Powazne pytanie - Mam bardzo duży problem

Proszę o poważne odpowiedzi. Mam duży problem, nie mam orgazmu, mam wspaniałego chłopaka. On nie popełnia błędów, jest cudowny, czuły, długa gra wstępna, dochodzi po dłuższym czasie i mimo to nie mogę dojść. Czy ktoś z was ma taki sam problem ?? Mozecie mi jakoś doradzić ?? Jestem tym załamana. Przed nim byłam z innymi chłopcami i też nie miałam orgazmu. Nie wiem co ze mną jest nie tak :-(.

Widocznie jednak popełnia błędy skoro nie masz orgazmu

sprobuj z mankiem on nie popelnia bledow - gwarancja orgazu reczona jego wlasna glowa

Truskawka1234 co mnie to obchodzi ze mną laska zawsze ma orgazm wielokrotny :)

A potem się będę musiał ożenić.. Nie ma mowy :o

gdzie tkwi problem? z nami kobietami jest tak, że orgazmu musimy się nauczyć..ja na początku też nuie miałam, też się wkurzałam, że w pewnym momencie nawet przestałam mieć ochotę na sex...musicie znależć najodpowiedniejszą dla Was pozycje, na która jesteś najbardziej wyczulona..ja się nauczyłam, gdy kochaliśmy się na leżąco, a moje nogi oparłam o mojego partnera...wtedy czułam , że ta przyjemność jest mocniejsza...wtedy powiedziałam, że ma tak robić i robić...wkońcu się udało,,,trzeba kombinować:)

łohohohohoho ^^ ja już też mam wielokrotny:P

Truskawka1234, twoi partnerzy nie umieją się tobą odpowiednio zająć. Szkoda.

Wydaje mi się że powinni się bardziej skupić na twojej łechtaczce niż na "popychaniu". Ale pieścić łechtaczkę też trzeba umieć.

raczej na całym ciele :)

No ale to trochę dziwne, że trzech facetów naprawdę starających się nie potrafiło mnie doprowadzić, a naprawdę się starali. Czy nikt nie ma takiego problemu ??? A może tu chodzi o punkt G, że jest jakoś dziwnie umiejscowiony ??

Skupiali się na łechtaczce też i to nie raz.