czy ktoś z was żałuje tego że się rozwiudł?????

ja czsem mam takie wrazenie tymbardziej że mój EX ciagle wydzwania i pyta czy go jeszcze kocham on przebywa za granicą i się nie widujemy no moze 2 razy w roku jak przyjedzie to przyjdzie na kawe i oczywiście do córki jest to dla mnie męczące ponieważ ułożyłam sobie życie mam faceta i śliczna coreczke dodam że to ja złożyłam pozew o rozwód po 14 latach małzeństwa, czy tyle lat moze aż tak przywiązać ludzi do siebie że się nie zapomina po wielu wyżadzonych krzywdach?????

Ciesz sie że odwiedza córkę 2 razy w roku, do mnie przyjeżdza codziennie, mam juz dosc tej sytuacji, nie przyjmuje do wiadomości ze sie rozwiedliśmy, knuje za moimi plecami razem z moimi rodzicami, jestem zmęczona juz tym, ale i tak sie ciesze że sie rozwiodłam z gnojkiem

ja jestem moze jakas dziwna myśle o moim ex co u niego czy wszystko wporzadku wzasadzie z natóry jestem taka że się martwie o kazdego. Nawet o bezdomnych , mój ex nie był zły wręcz przeciwnie był códownym i dobrym mężem dbał o rodzine nigdy niczego nam nie brakowało oczywiście dopuki nie zaczął pić potem stracił prace i tak się zaczeło prosiłam go aby przestał pić chciałam mu pomuc proponowałam jakies leczenie ale na marne nie mogłam już dłużej tego tolerować i dałam pozew do sądu rozwód dostałam odziwo w ciągu pół roku nawet go na sprawie nie było tylko teściowa jako jego kurator i ona wyraziła zgode na rozwód .

Owszem. Mój ex. Pobraliśmy się 20 lat temu, rozwiedliśmy 19. Po trzech tygodniach wspólnego życia po prostu wrócił da matki, nie podając mi powodu. A ja za nim nie pojechałam... Przysłał mi kilka wezwań do "powrotu", potem nie pozostało mu nic innego, jak założyć rozwód. Wyraziłam zgodę. Po drugiej rozprawie byliśmy wolni. A mój mąż? Znowu zaczął mnie kochać. I kocha(?) do tej pory. Ciągle dzwoni, twierdzi, że tęskni, itp. Ale ja już od dawna nic do niego nie czuję. Ja żałuję jedynie tego, że wyszłam za takiego Jasia Wędrowniczka.

masakra....

założysz ? kup sobie słownik ortograficzny i koniecznie z niego korzystaj

tak,koniecznie kup słownik.

niczego nie żałuję, dupek ma kolejną rodzinę i wreszcie dał mi spokój to była moja najmądrzejsza decyzja życiowa :D i tak byłam dośc głupia ciągnąc ten horror tyle lat :(

a ja żałuje tylko ze to moja była podała o rozwód a ja sie zgodziłem ,ona chyba tez wydawało jej sie ze po rozwodzie bedzie sielanka a jej nie ma, ze problemy znikna a one teraz sie pojawiaja trzeba o wszystko samemu zabiegac ............i mozna tak pisac rozwód to jeszcze powazniejsza decyzja niz małzenstwo wiec kazdy powinien sie dobrze zastanowic a szczególnie jak jest dziecko bo i tak do konca życia z ta dawna połowka człowiek bedzie zwiazany

jak czytam takie przekleństwa a może ona umie tylko tak pisac .........jesli masz z tym problem nie czytaj tylko odejdż wulgarny gnoju

moj maz chce do mnie wrocic (mamy dwie zdolne corki)wiem ze on mnie nadal kocha ale ja bylam bardzo nieszczesliwa w nasym malzenstwie a co gorsza po rozwodzie zwiazalam sie z kims innym i dopiero teraz rozumiem co to jest udany zwiazek,ale maz mnie dreczy i jego ,wiem ze moj obecny wkrotce nie wytrzyma i da sobie ze mna spokoj,wczoraj kazal mi podjac decyzje (nie wiem co robic)mam chyba tylko maxymalnie 48 godzin na podjecie decyzji.Moja osobista decyzja to jest zeby zostac gdzie jestem i gdzie czuje sie szczesliwa ale wiem ze moj byly maz nie da za wygrana i boje sie tego

ex żona miała romansik bo ja pracowałem non-stop, bo nie było na mieszkanie, mimoże kupa kasy odłożona- trzeba było odkładać na większe. I w końcu zostałem z niczym

kobieto, zrobiłaś tyle byków, że aż się czytać tego nie chce czy Ty skończyłaś chociaż pięć klas podstawówki? ponoć na naukę nigdy nie jest za późno, więc: wyRZądzone z natUry cUdowny dopÓki pomÓc plus całe mnóstwo wyrazów pisanych łacznie zamiast rozdzielnie, typu: w zasadzie w porządku o dziwo

Ewa 33 to po co to cztasz, rozumiesz wxzytsko co napisala? tak! to czepnij sie kogo innego bo tylko to potrafisz robic, wsiadac na ludzi i jechac po nich, na wielu topikach to zauwazylam. Brak argumentow przeklaasz na glopie dzieckinne docinki. zal mi ciebie kobieto :O

Kup sobie słownik i zamiast się puszczać na prawo i lewo, naucz się języka polskiego.

braku argumentów? ja w ogóle nie wchodzę w dyskusję, więc o jakich argumentach mówisz? a to, że szlag mnie trafia na analfabetyczne wpisy niby-Polaków, to nie moja wina

pomÓc pisze sie przez Ó

czepiasz się kogoś że pisze źle. A sama? Gdzie u ciebie kropki, przecinki, znaki zapytania. I nowe zdania pisze się zawsze z dużej litery, nie uczyli cię tego????

nie zauważyłaś, że to nie są w ogóle zdania? no, to gratuluję

przecinki i znaki zapytania akurat są nie ma kropek i konsekwentnie - dużych liter na początku wersu

Czyli ty mądralo - Ewo też nie piszesz poprawnie, więc albo się popraw, albo zamilknij. Trochę pokory by się przydalo, bo nie wiadomo z jakiej racji, dogryzasz komuś za to, co sama robisz.

Tylko, skoro kogoś pouczasz, to sama najpierw przestań robić błędy.

Ależ to SĄ zdania. Tyle, że niepoprawnie napisane.

nie, to nie są zdania

To jest dyskusja o ortografii ? Sorry miłe Panie, ale to nie ten temat.

ja pierd...le wchodzi sie na to forum i niech ktos tylko popelni jakis blad zaraz dyskusja sie konczy i nastepuje wysyp madrali po studiach prywatnych. Nic bardziej mnie na tej calej kafeterii nie irytuje jak wlasnie ten fakt. sama skonczylam uczelnie a piszac na forum po kropce zaczynam z malej litery, klne jak szewc i pisze tak zawile ze czasem nie wiadomo o co mi chodzi...ale wchodzac tu chce uzyskac wypowiedzi na interesujacy mnie temat a nie porady ortograficzne!!!!na forum moze wejsc dziewczyna po zawodowce miec problem taki jak wyzej np lub gorszy i ma w dup..e!!!! jak sie pisze rozwiodl chce sie kogos poradzic ...tak po prostu... WIEC DARUJCIE SOBIE TE KOMENTARZE NIE SZKODA WAM CZASU!!!!!!!!!!!!

http://www.allegro.pl/item699477323_tajin_tajine_tadzin_tagine_garnek_marokanski.html zdrowe, egzotyczne gotowanie ...

pisac trzeba bez błędów ortograficznych,brak przecinków czy kropek nie jest błędem ortograficznym.przecież ta mama ma dzieci,jaki przykład im daje/ja sam nie znosze błędów ortograficznych i zawsze je wytykam.a że pisze zdanie z małych liter?nie chce mi sie bez przerwy capsa włączać.

.... a może jest dysgraficzna ?

a może jest dystolerancyjna, tak jak ty Zunie? :p