jak poderwac zajetego faceta?

"No ba" jejq, Ty naprawdę tęskniłeś:P

tak wzor cnot wszelkich to ja:)

Bezedury- nie ukrywam, zasłaniam tylko co by przy sprzyjającej okazji odsłaniać:D

"Jak chcesz go zdobyc to właśnie musisz się narzucać!!! Ale pamiętaj, krzywda wyrządzona komuś zawsze do Ciebie wróci " Taaa, jasne. Wygodnie w takie pierdoly wierzyc, nie? ;) I kto powiedzial, ze laska wyrzadza komukolwiek krzywde? Sila faceta do lozka nie ciagnie, wiec? Jesli facet nie jest zainteresowany, to chocby mu nie wiem, co robila, i tak niewiele wskora. Natomiast jesli nie do konca jest zadowolony z aktualnego zwiazku, to predzej czy pozniej wymieni kobite na inny model, bez wzgledu na to, czy bedzie to kolezanka-autorka topiku, czy ktos zupelnie inny. Do autorki - miej jednak na wzgledzie, ze faceci generalnie nie lubia duzych zmian i przemeblowan w zyciu. Byc moze Ciebie bedzie chcial po prostu bzyknac, ale z aktualna partnerka nie bedzie mial zamiaru sie rozstawac... Jesli i Tobie chodzi o to samo, to ok, ale jesli liczysz na cos wiecej, to najpierw wybadaj grunt. Szkoda, ze nie zarzucasz sidel na wolnego goscia, ale rozumiem, ze mamy deficyt wolnych i normalnych ;)

Pewnie, że bakowało, sniłabym po nocach, gdybyś mi w końcu fotkę przysłał:P

"gdybys startowala do mojego to bym cie glupia piczo do lasu wywiozla....odechcialoby ci sie amorow z zajetymi" Ojojoj, alez jej pojechalas :P Niech sie lepiej zajetym odechce amorow, bo normalny facet z zasadami na byle 'picze' nie poleci, ot co.

Natomiast jesli nie do konca jest zadowolony z aktualnego zwiazku, to predzej czy pozniej wymieni kobite na inny model, bez wzgledu na to, czy bedzie to kolezanka-autorka topiku, czy ktos zupelnie inny. Bzdury. Kazdego faceta mozna uwiesc, nawet tego, ktory jest w szczesliwym zwiazku. Dlatego nie rozumiem jak mozna robic drugiej kobiecie cos, czego samemu nie chcialoby sie przezyc.

TeaTime wybadac grunt tzn jak? no wlasnie chodzi o to ze on mowil ze tez mu sie podobam zreszta nie tylko mi to mowil i nawet udalo nas sie spotkac pojsc na impreze buziaki byly:) po czasie ( ja wyjechalam na 6mc) kontakt sie urwal i gdy ponownie sie zob on juz kogos ma teraz nie wiem czy byl z nia juz wtedy czy nie ale co zrobie ze on mi sie podoba nie che innego chce go oderwac od tej laski tylko jak?

Ech nie rób drugiemu co Tobie niemiłe

No dobra, już nie chcę Twojej foty- będę sobie Ciebie wyobrażała:D

a ja wierze w takie coś ze jezeli sie komus krzywde wyrzadzi to potem to spadnie ma druga osobe. Moja kolezanke facet zostawil bez słowa, minelo juz 5 lat a on dalej jest sam a ma juz 32 lata. Tak samo bylo ze mna 2 postapilo nieuczciwie i zaden z nich nie ma stałego zwiazku,a tez minelo kilka lat.

Wybadac, czyli zorientowac sie, na ile tamta laska to powazna sprawa. Jesli to wieloletni zwiazek, wspolne mieszkanie, lozko, pies i takie tam, to szanse na wyrwanie goscia na stale sa stosunkowo male, ale nie ma rzeczy niemozliwych ;) Nie wiem, jaki masz kontakt z tym gosciem: spotykacie sie w pracy, gracie razem w tenisa, macie wspolnych znajomych... Trudno cokolwiek doradzac nie znajac sytuacji. "Bzdury. Kazdego faceta mozna uwiesc, nawet tego, ktory jest w szczesliwym zwiazku. Dlatego nie rozumiem jak mozna robic drugiej kobiecie cos, czego samemu nie chcialoby sie przezyc." Moze nie wyrazilam sie wystarczajaco jasno. Pewnie, ze kazdego mozna uwiesc, tj. zaciagnac do lozka, to zadna filozofia. Nie kazdy natomiast zrezygnuje z dotychczasowej partnerki, bo zwyczajnie nie bedzie mu sie chcialo przechodzic przez koszmar rozstania - porzucanie kochajacych kobiet zwykle nie jest latwe ;) Ci, ktorych tak bardzo gorszy, ze laska startuje do zajetego faceta, nie musza zagladac do jej topiku. Kazdy postepuje wedlug wlasnego sumienia, nie?

wlasnie nie wiem kiedy miedzy nami cos sie zaczynalo on nie mowil ze kogos ma raczej zwierzal sie mojej kolezace ze zrobi wszystko aby ze mna byc a potem po tej rozlace widze go z inna nie wiem co myslec? i dodam ze mu sie chyba glupio zrobilo bo sie zarumienil hehe na kmoj widok nie chce mi sie wierzyc ze mial plany majac inna dziewczyne? tymbardziej ze ta kolezanka mowila ze on ciagle ja o mnie wypytywal i c odmienilo mu sie? hmm......musze to spr:)

dodam ze jego kolega pow mi ze jemu jest zwyczajnie tak wygodnie:O

Tylko suka lata za psem!!!!!!!!!!!!!!!!!

"a ja wierze w takie coś ze jezeli sie komus krzywde wyrzadzi to potem to spadnie ma druga osobe. Moja kolezanke facet zostawil bez słowa, minelo juz 5 lat a on dalej jest sam a ma juz 32 lata. Tak samo bylo ze mna 2 postapilo nieuczciwie i zaden z nich nie ma stałego zwiazku,a tez minelo kilka lat." A nie bierzesz pod uwage faktu, ze moze po prostu nie chca wchodzic w stale zwiazki? Rozumiem, ze jak ktos ma 32 lata i jest sam, to juz tylko polozyc sie do trumny i czekac na smierc, bo nic dobrego z pewnoscia sie nie wydarzy? ;) Tez bym chciala wierzyc, ze 'zlo powraca', ale widze, ze to nie dziala w ten sposob. Przykre, bo paru dupkom przydalaby sie nauczka.

Najatrakcyjnieszym przymiotem czlowieka jest jego godnosc. Dziewczyno troche wiecej klasy! bo zalozylas na prawde zalosny topik. I szczerze mowiac czytajac tego typu topiki az mi wstyd za kobiety.

wiesz jak Ci nie odpowiada moj temat to zwyczajnie sie nie wypowiadaj i tyle:P

glupie pizdy, co za punkt honoru, stawiaja sobie poderwanie zajetego faceta:O chore jakies czy ulomne, nie tylko na umysle:P

i w dodtaki pyskate:O zenada

co sie tak pienicie dziewczyny?:P jej sprawa co robi po co zagladacie tutaj jak wam sie nie podoba?

a TY bezczelna poki co to Ty ja obrazilas:p troszke wiecej klasy moja droga:P

buhahaha:D czy kogos takiego jak ona mozna obrazic? no prosze Cie, nie rozbawiaj mnie:D przeciez ona nie ma za grosz szacunku do samej siebie, to dlaczego inni maja ten szacunek jej okazywac:D dobre

jak poderwać ZAJĘTEGO faceta?:):):) zrób za niego wszystko, wtedy facet będzie miał WOLNE:P

masz racje nie do kazdego zło wraca, ale do niektórych tak. A wiem ze jeden z tych chłopaakow do dzis załuje ze tak postapił, ale coz mial swoja szanse i ja zamrnował.

zaproś go i jego kolegów, a potem wszystkim zrób loda..efekt murowany

byłam z chłopakiem 3 lata byl to moj pierwszy partner jak chodzi o te sprawy... tak naprawde po pierwszym razie mówil ze jeste boska mam piekne ciało i juz nigdy niechce dodykac innej ... przysiegal ze nigdy mnie nie zdradzi... ze bardzo mnie kocha i wogóle... wieżyłam mu... jednak kiedys przyłapałam go na tym jak sie całuje z inna dziewczyna(była to jego była dziewczyna)z która byl pol roku... wybaczylam poniewasz obiecal ze to juz nigdy sie nie powturzy zee byl to pierwszy i ostatni raz...po jakims czasi znów go przyłapałam na tym samym lecz było to na imprezie…nie wiedziałam co zrobić żeby go przy sobie zatrzymać….pomógł mi urok miłosny u rytualisty perun72@interia.pl , on w końcu pokochał mnie calym sercem, a ja znow czuje się jak w 7 niebie.