Czy Wasi mężczyźni golą...

sobie okolice swoich penisów? Mój np. nie i jak go pieszczę ustami to mi fuuj nawłazi zawsze do ust i musze to dyskretnie zawsze wyjmować językiem :D Dyskretnie dlatego,ze dla mnie straciłoby w ogóle to klimat gdybym zaczęła sobie coś wyciągać z buzi, pluć :P Ale mniejsza z tym. Ja zawsze jestem gładziutka, to moze i jemu zasugerować? hm?

:D :o

!!! Facet tez powinien sie golic! Moi wszyscy dotychczasowi partnerzy to robili, wsrod moich kolegow tez panuje taka "moda" co uwazam za bawrdzo wskazane ;)

powyrywaj mu pesetką włosy na pewno wprowadzisz go w romantyczny nastrój :P

oczywiscie ze moj facet goli sobie tam wlosy. nie wyobrazam sobie miec je w buzi łeeeee :-/ ja powiedzialam wyraznie ze mnie to obrzydza i ze nie wyobrazam sobie robic mu lodzika :) wiec goli sie, co wiecej on tez lubi jak jestem ogolona :D

nie golili a jakos nie słychac , zeby zycie uczuciowe czy intymne bylo teraz szczegolnie bardziej wartosciowe. To tylko kwestia mody

a aja się golę bo mi przeszkadzały włosy dziewczyny i ją ogoliłem a później ona dała mi do zrozumienia że to musi dzałać w 2 strony tępy nie jestem wiem że kłaki nie są atrakcyjne podczas tego typu pieszczot i nie miałem z ym problemu