Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Natana

brak motylkow

Polecane posty

Co myslicie o tym jak facet zrywa z dziewczyna, ktora ponoc kocha z powodu braku motylkow w brzuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to nie bylo tak,ze nagle oswiadczyl ze to koniec bo brakuje mu tego czegos. Ten problem byl i rozmawialismy o tym wiele razy. Jakos za bardzo nas (jego) boli,ze zwiazek jest niepelny. Super chemia sie nie pojawila chociaz w seksie ok i cala reszta tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu żeby przestał oglądać seriale brazylijskie bo ma wypaczony pogląd na związki ło matko masakra a jak jeszcze raz powie że nie ma motylków w brzuchu to weź bejzbola i mu je zafunduj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh..dzieki piate kolo za poprawienie humoru:) Tak calkiem szczerze to zerwalismy wczoraj (mieszkamy razem -..jeszcze). I to nie on ale ja z nim. Na imprezie bajerowal jakas dupe a ja jak to ja zamiast zrobic to na co podobno czekal czyli dac mu w pysk, unioslam sie duma i to olalam. Przelilal sie z nia wiec z nim zerwalam:( Byla dluuga rozmowa i wyszlo,ze dobrze sie stalo bo przeciez i tak nie ma zakochania. Ale beznadzieja. Ja bylam zakochana w moim pierwszym chlopaku, a tego - kocham;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda,ze nie ma ktos podobnych doswiadczen tutaj. Chetnie bym pogadala. Milosc, zakochanie - te kwestie w zwiazkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasola__90
wyprowadzić się, poniszczyć zdjęcia? ile ze sobą byliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponad rok ze soba jestesmy. Moj najwiekszy problem z nim polegal na tym,ze jest babiarzem uwielbia bajerowac i dowartosciowywac sie. I uwielbia przezywac silne emocje. Dlatego go ciagnie do czegos nowego. Juz kiedys przezywalam rozstanie, rok sie zbieralam i nie moglam wyjsc z depresji. Teraz od wczoraj mam scisniety zoladek i nie moge spac. Zaczyna sie znowu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasola__90
nie pozwalaj sobie na to, szanuj się. skoro już tyle raz tak robił, to nie wiadomo co będzie dalej. spakuj się i musisz zacząć wszystko od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero sie wprowadzalismy a ja juz sie mam pakowac? Wole zeby to on zrobil tylko, ze to pewnie dopiero za 2 tygodnie, bo rpzeciez czynsz za listopad itp. On zreszta chce zostac i chce sie spotykac, imprezowac. Dla mnie ta opcja odpada. Cholera jak ciezko zaczynac wszystko od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie można kochać
bez motylków??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×