.........czy istnieją jeszcze dormalni lekarze??????????

szkoda gadać jak zachowują się lekarze........jeden lekarz po zrobieniu odpowiednich badań stwierdził że mam insulinooporność i kazał mi iść do diabetyka po diete........poszłam dzisiaj i co powiedział że mi się nudzi i mi chłopa brak że tak latam po lekarzach że on nic niewidzi,,jedynie brak żelaza.................i komu wierzyć???????zaznaczam że na wizyty ,zrobienie badań i kupienie leków wydałam ok.400zł........czy ktoś miał podobne sytuacjię???????

ja mialam sytulacje nieprzyjemna z lekarzami ale inna niz twoja...w sumie to ani razu jeszcze nie spotkalam sie z dobrym lekarzem:O

nic mi niemów tylko kasę biorą........i tyłki grzeją na stołkach...może wypowie się jakiś lekarz???????????????????????

że nie da mi zaświadczenia że mam chory kręgosłup (było mi bardzo potrzebne) - bo ona ma gorzej chory..... Życzyłam jej zdrowia i poszłam....

ja też....wszyscy chcą kasy, z nfz tylko wpuszczają do gabinetu i niestety nic nie pomagają, WIELKIE GÓWNO TA NASZA SŁUŻBA ZDROWIA...

raz jeden lekarz postawil mojej corce bledną diagnoze i wziol za to 60 euro. Niepotrzebnie trulam dziecko antybiotykami, bo okazalo sie ze nie byla chora:O Nie bede juz wspominac o tym, ze kiedys o maly wlos nie znalazlam sie na "tamtym swiecie" tylko dlatego ze lekarz w odpowiednim momencie nie podjoł zadnych dzialan. Czekal na łapowke:O

jeszcze jedno - dentystka, która miała zrobić mi licówkę na jedynce, kiedy leżałam na fotelu z rozwalonym już zębem powiedziała, że ona licówek nie robi - musiałam się więc zgodzić na cokolwiek i teraz mam ten ząb ciemniejszy od innych :-(

jak pojdziesz prywatnie. Pamietam jak moja mama sie meczyla zeby jakiegos znalesc :O

inna lekarka z koleji nastraszyla mnie ze dziecko ma salmonelle...stwierdzila to bez zadnych badan:O

ale żeby było sprawiedliwie - to powiem, że miałam super-lekarkę, która rzeczywiście pomogła mi w paru sprawach bardzo, przy tym była miła, można było z nią pogadać, tylko niestety - odeszła z przychodni. Wszyscy pacjenci ją żałują.

jakies 10 chyba lat temu, jeszcze jako dziecko poszlam do lekarza bo mi sie wysypka zrobila na brzuchu w jedna noc, a ona stwierdzila ze to swierzb :O

a prywatnie to tez lipa! jeden dentysta tak mi zrobil zęba, ze za pol roku musialam go wyrwac, bo nie nadawal sie do niczego:O omijam lekarzy szerokim łukiem, i staram sie leczyc na wlasna reke o ile tylko jest taka mozliwosc!

no niezli są nasi lekarze raz jeden mi powiedział że jestem za gruba przy wzroście160 ważyłam 48 kg...............uwierzycie przy operowaniu mało mnie nie zabili bo dali mi po3 dawke narkozy...........banda kretynów.....