Czy odczuwacie kryzys na swojej skorze?

U mnie w domu bardzi sie odczuwa. Ojciec stracil prace -pracowal w Skodzie w Czechach, matka pracuje za 800 zlotych. Ma na wychowaniu mnie i mlodsza siostre. Oszczedzamy bardzo na wodzie, nie wlaczamy kalortferow w domu. Rowniez kupujemy tansze produkty spozywcze, ktore nie w pelni lubimy :/

Na skorze odczuwam kryzys wieku sredniego :(

:(:(:( ile masz lat? może da radę byś jakoś choć na jakieś swoje małe wydatki była w stanie zarobić? u nas na szczęście na razie wszystko ok. wczoraj nawet mnie ojciec wkurzył głupim tekstem, gdy powiedziałam, że coś tam za dużo mnie kosztowało, a on stwierdził "na biednego nie trafiło" :o

nie wierzę w to, że mechanik samochodowy ma problemy ze znalezieniem pracy dobrze płatnej

pomyśleć, że Stany zawaliły sprawę i od razu bieda na całym świecie, nieźle :-(

pokażcie , gdzie u nas w Polsce jest bieda ? jeżeli robić się nie chce komuś to ma biedę :)

ło matko, to taka rzenośnia a ty łapiesz za słówka jest bieda ale ci którym dobrze to tego nie widzą bo oceniają ludzi wdg siebie ludzie po zapłaceni czynszu, rat itd mają mało na jedzenie, robią kotlety ze moczonego starego chleba a jak juz ktoś straci prace to dramat

Nie wydaje mi się, abym jakoś szczególnie odczuwał. Na razie widzę jedynie tyle, że prawie za wszystko płace więcej :(

narazie jeszcze nie widać takiego szoku upadku gospodarki, ludzie jeszcze mają pieniądze ale od nowego roku się zacznie zwalnianie, drożyzna ludzie będzie nie stać na wiele rzeczy przez co różne firmy nie będą miały obrotu, zwolnią racowników i takie koło które sie zamyka

kopalnie to aż piszczą za górnikami , nie mają ludzi do pracy , nie wierzycie , to zapytajcie w działach kadr kopalń : Bieruń Jawiszowice i inne

nie wiem jak jest na Śląsku ale u nas w Łodzi też jest praca w fabrykach ale zatrudniają tylko pośrednicy i płacą bardzo mało chyba z 1000 zł jak zapieprzasz w pocie czoła. Wiele ludzi szuka czegoś lepszego albo woli już złom zbierać, żebrak na reprezentacyjnym deptaku potrafi wyżebrać stówę dziennie

owszem, kryzys może być bardziej odczuwalny w miastach i kryzys odczują osoby, które zaciągnęły kredyty hipoteczne na kupienie mieszkania ale ludzie na wsiach kryzysu nie odczują nawet, większość wyhoduje w swoich ogródkach trochę pietruszki i marchewki , ziemniak też urośnie i jajka po podwórku będą spacerować jaki kryzys ?

natomiast mnie zastanawia , jak to się stało, że banki udzielały kredytów na zakup mieszkania na 30 lat dla osób zarabiających 1000 zł. miesięcznie i kto teraz te kredyty spłaci ? czyżby Skarb Państwa ?

Kozik: to zmartwienie nie tyle i nie tylko banków, ale kredytobiorców. Mieszkanie na kredyt należy przecież do banku ;)

to w Stanach dawano każdemu kredyt i gospodarka się nakręciła z prędkością turbiny aż iskry szły bo przecież taki agent nieruchomości potrafił wszystko spylić za co miał od sprzedaży wypłacaną od razu prowizję więc bogacił się obrzydliwie, wszyscy mieli kasę i był obrót. Okazało się że to było sztuczne, ludzie nie mogli spłacać kredytów, zawaliły się banki, giełda, kryzys w Ameryce który rozpływa sie na cały świat. U nas pierwsi już odczuli - doradcy handlowi, ci co pobrali kredyty - niektórym bank zlicytuje mieszkanie.Znam już jedną rodzinę, której bank konfiskuje dom w który włożyli wszystkie pieniądze życia i kredyt.Kredyt ich utopił

wszyscy o tym wiedzą, że z bankami nie wolno zadzierać , kto bierze kredyt z banku to powinien mieć przygotowaną linę :)

a poza tym 'tersanova' , pokaż mnie chociaż jeden produkt, gdzie jest napis MADE IN USA ? w USA już nie mają przemysłu , ludzie nie mają gdzie pracować , pozostała tam tylko konsumcja i żywienie się w Mcdonaldach sami sobie naważyli piwa :)

Finanse i Rachunkowośc i obecnie mam 2 oferty pracy - sami do mnie dzwonią, więc szczerze mówiąc nie wiem, gdzie ten kryzys....

tak mam pryszcze i się pocę

nikt nie wiedzialby ze jest jakiś kryzys jakby media o tym nie mówiły;) a ze ktos stracil prace? ludzie traca prace i bez kryzysu a ze towary w sklepach drozeja? ciagle drozeja i bez kryzysu a ze ktos wzial kredyt mimo ze mial niepewna sytuacje finansowa? to ciekawe na co liczył:o

słyszałem o takich parach lub młodych małżeństwach, które otrzymały kredyty na 30 lat i jako małżeństwa muszą te kredyty spłacać oczywiście ale 30 lat to jest kawał czasu i co się stanie , gdy się rozwiodą , kto będzie mieszkał w tym mieszkaniu za kredyt kupiony a kto pójdzie pod most ?

tak odczuwam, zajmuję się kredytami hipotecznymi. W moim dziale zmniejszono etaty z 50 do 10 i na tym nie koniec. Ciekawe gdzie my znajdziemy pracę jak tylu bankowcow wyleci na bruk.