55 kg?

Nie nakłaniaj do diety, tylko nakłoń do sportu. Powiedz, że potrzebujesz towarzystwa na basen, siłownie, badmintona. I niech z tobą chodzi

juz byl taki temat o grubej zonie...nic zrobic nie mozesz,sama musi do tego dojrzec.ty mozesz jedynie wspierac.obzarstwo wynika z problemow w zyciu osobistym,jak one znikna,to i kg pojda w dol

zacznij ogladac gazety w ktorych są szczupłe laski tak zeby widzała:) albo kup dwa karnet na siłownie:)...a moze ucieszyłaby sie z jakiegos rowerka stacjonarnego?

sport nic nie da,wiem po sobie...poszlabym na cwiczenia,a wieczorem stweirdzila,ze skoro tyle spalilam,to chipsy mi sie naleza..nie tedy droga

propozycja z ropwerkiem i karnetem-to jakby dostac w twarz z otwartej reki...juz lepiej niech jej wykrzyczy,ze jest gruba...tu trzeba delikatnie,jak zle zaczniesz,to sie zawezmie i utyje jeszcze wiecej ze zgryzoty

Własnie ze tędy droga. To trzeba połączyc - sport i NIEOBZERANIE SIĘ. Ciało po dietach wygląda jak pół dupy zza krzaka, mało jędrne, słabe, byle jakie. Żeby ciało było ładne, musi byc wyćwiczone

nie prawda:) jak zobaczy rowerek to moze dupe wsadzi na niego :)

topiki , toc to prowokacja

Ona ma 168cm i 64kg. Jest za gruba. Nie mam zamiaru z nią chodzić na basen i siłownie. Nie mam na to czasu, pozatym ja wygladam bardzo dobrze. Nie potrzebuje tego. Chce zeby schudla i to szybko, trudno mi to tolerowac.

ale jak kto nie ma checi do diety,a partner naciska,to nic wyciaganiem na silownie nie zdzialasz...on jeszcze z nia o tym nie gadal,nie wie jaka bedzie jej reakcja...ale jak zacznie od "jestes gruba,co zamierzasz z tym zrobic?" to na pewno ona na zadna silownie nie pojdzie...oczywiscie,ze cwiczenia sa wazne,ale tylko jak ona bedzie chciala schudnac

po co brał gruba ?widziały gały co brały ? wstyd że ma 10 kg wiecej ? he he wiekszego barana w życiu nie spotkałam

sport ma byc radoscią Trzeba wiedzieć, co dziewczyna lubi. Czy lubi zabawę, współzawodnictwo, czy lubi gry na punkty, czy lubi współpracę zespołową. Ja na ten przykład nienawidzę joggingu, jest to dla mnie nudne i okropne, za to kocham jazde konno, bo lubie zwierzęta, uwielbiam też wszelkie gry, gdzie zdobywa siepunkty - koszykówka, siatkówka, badminton itp. I to wtedy przestaje byc karotga, a zaczyna sie przyjemność

nie uwazam,zeby byla gruba...5 kg mniej dodaloby jej uroku...ale skoro tak bardzo drazni cie jej wyglad,to moze poszukaj chudej...ktora zadowoli twoje wygorowane wymagania

OK, jak nie chcesz z nianigdzie isć, to ja rzuc, po co masz sie z grubą męczyć Spierdalaj głupi trolu

jej BMI to 22,68 więc wagę ma w normie! a jeżeli jej sie wstydzisz to po co z nią jesteś, ciekawe czy sam jesteś taki idealny ;/

znajdz se chuda i reprezentacyjna ( i mam nadziej wredna) bo az mi zal tej z ktora jestes- dupek z ciebie wylazi straszny

Jak ja poznalem to miala mniej 3kg i mowila ze sie odchudza. Zaufalem jej. Ale zamias zeszczuplec przytyla i jest to nieapetyczne. Wstyd mi pokazywac ja znajomym, jest baleronem. Musi schudnac inaczej dam jej kopa.

to najlepiej daj tego kopa juz teraz,oszczedzisz dziewczynie czasu

co sie dziewczyna ma meczyc z palantem !!

dzisiaj , prosze Cię szkoda mi dziewczyny do takiego głupiego barana

Wacham sie na ten krok. Ciezko od niej odejsc. Jest wrazliwa, posieca sie dla mnie. Lubi sex i nie odmawia mi go. Dobrze robi loda. Jest tam ciasna bo nie puszczala sie z byle kim. Szanuje ja. Tylko czemu on taka gruba sie robi. Mam na oku dziewczyne na prawde piekna i szczupla ale jest glupia. Nie chce rezygnowac z mojej bo z tak glupia tez wstyd bylo by sie pokazac. Chce ja naklonic zeby zeszczuplala, tak bedzie najlepiej.

zona mu zgrubła i ani chciała słyszec żeby się odchudzać, wręcz agresją reagowała...no to koleś zapuscił sobie brodę co lasce sie bardzo nie spodobało na co on używał jej argumentów że taki już jest i żeby tak nie zwracała uwagi na wygląd :D az w końcu pipa się za siebie wzieła i schudła , nie ma to jak morywacja :)

sie z byle kim. Zastanawiam sie z kim sie trzeba puszczać,zeby być tam ciasnym ? Z kim sie puszczała twoja ?

Fajny pomysł z tą brodą. Ale ja nie mogę tego zrobić, beznadziejnie bym wygladam z broda. Mysze dbac o swoj wyglada. W szkole zajmuje wysoka pozycje, to by to zepsulo.

ciekawe jaka to szkola i jaka pozycja- woznego na 1 pietrze? najwyrazniej slabo polskiego ucza- WAHAM tak sie pisze i poza tym gramatycznych bledow pelno rzuc, za dobra dla ciebie

jakos musisz ja zmusic do odchudzania bo ani sie obejrzysz a bedzie wazyla 100kg:o

najlepiej będzie jak ją zostawisz! Naprawdę szkoda jej dla ciebie:) ,,Ona ma 168cm i 64kg."- przecież do tego wzrostu ta waga jest naprawdę spoko. Nie jeden facet pewnie chciałby ją mieć dla siebie, a jak będzie z facetem, przez którego będzie czuła się w pełni akceptowana, to łatwiej jej będzie utrzymać wagę (bo moim zdaniem jest ok) lub schudnąć. Bierz się za ,,głupią" laskę- intelektem powinieneś do niej pasować.

postaw ultymatum powiedz ze wyglada ja beczka na kapuste nigdzie z nia nie pujdziesz i jej nie bzykniesz bo bedziesz sie trzasc jak na kupie lajna a wrescie nie daj zrec zamknij do obory daj suchego chleba woda zapewniam ze po paru dniach bedzie laska zgrabna do dziela .