ciągnie mnie do zdrady.../

mam dziewczyne od roku, ktora bardzo mnie kocha, tak samo jak ja ja. mamy po 19 lat. w tym roku poszlismy ma rozne na studia. tam poznalem naprawde swietna kolezanke (tez ma chlopaka). dogadujemy sie doskonale, wyraznie mamy sie ku sobie i ostatnio zaprosila mnie do siebie na domowke (oprocz mnie beda jeszcze 3 osoby). bedzie pelno alkoholu i boje sie ze moze dojsc do czegos miedzy nami. dodam, ze moja dziewczyna nie zgadza sie zebym w ogole tam poszedl. nie jestem do konca pewny jak postapic, wiec prosze o rade

co to za domowka 4 osoby ????? Ciagnie Cie di zdrady? A chcialbys zeby Twoja dziewczyna Cie zdradzila?albo poszla na taka impreze?

Nie idź na tą domówkę jak kochasz swoją dziewczynę, bo zniszczysz swój związek dla chwili przyjemności. Chyba nie chciałbyś żeby Twoja ukochana dziewczyna puściła się z kolegą?

jednak idę na tą domówkę, ta koleżanka ciągle mnie namawia, żebym przyszedł; moja dziewczyna też się zgodziła ale bardzo niechętnie, żebym tam poszedł...

;/ najpierw zadaj sobie pytanie, czy w ogóle zalezy ci na swojej dziewczynie?

bo jak ci zalezy to na tą domówkę nie pojdziesz, a jesli nie zalezy to leć tam i się przeruchaj z jakąś nowo poznaną dziewczyną dla chwili przyjemności i podaruj swojej ukochanej łzy..;/ jak w ogóle możesz pozwolić na to, by twoja dziewczyna przez ciebie się martwiła? bo na pewno tak bedzie jak juz pojdziesz na tą domowke całą. typowy facet;/

zależy i to bardzo... w ogóle to moja pierwsza dziewczyna i chyba dlatego ciągle myślę, jakby to było z inną... wiem, beznadziejny jestem:-(

Ta koleżanka ciągle mnie prowokuje wysyłając mi swoje fotki... np taką mi podesłała... czuję, że moja wola słabnie http://img367.imageshack.us/my.php?image=89240611ho2.jpg

a tamtą znam ponad miesiąc, dokładnie tyle samo jest ona ze swoim chłopakiem w związku

to skoro tak bardzo ci zalezy to skoro widzisz możliwość zdrady to nawet z tego nie korzystaj tylko omijaj to szerokim łukiem !

to zdjęcie to oczywiście nie mój pomysł, tylko podszywacza

chłopcze miesiąc a rok z dziewczyną... co ty do czego porównujesz? poza tym pamiętaj ona ma chłopaka, co zajęte to święte. Tego się nie czepia. Jak tak w ogóle mozesz? Nie dość, że zrujnujesz swój związek to jeszcze jej

NIE IDŹ na te domówke!!!

tylko właśnie mówię, że ja postaram się uważać, tylko to ona mnie tak prowokuje i próbuje się do mnie zbliżyć

ale nie mogę się temu oprzeć:( http://img367.imageshack.us/my.php?image=89240611ho2.jpg

beznadziejne są te podszywy, sam piszę 100 razy lepsze jak mi się nudzi, tylko, że teraz napisałem ten temat zupełnie serio

NIE IDŹ NA TO CAŁE GÓWNO

pewnie i tak wyjdzie na to, że jednak pójdę; w ogóle ta koleżanka jest zupełnie inna od mojej dziewczyny (choć obie są tak samo ładne) i myślę, że na pewno żadnego poważnego związku bym z nią nie stworzył

no dobra, przyznam się wam, że podszywam się sam pod siebie. Nie wiem czemu to robię, ale strasznie mnie to podnieca. PS. Najbardziej jednak podnieca mnie to co jest na tym zdjęciu http://img367.imageshack.us/my.php?image=89240611ho2.jpg

przepraszam za te posty, w których podszyłem się pod autora, po prostu czuję się niedoruchany przez mojego ojca i dlatego wypisuję takie bzdury... ale co wy tam możecie wiedzieć o jebaniu w dupę przez własnego starego... przepraszam jeszcze raz

a wracając do tematu to po prostu chyba mam za dobrze ze swoją dziewczyną... ale postaram się jej nie zawieść

tak leć i ją zdradź. Powodzenia na drodze stawania się skurwysynem;/ Przepraszam, że tak ostro, ale taka prawda. Nie jesteś wart swojej dziewczyny. Pamiętaj o tym, gdy ona ciebie całuje lub mówi do ciebie czule. NIE JESTEŚ JEJ WART. dobranoc, bo szkoda mi nerwów na takiego głąba.

miało być Skurwielem *