o czym mysla faceci podczas seksu?

Tak jak w temacie... Duzo sie slyszy ze podczas seksu to kobiety sobie wyobrazaja jak robia to z kims innym... a jak jest z facetami?

faceci chyba o tym samym

heh wlasnie na pewno o tym samym no w wiekszosci przypadkow

tylko ze my kobiety mozemy sobie gdybac i gdybac... milo by bylo jak by jakis facet napisal...

panu typu bears

no tyle, że jestem kobietą i mój facet mi tak mówił :)

nb - ktory facet Ci sie przyzna ze mysli o innej? nadal prosze mezczyzn o odpowiedzi :)

i to nie ja wstawiam te obrazki :o podszywy jakieś

mój facet mówi ze jego metoda na dłuuugi seks jest taka: podczas stosyunku nie myśli konkretnie o seksie tylko oddaje się rozkoszy, buja w obłokach. nie czerpie az takiej przyjemnosci jak zwykle inaczej ale u faceta glownie chodzi o koniec

ja mysle ze facet to mysli o cipce w ktora wlasnie sie zaglebia...bo ja czasem ..tak sobie podgladam ..i moj kochas zawsze wpatrzony jest jest w cipke ...badz dupke..zaleznie od pozyckji jaka ja prrzyjmuje...

myślą pewnie o tym co w danym dniu robili a nie o dziewczynie ani jej piersiach zeby sie za szybko nie zlac:D

ja pierdole czy to tylko ja jestem taka nienormalna ze podczas sexu nie mysle tylko sie poddaje rozkosznemu uczuciu? jakie myslenie o czym po co nie mozna sie oddac bez reszty temu fantastycznemu uczuciu ???????:(

My kobiety musimy myśleć o innych facetach.... inaczej nici z orgazmu :P To nas usprawiedliwia ! :P

qurwa - wyszlam z kąpieli - kondolencje jesli to jest jedyny sposób zebys doszla

a ja myśle o dziewczynach :D (dziewczyna)

A ja tam podczas ciupciania mysle jakie te panny glupie ze tak sie daja pukac i wtedy jest mi jeszcze przyjemniej ze potrafie je tak wykozystac :P

spokojnie nie wszytskie kobiety mysla o innych ! widze ze malo mezczyzn jest na tym forum :) Ogoloną mam - popieram Twoje zdanie zeby sie calkowicie oddac przyjemnosci :) ale to jest jednak ciekawe o czym mysli ta druga osoba...

ja wam powiem o czym mysli 80% kobiet podczas sexu w trudne dni /czyli w czasie okresu/ myslą o tym ze pobrudza przescieradło :D:D:D:D:D porazka a mnie tam pier*oli to przescieradlo chce czuc rozkosz i tylko o tym mysle

ja zawsze myślę wtedy o seksie!

ja nie jestem w stanie w czasie seksu myśleć o niczym innym tylko o kobiecie z która się kocham i o moim wacku wchodzącym w jej ciało, o jej okrągłej pupie, o cieple jej ciała, które obejmuje mojego twardego kutasa i rozkoszy płynącej z tej chwili, i o tym co mogę zrobić aby było jej super, o narastającym podnieceniu... aaa pod koniec to o niczym nie jestem w stanie myśleć ... tyyylko czekać na finał :) próbowałem, kiedyś myśleć o innej kobiecie (tak dla eksperymentu) ale ja tego nie potrafię ... myśli same wracają do kobiety która kocham i którą właśnie nabijam na pal :) ... nieraz jak nie chcę za szybko skończyć to pomyślę o czymś prozaicznym, co na chwilę odwróci moja uwagę i pozwoli opaść lekko podnieceniu, aby opanować wytrysk ale to tak na siłę trzeba zrobić :) o atrakcyjnej sąsiadce nie jestem w stanie myśleć w czasie samego seksu :) , co wcale nie przeszkadza mi o niej pomyśleć przed seksem ... po sexie jest mi dobrze i wtedy myśleć nie muszę :)

ja myślę o pornosach które oglądałam inaczej za huja nie dojdę, a mój to niewiem o czym, zawsze mówi że o niczym, albo że o "tobie", a czy prawdę mówi to nie mam zielonego pojęcia

wlasnie sęk w tym że faceci są bardziej prosci i bardziej poddają się instynktom w czasie seksu. tak więc kobietę jest w stanie rozproszyć wirująca pralka a facet ma to głęboko w dupie zamoczony ustami w cipce ukochanej kobiety. Chciałabym mieć tak jak faceci, od jest cały zanurzony w tym co robi, wtedy nie ma uciekających myśli, wtedy jest poprostu SEX i partnerka! wypas jak chuj

lekooomanka trafiłaś w sedno jak spragniony ku.tas w norkę :)

Kobietom sie wydaje ze sa madre...hehe..ach te Baby... Jesli Cie kochamy w trakcie sexu dbamy o Ciebie a my wtedy to dalszy plan, nieczaicie, zalezy nam zeby to troche potrwalo itd. A jak Cie nie kochamy to mamy gdzies czy jest Ci dobrze bo dbamy o to by Mi bylo lepiej i spieszymy sie by strzelic gola i zlac sie Ci do oka-ja zawsze trafiam w oko, nawet jak zamkne swoje hehe.. Tej ktora kocham w oko nie strzele. Rozumiesz... A zdradzanie kobiet-kocham bardziej niz same kobiety..Ale nie to ze facet to swinia.

to ja dlatego nie uprawiam seksu bo mi sie wzrok popsuł?

Podczas stosunku myślę o swojej ukochanej. Myślę jak tu jej dogodzić aby była ze mnie szczęśliwa i żeby to trwało jak najdłużej. Wiem, że "inwestycja" zwraca mi się 100-krotnie i że tylko tą drogą i ja będę uszczęśliwiony. Uwielbiam widzieć i czuć jak traci głowę. Jak wydaje podświadomie piękne, podniecające mnie odgłosy i cała dostaje nieopanowanych skurczy mięśni, drapie mnie do krwi po plecach i pośladkach, sosik wylewa się aż na jądra. Jestem wtedy już bliski wytrysku i trochę zziajany. Głęboko oddycham. Muszę wyjść z niej. Patrzę, podziwiam wtety i liżę nabrzmiałe brzegi jej epicentrum. Kładę się na plecach obok, odpoczywam. Uwielbiam wtedy jak ukochana muska mnie delikatnie tu i ówdzie, to główkę obejmie usteczkami. Jak pochylona ogląda, podziwia, pochwala prężącego się penisa. Czuję, że wyłazi mi "z korzeniami" tak jakby chciał pokazać całą swą przystojność. Lubię jak rzuci mi jakąś pochwałę. Czuję się wtedy taki mega męski. Jeśli ma ochotę, a ja jeszcze nie czuję się na siłach, to dosiada mnie wierzchem. Powracam do "siódmego nieba". Przechodzę do przewodzenia przebiegiem aktu. Na tym etapie wyczyniam wyczerpujace mnie pozycje. Uwielbiam wyczerpać się "rżnięciem" tak abym żył wspomieniem do następnego. Uwielbiam jak ukochana też jest wyczerpana do cna i wtedy jestem pewien że nie spoglądnie na innego (a jestem trochę zazdrosny). Jej orgazm trwa długo i jest taki z falującym natężeniem. Mój natomiast kilka czy kilkanaście sekund, ale całość jest cudowna. Ja niestety nie jestem w stanie w krótkim czasie powtórzyć wytrysku. Kochamy się bardzo i to trwa już wiele lat, i jest co raz fajniej. Ona jest piękna, cudowna, mądra i inteligentna. Drogie Kobietki , już teraz wiecie o czym myślą faceci podczas seksu. Czy jeszcze coś mam uzupełnić?

odnośnie tematu polecam ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=utSiPBuy_r8&feature=related

bzdury wam wypisują! My najczęściej myślimy o czymś innym nie związanym z seksem. Wyjątek to impotenci którzy nie mogą dojść, ale normalni faceci to myślą wtedy np. o wyjeździe na ryby, planuję wycieczkę, myślę o tym co bym chciał zjeść - wszystko byle nie seks i wtedy można dłużej się bzykać

Ja jakoś tak mam, że o swoich poprzednich dziewczynach albo o jakichś innych kobietach które mi się podobały, podobają. Czasem w kontekście erotycznym a czasem po prostu takie urywki wspomnień marzeń itp. A czasem też mi do głowy wpadnie coś zupełnie abstrakcyjnego. Czyli odpowiedź brzmi: o rożnych rzeczach.

na jawie pomarzyc morzesz