Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patrycja***

od lat czekam już

Polecane posty

ja czekalam prawie 4,5 roku i w koncu mielismy rozmowe, co z nami dalej bedzie jakie mamy plany na przyszlosc i kiedy, co chemy zrealizowac i wyszlo, ze juz mamy tyle lat, ze nalezy isc do przodu (rodzina, budowa domu itp) i jakis miesiac po tej rozmowie poprosil mnie o reke - bo sam doszedl do wniosku, ze to 1y krok aby pojsc dalej razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"poza tym nie mamy po 20 lat tylko raczej 30, to chyba powinno być naturalne " naturalne jest ze albo sie chce z kims byc albo nie. gdzies bylo napisane ze w wieku 30 lat osiwdczyny nastepuja tak jak mleczaki w wieku 6 lat wypadaja czy przeoczyłem coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asyllla
hmmm...to trudny temat.My jesteśmy ze sobą ponad rok,rozmawialiśmy o ślubie jakiś czas temu,ale takie tam...żadnych konkretów...o dziecku też tak ogólnikowo,ale jak zapytałam wprost,powiedział,że bardzo chce mieć ze mną dziecko.POtem była jakaś głupia kłótnia i w tej kłótni ja mu powiedziałam,że nie chcę z nim ślubu,a on na to,że on wcale nie chce,tylko tak mówił dla świętego spokoju.Od tamtej kłótni boję się rozmów na ten temat,jak ognia.Chcę ślubu,ale nie potrafię o tym powiedzieć wprost.Nie mieszkamy jeszcze razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
09:08 [zgłoś do usunięcia] facet wykorzystuje sytuację i tyle, skoro jesteście razem juz taki szmat czasu, nie jesteście dzieciakami i mieszkacie razem to dawno powinien o tym pomyśleć Może nie pomyślał, że jego kobieta chce wyjść za mąż. Skoro jemu wygodnie, może myślał, że jej to wystarcza, skoro się nie skarżyła. trzydziestka to taki symboliczny wiek, wiele par w tym wieku bierze ślub, a skoro Twój facet o tym nie myśli to znaczy że nie chce o tym myśleć Obawiam się, że to nie od wieku zależy, nie każdy myśli: mam 30 lat, trzeba się ustatkować. Jedni o slubie marzą od dzieciństwa, inni wcale. przecież każdy trzeźwo myślący facet wie że kobieta około trzydziestki myśli już o założeniu rodziny, o dzieciach, bo po trzydziestce to już może być trudniej zajść w ciążę Naprawdę, ślub nie ma wpływu na płodność. Trzydziedtka owszem. założę się że Wasi znajomi są już pożenieni i być może mają już dzieciaczki, trochę to dziwne że Twój facet udaje że tego nie zauważa, że taka jest kolej rzeczy, że albo jest się razem i związek przechodzi do dalszego etapu albo ludzie się rozstają i szukają szczęścia z innym partnerem Moi trzydziestoletni znajomi są: - po ślubie 10 lat, mają 3 dzieci - po ślubie 6 lat, 10 lat razem, nie chcą dzieci - 7 lat razem, mają dziecko, nie chcą ślubu - 5 lat razem, nie chcą dzieci ani ślubu ...i w różnych innych sytuacjach życiowych. Nie ma reguł. myślę że Twój facet jest niedojrzały i nie ma ochoty na zmiany typu obowiązki czy bycie tatusiem A po ślubie nagle nabywa się obowiązki, których się dotąd nie mialo? Ojej, nie wiedziałam. Myślałam, że jeśli się z kimś wiąże, zakłada się wierność, odpowiedzialność, pomoc partnerowi... a to dopiero po ślubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet wykorzystuje sytuację
Energiczna, nie zrozumiałaś, moimm zdaniem facet nie wspomina o śłubie bo nie chce nic zmieniać w panującym układzie, nie chce się zdeklarować i być może nawet nie chce dzieci..... wcalę nie przeczę że być może on nadal chce być z nią i wiąże z nią przyszłość....ale chyba po 7 latach razem i wspólnym mieszkaniu przyszedłby moment gdyby zaczął rozmawiać o przyszłości, jak nie o ślubie to chociaż o tym czy i kiedy będą planować dzieci....a u nich takich rozmów w ogóle nie ma co do dojrzałości, odpowiedzialności i obowiązków po ślubie to chodziło mi właśnie o "odpowiedzialność za rodzinę" czyli opiekę nad ewentualnym potomstwem a jak na razie koleś bawi się z panną "we wspólne chodzenie", z którego na domiar nic nie wynika rozumiem, że jak paa jest pół roku czy rok ze sobą to mogą jeszcze nie myśleć co dalej, no ale para, kóra od 7 lat jest razem to chyba by było dziwne gdyby o tym nie myślała, więc nie tłumaczcie kolesia że po prostu jest niedomyślny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopneła bym takiego
przecież on zabiera Ci najlepsze lata a nie chce się deklarować tak jest Jemu wygodnie bez jakichkolwiek zobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli wg. Ciebie odpowiedzialność za dom, rodzinę i dzieci, ślub spoczywają tylko po jednej stronie, po stronie faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×