Ciemne panele-mój największy koszmar!!

pod kolor mebli i paneli albo odwrotnie :P jak chcecie zachowac kontrast to jazda na szmacie nie bedzie miala konca.

Sluchajcie ja po prostu nie moge sobie wyobrazic psa w mieszkaniu. Nie moglabym tak zyc. Wszedzie siersc i ten specyficzny zapach. Nie powiecie mi, ze pies nie smierdzi. Jak jestem u kogos, kto ma psa w mieszkaniu to brzydze sie tam cokolwiek jesc i pic. Juz nie raz znajdowalam siersc w filizance. Siadam na kanape, wszedzie siersc - fuuuj.

A ja mam ciemne auto a tak cgciałam srebrne, i tez ciagle widac na nim kurz

A JA MAM CIEMNE Z QIK STEPA CHYBA TAK SIĘ TO PISZE I ODZIWO NIE WIDAC NA NICH BRUDU ALE BYLY BARDZO DROGE:(

Współczuję Ci i w pewnym stopniu nawet mi Cię żal...ktoś kiedyś powiedział że ten kto nie lubi zwierząt nie lubi też ludzi i chyba jest w tym troche prawdy.

Ja też mam ciemne panele w domu i miałam z nimi straszny problem bo widac było kazdy sled. Mam Psa kota i 2 dzieci wiec po wyczysczeniu wieczorem podłóg rano jak wszyscy wstali mozna było na nowo czyscic ,widać było wszystko. Koszmar. Uzywałam wszystkiego drogich i tanich płynow taki sam efekt. Ale znalazłam sposób.... wypastowałam podłogi pasta do podłog drewnianych i drewno podobnych i to był strzał w dziesiatke.Najpierw nakładasz paste a potem polerujesz. Zadnych śladów, podłoga sie błyszczy jak świerzo po pastowaniu. Fakt ptracochłonne bo mam 120m2 paneli w domu, ale opłaca sie. A dodam jeszce ze mam ciemne meble i jasne dywany , musiałam codziennie albo 2 razy dziennie czyscic je bo zaraz po kilku godzinach bylo widac kurz. Wypastowałam ta samą pasta meble i rewelacja przez 3 dni nie widać grama kurzu i ślicznie sie błyszcza jak lustro.

a ja po 4 latach użytkowania jasnych paneli do swojego mieszkania kupiłam bardzo ciemne, imitujace ciemny kamień: grafitowo-czekoladowe i nawet jak są brudne nic nie widać

?

mam jasne i znać każdy pyłek a takie mroziate? moze są praktyczne?

Znam ten ból:/ od roku męczę się z ciemnymi panelami, mam je w całym mieszkaniu. Po wypróbowaniu różnych środków, stwierdzam że najlepszy jest płyn do mycia szyb i płaski moc z mikrofibry. Jednak najpierw trzeba się pozbyc z paneli wszelkiego rodzaju substancji nabłyszczających bo to one najbardziej zostawiają ślady. Można się ich pozbyć myć wodą z octem. A i wycieramy panele w kierunku jakim zostały położone. Czyszcze płynem do szyb bezpośrednio pryskając panele i przecieram mopem. Ale muszę powiedzieć, ze przy pierwszej nadającej się okazji zmieniam panele na cokolwiek innego.

Dla mnie w nowym mieszkaniu największym wyzwaniem było mycie paneli. Niezależnie od tego, czym je myłam – zawsze były na nich smugi brudu. Aż koleżanka poleciła mi mopa obrotowego. Dużo tego w sklepach, ale ostatecznie kupiłam takiego z York. Wierzcie lub nie, ale teraz myję podłogi z przyjemnością ;)

No niestety ja też miałam problemy z doprowadzeniem ciemnych paneli do ładu, możecie przeczytać ten artykuł http://meblebiurowehotelowe.pl/dom-i-mieszkanie/dbac-o-panele-parkiety/ ale nie wiem czy wam pomoże. Zastanawiam się nad kupnem jakiegoś lepszego mopa i środków czyszczących.

Ja też mam ciemne panele, kota i 2 króliki, ale odkurzać muszę co 2 dni, myć podłogę 1-2 razy w tyg...

Za to ciemna deska to dobre rozwiązanie, ja mam u siebie z artcore właśnie podłogę, ale drewnianą i jestem zadowolona, idzie na nią kilka środków pielęgnujących i dobrze mi się ja utrzymuje w czystości.

Moim zdaniem właśnie nie ma co porównywać często tanich paneli np. do parkietu czy deski trójwarstwowej. JA mam http://vipparkiet.pl/parkiet/castle/ taką podłogę i nie widać takich śladów, jak opisał autor. No ale i podłoga to mercedes jest.

Panele to bez wątpienia koszmar, jakie by nie były, jasne czy ciemne. Dlatego sama wolę miec podłogę drewnianą, w artcore poprzeglądajcie, ciekawe odcienie, a deska ogólnie jets dobrym materiałem

Koleżanka poleciła mi ostatnio super stronę. Jest to porównywarka cenowa CoZaCena- http://www.cozacena.pl/ Jeśli nie macie pomysłów na prezenty dla najbliższych polecam zajrzeć. Największy problem mam zawsze z prezentami dla dzieci ale na tej stronie jest bardzo duży wybór - http://www.cozacena.pl/dla-najmlodszych Polecam

Gdzie zamawialiscie panele?

Jeśli zastanawiasz się do jakiego sklepu się wybrać to zorientuj się czy w Twojej okolicy nie ma sklepu Dobre Dla Domu: https://www.ddd.com.pl/ Po pierwsze mają tma bardzo duży wybór paneli. Po drugie dużo promocji. Po trzecie jest możliwość zamówienia sobie paneli z opcją montazu. Dzieki temu bedzie o wiele taniej ponieważ będziesz płaciła vat jak za montaż :)

Jeżeli macie problem z plamami i zanieczyszczeniami na panelach to polecam wam wypróbować pumeks do usunięcia zabrudzeń. W moim przypadku sprawdził się doskonale. Zakupiłem go od firmy www.pumeks.pl Tam znajdziecie pumeks w dobrych cenach.

To dziwne kochana,ze panele wygladają u Ciebie po 5 latach źle. Piszę to poniewaz sama robiłam remont prawie 5 lat temu i panele wygladają nadal bardo dobrze. Wydaje mi się, że bardzo dużo zależy tutaj od stopnia ścieralnośc***aneli. Jeśli kupi się panele tanie o niskim stopniu ścieralności to nic dziwnego,że wyglądają kiepsko. Jesli jednak zainwestujecie trochę kasy więcej w porządne panele to będą służyly o wiele, wiele dłużej. Sama jednego bym nie powtórzyła. Nie zamawiałabym paneli przez internet ale kupiła stacjonarnie. W przypadku zamówienia z internetu jest problem z domówieniem paneli ponieważ wysyłka drogo kosztuje. Nie mozna równiez za bardzo zwrócic pozostałych paneli. Też z racji wysyłki. Tak poza tym to sama aktualnie zastanawiam sie nad położeniem w sypialni i w pokoju dziecka wykładziny. Jak się na to zapatrujecie? Biorę pod uwage taka dywanową https://www.wykladzinywapol.pl/wykladziny/dywanowe

Obecnie nie jest to taki ogromny problem. Zawsze można zakryć mankament jakimi są ciemne panele, dywanem. Ogromny wybór w niskich cenach znalazłam na JarmarkEurope. Już nie trzeba oddawać całej wypłaty aby kupić dywan.