Jak bym spotkała niedługo byłego na ulicy lub gdziekolwiek

Listopad 11, 2008

to jestem pewna w 100 procentach ze bysmy sie zaczeli przytulac a nawet calowac. wiem ze on mnie nadal kocha. ja go tez. Ale psia krew, nie mozemy byc razem. Ale niewyobrazalnie mi go brakuje. Czy ktos mial tak z was ?

Listopad 11, 2008

podnosze

Listopad 11, 2008

bo ciekawe ale sama nie mialam

Listopad 11, 2008

skoro nie jesteście razem to sa jakieś powody dla których teraz sie nie przytulacie i nie całujecie uważam, ze to tylko Twoja fantazja... ps. ale ja jestem zgorzkniala wiec mnie nie słuchaj...

na chwilkę trochę inna · Listopad 11, 2008

Tak nie, ale mam tak, że gdyby facet, z którym sie przyjaźnię mieszkał bliżej mnie, to byłoby niebezpiecznie dla mojego związku. Wydaje mi sie, żę mogłabym zdradzić, że nie dalibysmy rady sie opanowac, tak jak Wy na ulicy (więc jakies powiązanie sytuacyjne jest) :)

Listopad 12, 2008

A JA DZIS SPOTKALAM DZIS SWEGO EX-MEZA I JAK ZWYKLE MAM OCHOTE GO ZABIC,OCZYWISCIE NIE Z MILOSCI!!!TYLKO ZA TO CO ZROBIL MI I DZIECKU,HUJ GLUPI

Zaloguj się

Zarchiwizowany

Jak bym spotkała niedługo byłego na ulicy lub gdziekolwiek

Polecane posty

Gość skisjijisa

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość agdhaijdak

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość agdhaijdak

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość bazgroły

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

na chwilkę trochę inna 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość HEJO HEJO

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

NAJŚWIEŻSZE